Solbus Solcity
: 27 sty 2015, 17:10
Całkiem fajnie się nimi jeździ, od czasu do czasu można poczuć swąd gazu.
Pewnie, że wolałbym jak najwięcej tego ustrojstwa na dachu. Albo w jakimś innym układzie, żeby tylko okolice czwartych drzwi nie przypominały karceru...Aleksander2560 pisze:Wolałbyś zbiornik LNG wywalić na dach by autobus był jeszcze wyższy niż hybrydy? Ciężko by było z wjazdem na hale... pomyślałeś o tym?
Już widziałem, jak wygląda wnętrze BYDów. Może i cicho, siedzenia nawet dość wygodne, ale chciałem wysiąść jak najprędzej, bo od tych wszystkich szaf aż niedobrze mi się robiło.Glonojad pisze:Poczekaj na elektrobusy
Lekka przesada, dziś specjalnie poczekałem 20 minut żeby przejechać się nowym nabytkiem i jedyne co zdradza rodzaj napędu to naklejki na nadwoziu. A kasownik w 4 drzwiach jest ustawiony genialnie - zawadza wszystkim w i tak ciasnym przejściu. Jakby nie dało się go zamontować na tylnej ścianie w rogu wieży.Tranzystor pisze:Całkiem fajnie się nimi jeździ, od czasu do czasu można poczuć swąd gazu.
A jak byś otworzył klapę silnika i doprowadził przewody?Michalk001 pisze:Lekka przesada, dziś specjalnie poczekałem 20 minut żeby przejechać się nowym nabytkiem i jedyne co zdradza rodzaj napędu to naklejki na nadwoziu. A kasownik w 4 drzwiach jest ustawiony genialnie - zawadza wszystkim w i tak ciasnym przejściu. Jakby nie dało się go zamontować na tylnej ścianie w rogu wieży.Tranzystor pisze:Całkiem fajnie się nimi jeździ, od czasu do czasu można poczuć swąd gazu.
Zlecić producentowi dorobienie dodatkowej rurki od tej poręczy na tyle do samego sufitu, potem tylko przewody pod sufitem i rurką w dół.Patryk2222 pisze:A jak byś otworzył klapę silnika i doprowadził przewody?Michalk001 pisze: Lekka przesada, dziś specjalnie poczekałem 20 minut żeby przejechać się nowym nabytkiem i jedyne co zdradza rodzaj napędu to naklejki na nadwoziu. A kasownik w 4 drzwiach jest ustawiony genialnie - zawadza wszystkim w i tak ciasnym przejściu. Jakby nie dało się go zamontować na tylnej ścianie w rogu wieży.
Na liniach podmiejskich robi się po 400km.vernalisadonis pisze:300km to na mało ktorych całodziennych brygadach się robi. Przeważnie to ok 220-270km, a na dodatkach Solbusy najprędzej jeżdżą po to, żeby je sprawdzić na początek.
A to zależy akurat od wozu i od tego, gdzie się człowiek znajduje. A nie wiem czy zauważyliście, ale w przypadku gazowych Solbusów to przed i za przegubem na panelu pod sufitem zostało wytłoczone logo Solbusa wraz z podpisem.Michalk001 pisze:Lekka przesada, dziś specjalnie poczekałem 20 minut żeby przejechać się nowym nabytkiem i jedyne co zdradza rodzaj napędu to naklejki na nadwoziu.Tranzystor pisze:Całkiem fajnie się nimi jeździ, od czasu do czasu można poczuć swąd gazu.
To tylko teoria.Emyl pisze:Solbus twierdzi, że zasięg to właśnie 400km.
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 47508.html