![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Zmagania z językiem polskim
Moderator: Szeregowy_Równoległy
W życiu.osa pisze:Jest odwrotnie: w Starej Miłośnie i w Sulejówku-Miłosnej.
[ Dodano: Pią 11 Sty, 2013 ]
http://www.google.com/search?q=%22w+Sta ... 82osnej%22 - 623000
http://www.google.com/search?q=%22w+Sta ... 5%9Bnie%22 - 132000
Ok, mała korekta. Spytałem miejscowego, jak to wygląda. Mówi, że ludzie mieszkający na tym terenie od lat mówią tylko ”w Miłośnie”. Zarówno tej w Sulejówku, jak i w Starej. Poznaje się napływowego po tym, że mówi ”w Miłosnej”. Czyli tak samo, jak poznaje się, że ktoś jest spoza Warszawy, jeśli mówi o ”Polach Mokotowskich”, zamiast o ”Polu Mokotowskim”.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Wg rdzennych mieszkańców i językoznawcy, z którym miałem zajęcia i który tam mieszkał, to Starej Miłośnie, ale to zanikaPiotrek_2274 pisze:Tak się ostatnio zastanawiałem: prawidłowo jest "w Starej Miłosnej" czy "w Starej Miłośnie"? Słyszałem obydwie wersje. A biorąc pod uwagę że mówi się "w Jabłonnie" a nie "w Jabłonnej"...
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Nic się w ten sposób nie poznaje, bo prawie wszyscy mówią na zmianę 'Pole Mokotowskie' i 'Pola Mokotowskie', ja też się często na tym łapię. To był już temat dyskutowany w tym wątku, to właśnie miejscowi na ogół mają lokalne przyzwyczajenia co do odmiany nazwy własnej miejscowości, i są to przyzwyczajenia często dalekie od oficjalnej normy. Najbardziej znany przykład stanowią przecież tyszanie, którzy tak mocno i często podkreślali formę 'Tychów' w dopełniaczu, że weszła przez uzus do słowników. Nie tak dawno temu jedyną prawidłową odmianą było 'Tych' - co żadnemu mieszkańcowi tego miasta przez usta by nie przeszło.osa pisze:Ok, mała korekta. Spytałem miejscowego, jak to wygląda. Mówi, że ludzie mieszkający na tym terenie od lat mówią tylko ”w Miłośnie”. Zarówno tej w Sulejówku, jak i w Starej. Poznaje się napływowego po tym, że mówi ”w Miłosnej”. Czyli tak samo, jak poznaje się, że ktoś jest spoza Warszawy, jeśli mówi o ”Polach Mokotowskich”, zamiast o ”Polu Mokotowskim”.
- Daniel_FCB
- (kaczofob)
- Posty: 1600
- Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
- Lokalizacja: Natolin
Pytanie do uczonych w języku - czy pojęcie "elektryczny mecz" w znaczeniu "nerwowy, pełen napięcia" to tylko radosna twórczość pana Leszka Orłowskiego (zawód dziennikarz i komentator) czy ma to jakieś umocowanie językowe? Bo już któryś mecz szafuje takim określeniem, które nijak mi nie pasuje (prąd elektryczny, łuk elektryczny, mecz elektryczny... ?) ![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM