WAWKOM

Te progi zwalniające na Lindego spowodowały, że szybki dojazd dla karetek do Szpitala Bielańskiego... nie jest już tak szybki. Ale autobus nie pojedzie - cel został osiągnięty.

ashir pisze: ↑

15 sty 2019, 20:30

Piętrowy parking na Dewajtis również dużo mówi - władze uczelni stawiają na transport indywidualny zamiast na transport publiczny oparty na autobusach elektrycznych.

Nosz człowieka bierze, jak takie rzeczy czyta. Piętrowy parking w rezerwacie za szlabanem, przez który nikt nie miał jeździć jeszcze parę lat temu??

ashir pisze: ↑

15 sty 2019, 20:30

Samorządowi to i nie przeszkadza pocięcie 114 oraz niepunktualność kursów z/na Bródno-Podgrodzie, także wiesz. Piętrowy parking na Dewajtis również dużo mówi - władze uczelni stawiają na transport indywidualny zamiast na transport publiczny oparty na autobusach elektrycznych. I jaka przesiadka, skoro 181 miałoby w tym miejscu nie być?

Nie znam źródeł tych informacji, a samorząd to ludzie którzy przecież się zmieniają po wyborach więc i koncepcje mogą mieć różne. Ale odpowiem przewrotnie. ZTM-owi nie przeszkadzał remont Grota, który tak zakorkował okolicę, że przez godzinę 114 potrafiło się nie pojawić, o tym że ani minuty nie dołożono do czasu przejazdu nie wspominając. Jak się podniósł (słuszny) raban, to ZTM nagle zauważyło że uczelnia to nie fabryka, o 16:20 pracy nie kończy i dołożono kursów aż do wieczora. Co komu nie przeszkadza, to sprawa dyskusja jak widzisz

Yelonker pisze: ↑

15 sty 2019, 19:42

303 na Pułkowej z kilkoma osobami na pokładzie może też być efektem tego, że w obu szczytach na Pułkowej konsekwentnie jeździ 3 minuty za 114.

A co piernik do wiatraka? 114 jedzie z Metra Młociny. 114, 181 i 303 pierwszy wspólny przystanek mają na Prozy, czyli kompletnym wygwizdowie. Kto miał wsiąść, zrobił to wcześniej.
Pisałem o tym nie raz. 303 to niby dowozówka do cmentarza, tylko że cmentarz zamykają po zmroku (czyli po 16-tej obecnie) a kursuje do 21-szej. Ciekawostka

PS. Ten piętrowy parking to coś nowego czy mówimy o istniejącym? Bo istniejący to ledwo ponad ziemie wystaje

Powinni ustawić rozkład według zegara słonecznego.

A tak w ogóle to 114 przez ostatnie parę lat ładnie przycinano.

Właśnie, za czasów przebudowy Mostu Grota-Roweckiego jeździło co 10 minut przez cały dzień, a co za tym idzie co 5 minut na wspólnym odcinku. Nawet jak pełne kursy przyjeżdżały w sposób losowy i nieprzewidywalny to solidnym filarem były kursy skrócone co 10 minut od 7:30 do 20:30. A teraz jest co 12 minut w szczycie i 15 minut w międzyszczycie, dodatkowo kursy z Bródna też rzadko kiedy są o czasie i często autobusy jadą w parze (czasem to nawet i w drodze powrotnej). Z całym szacunkiem do samorządu (i myślę, że mają też ważniejsze sprawy), ale wątpię, żeby zwrócili uwagę na to, że o ile dla kursów skróconych krótki postój na Młocinach-UKSW jest wystarczający tak dla autobusów jadących z Bródna-Podgrodzia postój wynoszący 6-7 minut bywa często niewystarczający. A przecież już były takie czasy, że brygady skrócone wyprzedzały pełne, żeby te miały dłuższe postoje. Tak samo pewnie nawet nikt nie zauważył, że po dodaniu przystanku Park Młociński dołożono minutkę do rozkładu jazdy i teraz czas przejazdu do Metra Młociny wynosi aż 9 minut, co w większości przypadków (zwłaszcza kursów skróconych) jest czasem zbyt wygórowanym i autobusy wloką się Pułkową i Al. Wittek. Przy okazji w międzyszczycie koordynacja została zmieniona na 6-9. Pełne kursy mają 7 minut postoju, a skrócone 8 minut. Ciekawe, bo ruszając minutę wcześniej i tak by autobus dojechał rozkładowo na Metro Młociny po odjeździe poprzedniego. Poza tym kiedyś nikomu nie przeszkadzał postój 2 przegubów i postoje wynosiły 15 minut przy takcie 10-minutowym.

To jest mega patologiczna sytuacja, gdzie relację lokalną buduje się na wiecznie opóźnionej linii z miasta - kursy skrócone powinny być 4 razy częściej niż zwykle (co 6-6-6-12), a te wydłużone co pół godziny, jako osobna linia, podzielona na 10-20 z krótszym odcinkiem.

