Strona 358 z 451

: 17 wrz 2013, 9:46
autor: Bastian
KwZ pisze:
Martens pisze: Mój znajomy wypracował kompromis pomiędzy kolokwializmem a nazwą: zamiast "poniatoszczak" uparcie mówi "poniatowszczak" :D
Wymawiam bez "w", ale w piśmie bym je zachował. Tak jak z moim własnym nazwiskiem kończącym się na -wski.
No i bez sensu. Pisałbyś też "schabowszczak" mimo wymowy bez tego "w"? :>

Notabene pominęliście jeszcze lepszy przykład kolokwializmu wprowadzonego w końcu do nazewnictwa oficjalnego (choć uważam to akurat za kuriozum): Kercelak.

: 17 wrz 2013, 10:30
autor: MichalJ
A Pawiak?
(Większym kuriozum jest nazywanie skrzyżowania "+" rondem i ulicy skwerem.)

: 17 wrz 2013, 20:59
autor: grzegorz
Bastian pisze: No i bez sensu. Pisałbyś też "schabowszczak" mimo wymowy bez tego "w"? :>
A jak tak?! A przy okazji: znasz jakiś -szczak, który nie ma nic z ,,w'' wspólnego? Pytam z ciekawości, bo sam mało znam się na niuansach mowy warszawskiej.

: 17 wrz 2013, 23:37
autor: Bastian
grzegorz pisze:znasz jakiś -szczak, który nie ma nic z ,,w'' wspólnego?
Tak na szybko - chyba nie. Ale to dowodzi właśnie mojej tezy przecież. To "w" jest konsekwentnie odrzucane...

: 17 wrz 2013, 23:39
autor: JKTpl
Bastian pisze:
grzegorz pisze:znasz jakiś -szczak, który nie ma nic z ,,w'' wspólnego?
Tak na szybko - chyba nie.
Tak na szybko – Gdańszczak.

: 17 wrz 2013, 23:40
autor: Bastian
Pierwsze słyszę :>

: 17 wrz 2013, 23:41
autor: JKTpl
Ja też, ale wawkomowa wyszukiwarka mnie zabiła :D

: 18 wrz 2013, 15:50
autor: Vilén
Bastian pisze:Notabene pominęliście jeszcze lepszy przykład kolokwializmu wprowadzonego w końcu do nazewnictwa oficjalnego (choć uważam to akurat za kuriozum): Kercelak.
Największym kuriozum jest to, że zamiast nazwy historycznej, która bardziej by pasowała do charakteru miejsca: Plac Kercelego, wprowadzono jakąś pseudo-tradycyjną nazwę „Rondo Kercelak”, mimo że pewnie ronda tam przez najbliższe 1000 lat nie będzie.

A najgorsze, że niektórzy „prawdziwi Warszawiacy” chcą wprowadzić do oficjalnego nazewnictwa miejskiego inną nazwę potoczną: Szmulki, zamiast właściwszej Szmulowizny…

: 18 wrz 2013, 15:59
autor: KwZ
A gdzie tam plac? Poza tym dla mnie to bardziej usankcjonowanie stanu rzeczywistego.

: 19 wrz 2013, 9:27
autor: MichalJ
Lukasz436 pisze: Ile razy zdaża się taka awaria...
Zdanża.

[ Dodano: Czw 19 Wrz, 2013 09:28 ]
KwZ pisze:A gdzie tam plac? Poza tym dla mnie to bardziej usankcjonowanie stanu rzeczywistego.
A gdzie tam rondo?

: 19 wrz 2013, 11:22
autor: reserved
Bastian pisze:
grzegorz pisze:znasz jakiś -szczak, który nie ma nic z ,,w'' wspólnego?
Tak na szybko - chyba nie. Ale to dowodzi właśnie mojej tezy przecież. To "w" jest konsekwentnie odrzucane...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szczaki :>

Chociaż nie, tu też jest coś wspólnego z "w". Byłem gdzie? W Szczakach. :P

: 19 wrz 2013, 22:28
autor: MC
Vilén pisze:Największym kuriozum jest to, że zamiast nazwy historycznej, która bardziej by pasowała do charakteru miejsca: Plac Kercelego, wprowadzono jakąś pseudo-tradycyjną nazwę „Rondo Kercelak”
Nie-e! To "Kercelak" jest tradycją, ale bez kosmicznego niby-ronda...

: 19 wrz 2013, 22:46
autor: Bastian
MC pisze:Nie-e! To "Kercelak" jest tradycją
Tradycją tak, oficjalną nazwą nie.

: 20 wrz 2013, 0:49
autor: MeWa
Ale w czym problem? Dlaczego nie można czasem tradycji na oficjalną nazwę przekształcać?

: 20 wrz 2013, 8:39
autor: Bastian
Ależ można, rondo Babka było tego najlepszym przykładem. Przecież nie o to chodzi.