Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje
Zobaczymy co będzie przy 10. Tutaj może być realna konkurencja Mobilis-ITS, gdyż ZTM dopuścił także 12m autobusy. To powinno zmotywować Mobilis do obniżenia stawki za wozokilometr i wtedy wszystko się może zdarzyć. A może jeszcze ktoś się połasi?
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
To w końcu Mobilis bierze udział w tym przetargu? Gdzieś, chyba ze 100 lat temu, czytałem, że nie weźmie w nim udziału. Ktoś mógłby potwierdzić/zdementować? ![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Jaka realna konkurencja, jeśli skalkulowana sensownie przez ITS stawka jest zbyt wysoka dla Organizatora? Te same wozy mające jeździć w ramach innego przetargu okażą się tańsze w przygotowaniu co sprawi, że przewoźnik zażąda mniejszych pieniędzy? Bo moim zdaniem dalej trzeba będzie je przemalować, dalej trzeba będzie zmieniać tapicerkę, czyli dalej trzeba będzie ponieść określone koszty, więc taniej być nie może.kajo pisze:Zobaczymy co będzie przy 10. Tutaj może być realna konkurencja Mobilis-ITS, gdyż ZTM dopuścił także 12m autobusy. To powinno zmotywować Mobilis do obniżenia stawki za wozokilometr i wtedy wszystko się może zdarzyć. A może jeszcze ktoś się połasi?
A jesteś pewny, na 100%, że ITS dał realną stawkę? Ja w to szczerze wątpię.Szeregowy_Równoległy pisze:Jaka realna konkurencja, jeśli skalkulowana sensownie przez ITS stawka jest zbyt wysoka dla Organizatora? Te same wozy mające jeździć w ramach innego przetargu okażą się tańsze w przygotowaniu co sprawi, że przewoźnik zażąda mniejszych pieniędzy? Bo moim zdaniem dalej trzeba będzie je przemalować, dalej trzeba będzie zmieniać tapicerkę, czyli dalej trzeba będzie ponieść określone koszty, więc taniej być nie może.kajo pisze:Zobaczymy co będzie przy 10. Tutaj może być realna konkurencja Mobilis-ITS, gdyż ZTM dopuścił także 12m autobusy. To powinno zmotywować Mobilis do obniżenia stawki za wozokilometr i wtedy wszystko się może zdarzyć. A może jeszcze ktoś się połasi?
Nie jestem pewien, czy ITS nie dodał sobie bonusu, za idealne dopasowanie. Czy nie policzył sobie stawki dla konkurencji, która by kupiła 7 letni tabor, odmalowała, odpicowała itd.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ITS dał sobie 3% standardowej marży, ale raczej 30, przecież tam też idioci nie siedzą i wiedzą jaka jest konkurencje, albo jej brak.
Nie mówię, że stawka będzie wynosić połowę tego co dał ITS, ale spokojnie możemy się spodziewać spadku o minimum 10%, przynajmniej tak mi się wydaje, a co wtedy zrobi ZTM? Zobaczymy.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Monitoring można dostać za darmo przy montażu go razem z systemem wyświetlania reklam, a diodowe tablice już wszędzie są. Zresztą wymagany jest najbardziej podstawowy monitoring - z analogowymi kamerami i analogowym rejestratorem, jedna kamera (w detalu) to koszt rzędu 300 zł, zakładając że 4 kamery wystarczą, rejestrator da się nabyć za jakieś 1500-1600 zł), ewentualnie firma może zainwestować w coś porządniejszego (cyfrowy HD, koszt kamer rośnie do widełek 900-1200 zł, koszt rejestratora zostaje na podobnym poziomie) zakładając wykorzystanie w późniejszych przetargach.sprokett pisze:ok - malowanie nowe - tu mogę się zgodzić, natomiast wyposażenie w bursztynowe wyświetlacze i monitoring na rok czasu, to już grube przegięcie.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Oczywiście, można jeździć po kosztach albo wręcz dokładając do interesu, ale to chyba nie jest stan pożądany? Wymagania były absurdalne, więc ich spełnienie musi kosztować. Bo każda inwestycja w używany pojazd ma się zwrócić, z zyskiem, w ciągu roku. Z możliwością przedłużenia. A tych inwestycji ZTM wymaga dość konkretnych.kajo pisze:A jesteś pewny, na 100%, że ITS dał realną stawkę? Ja w to szczerze wątpię.Szeregowy_Równoległy pisze:Jaka realna konkurencja, jeśli skalkulowana sensownie przez ITS stawka jest zbyt wysoka dla Organizatora? Te same wozy mające jeździć w ramach innego przetargu okażą się tańsze w przygotowaniu co sprawi, że przewoźnik zażąda mniejszych pieniędzy? Bo moim zdaniem dalej trzeba będzie je przemalować, dalej trzeba będzie zmieniać tapicerkę, czyli dalej trzeba będzie ponieść określone koszty, więc taniej być nie może.
