Teraźniejszość i przyszłość polskiej kolei

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 14 gru 2012, 1:35

vernalisadonis pisze:Dużo
To pojęcie względne. Stawiałbym, że to będzie relatywnie mała grupa osób względem tego, co przewozić będzie kolej.

A naprawdę czas przejazdu może być odpowiednim wabikiem. Na trasie do Łodzi przez Żyrardów i Skierniewice kolej praktycznie nie ma konkurencji w transporcie publicznym.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 14 gru 2012, 8:10

PB w tej chwili jeździ do Gdańska 5 godzin za 50 zł. Jeśli będzie pociąg jadący 3 godziny za 70 czy 80 zł, to nie będzie miał pasażerów? A jeśli w PB zostaną tylko ci pasażerowie, którzy załapali się na promocyjne bilety za dychę, to interes im upadnie.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10659
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 14 gru 2012, 8:17

Adam G. pisze:Tyle tylko że z tych osób, ponad 3/4 wysiadło właśnie w Bydgoszczy, do której szybciej nie dojedzie się chyba nawet autem łamiąc przepisy.
MeWa pisze:IMO i tak największym wabikiem będzie czas podróży, który będzie zauważalnie krótszy od PB.
Powtórzę do znudzenia: punktem odniesienia powinien być czas (i cena) jazdy samochodem, bo to tam jest rezerwuar klientów.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 14 gru 2012, 9:37

Kolej po prostu musi poprawic swój wizerunek. Jeśli dalej się będa powtarzały w mediach takie informacje jak to
W pociągu PKP ludzi znów zaatakowały pluskwy. Tym razem ofiarą padli pasażerowie pociągu pośpiesznego na odcinku z Inwrocławia do Poznania. Pluskwy zaatakowały między innymi panią Dorotę z Wrocławia.

- Wracamy właśnie z delegacji z Olsztyna - relacjonowała z pociągu nasza czytelniczka. - Przesiedliśmy się w Inowrocławiu. Gdy wsiedliśmy do pospiesznego, w którymś momencie koleżanka na książce zobaczyła robala – opowiadała Dorota Sykała. – Nie wiedzieliśmy co to jest. Sprawdziliśmy w internecie, że to pluskwa. W tym czasie na książkę spadły kolejne owady – dodała.

Pani Dorota i trójka jej znajomych chcieli jak najszybciej opuścić przedział. Zaczęli sprawdzać siebie i swoje bagaże.

- Pod torbą na laptopa kolegi była cała chmara pluskiew. Weszły też do środka – relacjonowała pani Dorota.

- Były różnych rozmiarów. Małe i większe. Te większe bardziej obrzydliwe - mówił Lesław Krawczyk, pasażer, któremu owady weszły do torby.
http://www.tvn24.pl/znow-pociag-z-plusk ... 412,s.html
to naprawde ciężko będzie przeciągnąć klientów z samochodów.
A PB chociaż ma swoją strategię, ma pieniądze na jej realizację i konsekwentnie ją realizuje. Z tego co widzę to na trasach pasażerów jednak przybywa mimo stopniowego wzrostu cen. A jeśli to nie wyjdzie? No cóz, PRYWATNY właściciel wycofa się z Polski a my z podatkow do tego nie dopłacimy.

Awatar użytkownika
tomo
Posty: 101
Rejestracja: 29 gru 2005, 19:35
Lokalizacja: Ożarów Maz.

Post autor: tomo » 14 gru 2012, 11:09

MichalJ pisze:PB w tej chwili jeździ do Gdańska 5 godzin za 50 zł. Jeśli będzie pociąg jadący 3 godziny za 70 czy 80 zł, to nie będzie miał pasażerów? A jeśli w PB zostaną tylko ci pasażerowie, którzy załapali się na promocyjne bilety za dychę, to interes im upadnie.
Średnia cena biletu PB na trasie Warszawa-Gdańsk jest grubo poniżej 50 PLN.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 14 gru 2012, 11:51

Na praktycznie wszystkie kursy do Gdańska od dziś do 2 stycznia bilety są po 50, z pojedynczymi miejscami po 40. Zabawy w klikanie wykazują, że są 2 bilety po 10zł, 4 bilety po 15zł, 4 po 20zł itd... oraz ok. 50 biletów po 50zł.

Oczywiście średnia nie wyjdzie 50, ale przy pełnym wozie to jest ok. 40zł/bilet.

W pociągach też nie wszyscy płacą 100%...

Piottr
Posty: 1294
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 14 gru 2012, 12:10

MichalJ pisze:W pociągach też nie wszyscy płacą 100%...
Ja bym się pokusił o stwierdzenie, że w pociągach od 30 do 50% pasażerów (w zależności od relacji i rodzaju pociągu) nie płaci pełnej stawki za bilet. Np. na linii Siedlce - Terespol aż 32% podróżnych wykazuje się ulgą kolejową.

px33
Posty: 1596
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 14 gru 2012, 16:39

MeWa pisze:Na trasie do Łodzi przez Żyrardów i Skierniewice kolej praktycznie nie ma konkurencji w transporcie publicznym.
Ale brakuje np. połączenia nocnego i tutaj wygrywa Polskibus (ze śmieszną ceną rzędu 5-15 zł). No i na tej linii jeżdżą normalne TLK (i od czasu do czasu turbokibel IR dla co bardziej oszczędnych), a nie jakieś dziwoekspresy za dzikie pieniądze

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 14 gru 2012, 17:21

Ale za tą 'śmieszną cenę' to kilka biletów jest - gdzie to popyt na pociąg...

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7778
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 14 gru 2012, 17:28

Do Łodzi? Więcej niż 25 złotych nie ma. W każdym razie - jakby jeździły same EIC za 90 złotych i ze 3 TLKi za 30, to by się okazało, że tłumy chcą jeździć PB. W przypadku Łodzi kolej wygrywa zarówno czasem przejazdu, jak i ceną. I będzie wydzierać pasażerów na innych liniach tylko wtedy, gdy będzie oferować zarówno dobry czas przejazdu, jak i dobrą cenę...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 14 gru 2012, 17:40

MeWa pisze:IMO i tak największym wabikiem będzie czas podróży, który będzie zauważalnie krótszy od PB.
Faktyczny, nie rozkładowy. To, o czym pisał Adam: promocja, poprawa wizerunku, walka z opóźnieniami. I wtedy część pasażerów do PKP wróci. I to nie są ludzie, którzy korzystają z PB. PB nie jest poważną konkurencją kolei, bo PB oferuje zbyt mało miejsc, żeby taką być. To ci, którzy wybierają samochód powinni chcieć jeździć pociągiem. I nie powinni słuchać o pluskwach, o opóźnieniach, o burdelu na Śląsku (tak, to też wpływa na wizerunek). Przejrzycie temat o utrudnieniach w Wawie: jak nie dziki, to pękające szyny, bo mróz co roku jest zaskoczeniem i co roku jest to samo. To też wpływa na wizerunek, bo patrząc na to można wysnuć wniosek: jeśli nie będzie mrozu, śniegu, dzików, jeśli nikt nie buchnie drutów, szyn, jeśli nic się nie zepsuje, to może dojadę o czasie. O ile nie jestem inwalidą, bo wtedy mogę nie pojechać w ogóle. PKP, Polska, XXI wiek. Taki jest wizerunek polskiej kolei. Niestety.
MichalJ pisze:PB w tej chwili jeździ do Gdańska 5 godzin za 50 zł. Jeśli będzie pociąg jadący 3 godziny za 70 czy 80 zł, to nie będzie miał pasażerów? A jeśli w PB zostaną tylko ci pasażerowie, którzy załapali się na promocyjne bilety za dychę, to interes im upadnie.
Pociąg będzie miał pasażerów, ale PB również. Bo PB wybiera się z przyczyn ekonomicznych. Jeśli nie masz uprawnień do ulg, to nagle PKP przestają być fajne cenowo. A jeśli jedziesz we dwoje lub więcej, to różnica 20-25zł od wiezionej dupy robi się odczuwalna.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27447
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 14 gru 2012, 17:54

Szeregowy_Równoległy pisze:I to nie są ludzie, którzy korzystają z PB. PB nie jest poważną konkurencją kolei, bo PB oferuje zbyt mało miejsc, żeby taką być. To ci, którzy wybierają samochód powinni chcieć jeździć pociągiem.
Otóż to.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 gru 2012, 14:44

MichalJ pisze:Na praktycznie wszystkie kursy do Gdańska od dziś do 2 stycznia bilety są po 50, z pojedynczymi miejscami po 40.
Błąd logiczny, patrzysz okres świąteczno-noworoczny, czyli szczyt przewozowy. A na takie okazje to ceny idą w górę. I dziwię się, że PIC jeszcze nie robi taryfy ekstra na święta...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 15 gru 2012, 14:48

Wolfchen pisze:
MichalJ pisze:Na praktycznie wszystkie kursy do Gdańska od dziś do 2 stycznia bilety są po 50, z pojedynczymi miejscami po 40.
Błąd logiczny, patrzysz okres świąteczno-noworoczny, czyli szczyt przewozowy. A na takie okazje to ceny idą w górę. I dziwię się, że PIC jeszcze nie robi taryfy ekstra na święta...
Alez robi, tylko w drugą stronę :)
Najbliższe dni to ostatni dzwonek dla tych, którzy chcą taniej pojechać na święta. Trwa jedna z najpopularniejszych promocji Intercity w tym roku. Każdy, kto wcześniej kupi bilet EIC lub Ex, oszczędza do 30%. Jedyny warunek to kupienie biletu najpóźniej na 8 dni przed podróżą. Do dziś z ofert skorzystało ponad 11 500 pasażerów.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 gru 2012, 14:56

EIC i Ex to rozumiem, bo tam nie dają miejscówek bez wskazania miejsca. Ale w TLK powinna cena isć w górę, żeby nie było potem szturmu na zawalony pociąg... 8-(
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