Zmagania z językiem polskim
: 07 lut 2014, 23:56
Jeszcze gorzej.
No ba. Zdania podrzędnie złożone. Widziałem człowieka, który....michj pisze:A czy w języku polskim występuje coś takiego jak angielskie "relative clauses"
Nie ma żadnego ,,przez co''. Polskie reguły interpunkcji są inne, prostsze - dajesz przecinek. Przypomina mi to trochę sprawę pisania niepalący (wcale) i nie palący (obecnie), którą Miodek kiedych chętnie przytaczał jako przykład nieżyciowej reguły. Cóż, my się z nią załatwiliśmy, a Angole ze swoim przecinkiem nadal mają kombinować ,,dodatkowa informacja, czy określenie nadające znaczenie?''.przez co może w pewnych zdaniach być przecinek lub nie (ale są różne znaczenia takich dwóch wersji)?
Pewna poddstarzała pani redaktor pewnego dużego polskiego wydawnictwa z pewnego miasta we wschodniej Polsce.JacekM pisze:Ciekawa opinia - kto ją wygłosił?
Twierdzisz, że profesor Andrzej Markowski robi z siebie idiotę, rozdzielając poniższe fragmenty zdań myślnikami?Poc Vocem pisze:Z drugiej strony jeśli wiem, że mam tam coś postawić, prędzej postawię bardziej uniwersalny znak czyli przecinek, a nie myślnik, który raz, że nie jest w pełni komplementarny z przecinkiem, a dwa, że spotkałem się z opinią, jakoby wstawianie myślników świadczyło o nieznajomości gramatyki polskiej przez autora wypowiedzi, a idioty z siebie już na samym wstępie robić chyba nie warto...
http://www.mbpradom.pl/index.php/aktual ... -2009.htmlPochód zamykał smętny herold, który - zamiast iść z przodu - kroczył nieco spóźniony w oddali (...)
http://www.mbpradom.pl/index.php/aktual ... -2008.htmlZ wolna rozpostarł miniparasol i – dysząc ciężko – przykucnął przy hydrancie.
http://www.mbpradom.pl/index.php/aktual ... -2007.htmlNietrudno je odnaleźć w sfabularyzowanych minipamiętnikach (...), a także - jednakże z rzadka - w niby-historycznych superreportażach (...)
http://www.ursynow.waw.pl/page/index.php?str=2683(...) eskapady w tę i we w tę stronę przysparzały mu tężyzny i krzepy, a co najważniejsze otuchy - jako dziarski i hoży (...)
JacekM pisze:Taki sobie - na pewno bym go nie traktował jako jedynego źródła informacji. Trudno się tam przebić do czegoś wartościowego, dlatego za często nie wchodzę - głównie jak już ktoś znajomy/obserwowany coś podlinkuje. Co do paywalli - uważam, że dobrego dziennikarstwa się za darmo/cenę reklam nie dostanie, dlatego darmowe treści czytam rzadko. Prasę papierową też czytam rzadko i jakoś mi nic od tego nie ubywa.
Nie ja twierdzę, tylko spotkałem się z taką opinią, to po pierwsze. Po drugie cala rzecz polega na tym, że nie każdy przecinek możemy myślnikiem zastąpić i podejrzewam, że chodziło właśnie o błędne użycie myślników, więc z tej perspektywy lepiej takowych unikać, bo można łatwo popełnić błąd i... hmm... właśnie zrobić z siebie idiotę, który próbuje być sprytniejszy niż wyższy.Twierdzisz, że profesor Andrzej Markowski robi z siebie idiotę, rozdzielając poniższe fragmenty zdań myślnikami?
Druga młodość „notacji ciachowej” (/a = ą, /s= ś) nas czeka?!KwZ pisze: Drugim wyjątkiem jest, jak muszę zachować interoperacyjność z systemami nieużywającymi polskiego kodowania. Tutaj nie można ostrzyc użytkownika z pieniędzy i implementacja unicode'a idzie znacznie wolniej.