Zaraz po armagedonie na Grota 114 kursowało nawet co 2-3 minuty. Pomiędzy kursy co 10 wpleciono dwie f-ki. A wcześniej na Wóycickiego to po 8-mej stało z 5 czy 6 brygad, bo przerwy wypadały itp. Ale to już tylko wspomnienia.
PS. Zauważył Ale 114 dobija most Grota i dopóki nie powstanie POW w pełnym wydaniu, to szans na poprawę sytuacji nie ma. ZTM na żadne rewolucyjne zmiany nie pójdzie (wiemy zresztą dlaczego) więc możemy sobie popisać i pofantazjować.

fraktal pisze: ↑

15 sty 2019, 23:46

Te progi zwalniające na Lindego spowodowały, że szybki dojazd dla karetek do Szpitala Bielańskiego... nie jest już tak szybki. Ale autobus nie pojedzie - cel został osiągnięty.

A koniecznie trzeba się trzymać na zawsze tezy że po progach innych niż wyspowe autobus nie pojedzie ? Te na Lindego nie są akurat takie złe, samochodem jedzie się po nich zupełnie wygodnie* (w przeciwieństwie do tych wyspowych, przyjaznych dla autobusów)). Zresztą (już parę razy zwracałem na to uwagę), jest kilka miejsc, gdzie autobusy po takowych jeżdżą - Lipowa w Ożarowie (713) i CH Targówek (126) (były jeszcze na ul. Szkolnej w Jabłonnie, ale z tego co patrzę na StreetView to teraz już tam są wyspowe).

Karetki chyba niestety faktycznie się trochę przez te progi spowolniło, być może za to ograniczyło to trochę tranzyt z Reymonta.

A to co (nie)robi UKSW w kwestii zorganizowania miejsca na pętlę to faktycznie jest skandal - najlepsze było jak (ze 2 lata temu chyba) sobie wymyślili, żeby zrobić zawrotkę po przeciwnej stronie Dewajtis, wycinając trochę drzew w rezerwacie (w tym miejscu gdzie teraz jest punkt widokowy i wiaty piknikowe), na szczęście ich od razu uświadomiono, że to nie wchodzi w grę, może po tym się obrazili.

* - a dodatkową atrakcją przy przejeżdżaniu przez jeden z tych progów jest drewniana rzeźba łosia, którą niedawno ustawiono na brzegu lasu, która z tego miejsca jest dobrze widoczna (można się nabrać, że to prawdziwy, ja się nabrałem )

mb112 pisze: ↑

16 sty 2019, 11:16

fraktal pisze: ↑

15 sty 2019, 23:46

Te progi zwalniające na Lindego spowodowały, że szybki dojazd dla karetek do Szpitala Bielańskiego... nie jest już tak szybki. Ale autobus nie pojedzie - cel został osiągnięty.

A koniecznie trzeba się trzymać na zawsze tezy że po progach innych niż wyspowe autobus nie pojedzie ? Te na Lindego nie są akurat takie złe, samochodem jedzie się po nich zupełnie wygodnie* (w przeciwieństwie do tych wyspowych, przyjaznych dla autobusów)). Zresztą (już parę razy zwracałem na to uwagę), jest kilka miejsc, gdzie autobusy po takowych jeżdżą - Lipowa w Ożarowie (713) i CH Targówek (126) (były jeszcze na ul. Szkolnej w Jabłonnie, ale z tego co patrzę na StreetView to teraz już tam są wyspowe).

Karetki chyba niestety faktycznie się trochę przez te progi spowolniło, być może za to ograniczyło to trochę tranzyt z Reymonta.

Zdaniem ZTMu tak - ostatnio był objazd dla 121 i puszczono przez al. Zjednoczenia - pomimo że gdy nie było progów 121 już przez Lindego kiedyś jeździło.

Co do 22, to jeśli naprawdę jest niezbędne na Okopowej (a nie tylko na Towarowej, gdzie logicznym jego zaatepstwem byłoby wzmocnienie 24), to powinno do Wiatracznej jechać przez Waszyngtona,gdzie każdy tramwaj jest cenny..
Choć, oczywiście, silne 24 byłoby lepsze.

22 już tak jeździło, gdy 24 nie było, za to była dwunastka do Zielenieckiej - i to w czasach, kiedy generowało to naprawdę sporo problemów przy teatrze. Może warto by do tego wrócić...

Łukasz pisze: ↑

16 sty 2019, 22:39

22 już tak jeździło, gdy 24 nie było, za to była dwunastka do Zielenieckiej - i to w czasach, kiedy generowało to naprawdę sporo problemów przy teatrze. Może warto by do tego wrócić...

22 wygięto przez Zieleniecką i Grochowską zdaje się dopiero po słusznej likwidacji 8.

Tak, ale wcześniej już jeździło na Żerań FSO, nie na Wiatraczną.

I Wschodni.