WAWKOM

MichalJ pisze:

Pawel_ pisze:Mam swoje kategorię.

Pac!

Że ę?

Że.

O w morde.

Wolfchen pisze:A owy grudniowy rozkład zamknięciowy stworzysz w odniesieniu do czego, skoro nie będzie nowego rocznego RJP?

Ów!

Wiliam pisze:Ale remisów tam miał sporo, także nie było aż takiego odjazdu jak teraz Bayern.

tak że!

Przepadło. Wszyscy piszą łącznie. Syzyfowa robota...

Ja uwzględniam znaczenie

Szeregowy_Równoległy pisze:Inna sprawa, że aktualnie nikt nie chce tym wozu za bardzo dosiadać z powodu piątkowego wypadku.

Tego wozu. Przy okazji - chyba pierwszy raz widzę, jak Szeregowy popełnił jakiś błąd, jeśli chodzi o pisownię czy składnię.

Chyba drugi. A błąd to pokłosie edycji, w pierwotnej wersji wypowiedź brzmiała trochę inaczej i niedopatrzenie się wkradło. Deficyt snu spowodowany łączeniem jeżdżenia na dodatkach z życiem prywatnym

Zawsze moim największym problemem w polskiej pisowni była interpunkcja z moją skłonnością do nadprzecinkowości. Zatem mam takie pytanie:

Nie można, bo wyjścia z metra są tam, gdzie są, i w innych miejscach już nie powstaną.

Czy pogrubiony przecinek jest potrzebny? Czy powinien on zamykać zdanie podrzędne przydawkowe, czy nie powinno go być, skoro jest przed spójnikiem "i"?

Według mnie powinien zamykać.

Według mnie nie powinno go być. Chociaż też mam problemy z interpunkcją.

"Krasnoludki są tam, gdzie były, i będą uciekać do lasu."
"Krasnoludki są tam, gdzie były i będą."

A gdyby tak porównać niemal identyczne zdania, różniące się tylko przecinkiem?

Zawsze można próbować wybrnąć, pisząc to na przykład tak:
"Nie można, bo wyjścia z metra są tam, gdzie są - i w innych miejscach już nie powstaną".