Nie jestem pewien, czy ITS nie dodał sobie bonusu, za idealne dopasowanie. Czy nie policzył sobie stawki dla konkurencji, która by kupiła 7 letni tabor, odmalowała, odpicowała itd.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ITS dał sobie 3% standardowej marży, ale raczej 30, przecież tam też idioci nie siedzą i wiedzą jaka jest konkurencje, albo jej brak.
Jakie są aktualne stawki za wzkm wozu 12-metrowego dla Mobilisu, ITS i PKS?
Już nie przesadzaj, Biedronka ma 3% marży w najlepszych lokalizacjach, a średnio jest 2,5%, a taki Auchan o 2% jedynie marzy. Taki los branż, gdzie nie ma dużych możliwości bycia innowacyjnym jak transport, handel, czy produkcja spożywcza.Szeregowy_Równoległy pisze:Oczywiście, można jeździć po kosztach albo wręcz dokładając do interesu, ale to chyba nie jest stan pożądany? Wymagania były absurdalne, więc ich spełnienie musi kosztować. Bo każda inwestycja w używany pojazd ma się zwrócić, z zyskiem, w ciągu roku. Z możliwością przedłużenia. A tych inwestycji ZTM wymaga dość konkretnych.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ale my tę twoją wersję już mamy. Mamy Grodzia bez klimy, mamy Mobilis który nie przestaje mnie zadziwiać, a i tak nie o wszystkim wiem, mamy ITS, gdzie sprawne hamulce na jednej osi wystarczą do wożenia ludzi. Rozumiem, że to jest pożądany kierunek? Autobusy z Biedronki czy Auchan? A potem, oczywiście, zaskoczenie, że coś jednak nie działa tak jak powinno? No to trzeba się zdecydować: albo w przetargach przewoźnicy mają proponować takie stawki, żeby miało to ręce i nogi, albo mają jeździć za damski chuj, ale zaczynamy przymykać oczy na to czym jeżdżą, jak jeżdżą i czy w ogóle jeżdżą.
Tak, bo ITS teraz nagle się stanie święty i będzie miał wymuskane autobusy. Jeśli chcecie mieć wysokiej jakości autobusy, to albo zlecajcie to MZA, nad którym miasto ma kontrolę, albo inaczej piszcie przetargi, tak by pewne standardy były zachowane. Z tego co wiem, w Niemczech rozwiązano to nie zapłatą za wozokilometr, ale dopłatą do pasażera.
Pisane przetargu pod przewoźnika, doprowadzi głównie do zwiększenia jego zysków, a nie podniesienia jakości autobusów.
Ale u nas nie da się pisać przetargów tak, by zawrzeć na przykład opinie pasażerów, a coś takiego miała moja dziewczyna przy kursie angielskiego z WCPRu i powiem szczerze, że była strasznie zadowolona z jakości nauczania, mimo tego, że była to firma wyłoniona w przetargu.
Pisane przetargu pod przewoźnika, doprowadzi głównie do zwiększenia jego zysków, a nie podniesienia jakości autobusów.
Ale u nas nie da się pisać przetargów tak, by zawrzeć na przykład opinie pasażerów, a coś takiego miała moja dziewczyna przy kursie angielskiego z WCPRu i powiem szczerze, że była strasznie zadowolona z jakości nauczania, mimo tego, że była to firma wyłoniona w przetargu.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Chciałbyś uzależnić cokolwiek od bredni, które wypisują pasażerowie, a które można poczytać między innymi na ZTMowym fejsbuku? Powodzenia. Do egzekwowania odpowiedniego poziomu usług wystarczy sprawnie działający NR Organizatora. I nic więcej. Klimę w zeszłym sezonie się dało? Dało. W SIWZ jest dokładnie określone co autobusy mają mieć i jak mają być wyposażone. Wystarczy to kontrolować i naliczać kary.
No i oczywiście, można negocjować z MZA. Ale, o czym pisałem: jeśli stawka wynegocjowana z MZA będzie wyższa, niż żądana przez ITS, to będzie to kpina. No i pytanie, jakie wymagania w tych negocjacjach są w stosunku do MZA, a jakie były w stosunku do startujących w przetargu. Dalej mnie ciekawi, czy nie okaże się, że odrzuciwszy ofertę ITS Organizator wynegocjuje z MZA coś gorszego (malowanie, tapicerka) a jednocześnie droższego. I czy ZTM pochwali się tym, co z MZA wynegocjował.
