WAWKOM

gfedorynski pisze:

Gdzieś są dokładniejsze dane?

ZTM dość dokładnie wie, ile sprzedaje okresowych biletów ulgowych uczniom. Więc z szacowaniem nie powinno być problemu.

A papierkowych?

reserved pisze:Największy ruch szkolny jest w okolicach 13:00 - 15:30. Tak mniej więcej. Ale po 16:00 już ścinać nie ma co.

W godzinach 16-18 też jest w lecie znacznie mniej ludzi.

Korzystałem dziś z "jedynki" i poobserwowałem sobie jak wygląda sytuacja z frekwencją.

O 13:20 poszedłem na przystanek Pl. Zawiszy w kierunku Okopowej. Minęła mnie "1" w kierunku Ochoty - zapełnione prawie wszystkie miejsca, nikt nie stał. Podjeżdża po mnie "1", w środku kilka osób stoi, ale też kilka wolnych miejsc, spokojnie można było sobie usiąść. Na Rondzie Daszyńskiego nastąpiła wymiana na poziomie 20%, dalej jechała podobna liczba pasażerów. Wysiadłem przy MPW, minął mnie tramwaj w drugą stronę, w środku także zajęte zaledwie prawie wszystkie miejsca siedzące.

O godz. 14:40 jechałem w relacji MPW - Och-Teatr. Minął mnie tramwaj linii 1 w kierunku Al. Solidarności - zajęte prawie wszystkie miejsca siedzące, nikt chyba nie stał. Za chwilę w tę samą stronę jechała następna "jedynka", w środku podobna sytuacja. Moment później podjechał i po mnie tramwaj, w środku stało ok. 10-15 osób w przedniej części pojazdu, ale kawałek dalej było kilka wolnych miejsc siedzących i nikt nie stał. Przy Pl. Zawiszy i Pl. Narutowicza chyba najwięcej osób wysiadło, do Och-Teatru dojechaliśmy z wolną większością miejsc. Wysiadłem z tramwaju i czekałem na jakikolwiek jadący "prosto". Za chwilę przyjechała kolejna "1" - w środku słownie sześć osób. Tuż za nią "15", bardzo ciasna.

Nie są to jednostkowe obserwacje, bo już któryś raz jadę w podobnej relacji "jedynką" i ta dzisiejsza wcale nie odbiegała od normy, ale dziś postanowiłem się przyjrzeć sprawie. Jak mi dalej nie wierzycie, następnym razem mogę porobić zdjęcia.

Tzn. ja zauważam potencjał "jedynki", ma fajną trasę i podróżuje nią całkiem sporo ludzi, niemniej nie uważam, żeby to była linia z kategorii "co 4 min". No i też będę się upierał, jakoby regularnie występowała tam jakaś niezabieralność. Może w ścisłym szczycie, ale wtedy wszędzie jest ciasno, a ja mówiłem o zbyt częstym kursowaniu tramwaju przez cały dzień. W sytuacji, gdy często muszę na taką "15"-tkę czekać ponad 10 min i potem jadę w tłoku, a w międzyczasie podjeżdża kilka pustych "jedynek", trochę wprawia mnie to w osłupienie. Jest to wg mnie pewnego rodzaju luksus dla podróżujących Towarową i Okopową, że mają co chwilę luźny tramwaj.

Są ferie nie tylko dzieci mniej jeździ ale i dorosłych.
Korki na mieście dużo mniejsze, pomiar niemiarodajny.

Że też w innych środkach transportu tłok taki sam, tylko akurat z 1 wyparowali...

No teraz to już chrzanisz głupoty, ja wyraźnie widzę, że jest luźniej i na drogach i w autobusach.

Nie wiem, może. W tramwajach na Grójeckiej jak był tłok, tak jest tłok.

reserved pisze:Nie wiem, może. W tramwajach na Grójeckiej jak był tłok, tak jest tłok.

To nie jest jakieś dziwne skoro wyleciało całe 25, 1/3-pół dziewiątki i 1/3 jedynki i cała czternastka.

Masz rację, rzeczywiście to może być powód.

Odkąd skończyłem szkołę, nie śledzę w ogóle kiedy są ferie, i gdyby nie komunikat na stronie ZTM-u, to nawet nie wiedziałbym że są jakieś ferie.

reserved pisze:Masz rację, rzeczywiście to może być powód.

Odkąd skończyłem szkołę, nie śledzę w ogóle kiedy są ferie, i gdyby nie komunikat na stronie ZTM-u, to nawet nie wiedziałbym że są jakieś ferie.

Jak zaczniesz pracę na mieście, to zauważysz. Ferie są, jak nie ma korków:) i to w tę stronę wynika, a nie w drugą!

Kiedy to ja właśnie ostatnio stałem w korkach, a wcześniej np. nie. Więc to nie takie proste.

Wszyscy spieprzają przed korkami i szukają fajnych objazdów, a ten jeden nie.
Miłośnik korków.
Teraz jazda to cud miód i malina.

reserved pisze:Kiedy to ja właśnie ostatnio stałem w korkach, a wcześniej np. nie. Więc to nie takie proste.

Bardziej chodzi o permanentność globalnego zjawiska (np korek o ósmej przed Wileńskim na wysokości Rzeszotarskiej), a nie jednostkowe sytuacje.

Reserved, tylko że nie musisz czekać z 1 na 15, skoro wystarczy ci 9 lub 7, a te powinny jeździć częściej od 1.

Ale w 15 jest ciasno nie tylko na Grójeckiej.

15 jeździ nabita po dach, bo komuś się uroiło, że można zawieszać 14 w czasie normalnych zajęć na PW.