No i oczywiście, można negocjować z MZA. Ale, o czym pisałem: jeśli stawka wynegocjowana z MZA będzie wyższa, niż żądana przez ITS, to będzie to kpina. No i pytanie, jakie wymagania w tych negocjacjach są w stosunku do MZA, a jakie były w stosunku do startujących w przetargu. Dalej mnie ciekawi, czy nie okaże się, że odrzuciwszy ofertę ITS Organizator wynegocjuje z MZA coś gorszego (malowanie, tapicerka) a jednocześnie droższego. I czy ZTM pochwali się tym, co z MZA wynegocjował.
A to się robi w ten sposób. Przetarg wygrywają firmy 2-3 firmy (trzeba przetarg podzielić na części i nie pozwolić by mogła go wygrać jedna firma) i ta która w danym miesiącu na podstawie ankiet będzie miała lepszą ocenę dostaje bonus, powiedzmy +2-3%. Ankiety robione wśród pasażerów. W miarę obiektywne.Szeregowy_Równoległy pisze:Chciałbyś uzależnić cokolwiek od bredni, które wypisują pasażerowie, a które można poczytać między innymi na ZTMowym fejsbuku? Powodzenia.
Szczególnie do oceny stanu wizualnego taboru, poczucia bezpieczeństwa itd.Szeregowy_Równoległy pisze: Do egzekwowania odpowiedniego poziomu usług wystarczy sprawnie działający NR Organizatora. I nic więcej.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Ale tu chodzi o to, żeby załątać dziurę jak najniższym kosztem, a ZTM ma wymagania z kosmosu, których nikt normalny nie będzie chciał spełnić. Po prostu na rok takich pieniędzy w autobusy nie opłaca się inwestować.kajo pisze:Jeśli chcecie mieć wysokiej jakości autobusy, to albo zlecajcie to MZA, nad którym miasto ma kontrolę, albo inaczej piszcie przetargi, tak by pewne standardy były zachowane.
Mam wrażenie, że tak właśnie będzie.Szeregowy_Równoległy pisze:Dalej mnie ciekawi, czy nie okaże się, że odrzuciwszy ofertę ITS Organizator wynegocjuje z MZA coś gorszego (malowanie, tapicerka) a jednocześnie droższego.
Wierzysz w cuda?Szeregowy_Równoległy pisze:I czy ZTM pochwali się tym, co z MZA wynegocjował.
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Kwestie któregoś tam rzędu. Jeśli autobus jest czysty i się nie rozpada, to wszystko w porządku.kajo pisze:Szczególnie do oceny stanu wizualnego taboru, poczucia bezpieczeństwa itd.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Bujasz w obłokach. Takie rozwiązanie jest kompletnie niemożliwe dopóty, dopóki dla ludzi komunikacja to "MZK". Naprawdę mało kto rozróżnia poszczególnych przewoźników...kajo pisze:A to się robi w ten sposób. Przetarg wygrywają firmy 2-3 firmy (trzeba przetarg podzielić na części i nie pozwolić by mogła go wygrać jedna firma) i ta która w danym miesiącu na podstawie ankiet będzie miała lepszą ocenę dostaje bonus, powiedzmy +2-3%. Ankiety robione wśród pasażerów. W miarę obiektywne
Zresztą, to chyba generalnie o to powinno chodzić. Pasażer ma prawo mieć w nosie, czy wiezie go MZA, Mobilis, czy pan Zdzisio spod dziesiątki - ma mieć zagwarantowany standard, o który dba ZTM. I tenże ZTM o ów standard powinien dbać - zaczynając od urealnienia dopuszczalnych stawek przetargowych.
noidea
Jest w tym całym bałaganie jeszcze drugie dno. ZTM ma dbać o standart i o tanie wozokilometry i teoretycznie to robi pod rządami pana Ruty. Tylko że pan Ruta jest też członkiem rady nadzorczej MZA i tu jego interes jest zupełnie inny. Tu mu zależy aby MZA jeździło dużo i drogo , bo później będzie większa kasa do podziału z zysków. Czy te przetargi celowo nie mają takich wymagań , aby żaden ajent ich nie zrealizował i wtedy już poza przetargiem wejdzie MZA? Wszystko musi się odbyć zgodnie z procedurami , a efekt końcowy i tak już był dużo wcześniej ustalony.Adam G. pisze:ma mieć zagwarantowany standard, o który dba ZTM. I tenże ZTM o ów standard powinien dbać - zaczynając od urealnienia dopuszczalnych stawek przetargowych.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
O jednym linku Benek zapomniał:Anna T. pisze:Gdyby odp. można było wyszukać w sieci nie rejestrowała bym się tutaj i nie zawracała głowy.A pomysleć, że Sebka Tuszyńskiego i to forum polecił mi sam Krzyś Bieńkowski...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta
Drążyć - dobrze, sami jesteśmy ciekawi
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow