Strona 39 z 241

: 19 kwie 2009, 13:47
autor: TGM
519 zawalone. Znów ktoś zaspał. Straż miejska też nie lepsza. Stoi od rana w Powsinie. Ale nie zapobiegła złemu parkowaniu. Za to jak już kierowcy od wozów odeszli wzięła się za wypisywanie mandatów #-o .

: 19 kwie 2009, 17:27
autor: Glonojad
A wówczas to powinna się wziąć za holowanie...

: 24 kwie 2009, 8:56
autor: altar
Ja tak z innej beczki. Codziennie obserwuję linię 164 i dochodzę do przekonania, że jedną całkę można spokojnie zamienic na dodatek. W międzyszczycie i wieczorami frekwencja w solince na odcinku Os. Bernardyńska - ZP Syta jest maksymalnie 10-15 osobowa, natomiast dalej na Kępę Zawadowską jadą jednostki, albo i często sam kierowca. Wiem, że z psychologicznego punktu widzenia autobus raz na godzinę nie jest dla pasażerów wymarzoną ofertą, ale przy obecnym zapełnieniu kursowanie dwóch całek na tej linii to po prostu marnotrawstwo - jedna spokojnie wystarczy. Nie warto się też przejmowac koordynacją na Vogla ze 163, gdyż poza ZP Europejska i ZP Syta przystanki na tej ulicy są raczej tylko dekoracją - ciąg ten jest niezabudowany.

: 24 kwie 2009, 9:23
autor: Bastian
altar pisze:jedną całkę można spokojnie zamienic na dodatek
A warto? Wozu nie odzyskasz, kierowcy też nie.

: 24 kwie 2009, 9:59
autor: TGM
](*,)
Godzina to zdecydowanie za mało. A koordynację warto zachować choćby i tylko dla przystanku "Syta" .

: 24 kwie 2009, 11:08
autor: altar
Bastian pisze:
altar pisze:jedną całkę można spokojnie zamienic na dodatek
A warto? Wozu nie odzyskasz, kierowcy też nie.
A liczba zrobionych wozokilometrów nie ma znaczenia? A kierowcę też w pewnym sensie zyskuję, gdyż - teoretycznie - zarówno rano, jak i popołudniu może jeździc ten sam (chyba się zmieści w nominale czasu pracy?), a tak potrzebuję dwóch...

: 24 kwie 2009, 14:10
autor: reserved
Zawsze można iść na kompromis dając dodatek i wydłużając szczyt.

: 24 kwie 2009, 14:22
autor: altar
Szczyt dłuższy, niż 6:00-9:00 i 13:00-19:00 nie ma raczej sensu. Ten popołudniowy musi byc wczesny ze względu na szkoły.

: 30 sie 2009, 23:05
autor: rubeus
Ponieważ wraz z budową Al. Rzeczpospolitej powstają również zatoczki przystankowe, to czy po jej wybudowaniu - za rok dwa, można się spodziewać puszczenia nią jakiejś linii autobusowej ?

: 14 paź 2009, 14:03
autor: rubeus
Ponieważ coraz bardziej realna staje się budowa ulicy Rosnowskiego - od Drewny do Relaksowej (ma powstać do 2011) , trzeba pomyśleć o tym jak wykorzystać to połączenie komunikacyjnie. Czy puszczać jakąś linie z M. Kabaty do pętli Wilanów zawijasem przez Powsin ? Czy też przekierować jakąś 7xx ?

Ważne - nie będzie połączenia Gąsek - Rosnowskiego więc nie da się puścić po prostu 519
z Parku Kultury.

: 14 paź 2009, 14:55
autor: Bastian
rubeus pisze:Ponieważ coraz bardziej realna staje się budowa ulicy Rosnowskiego
A coś konkretniej?

: 14 paź 2009, 15:01
autor: yavorius

: 15 paź 2009, 21:46
autor: Emdegger
BTW, skoro przy Wilanowie już jesteśmy, to 519 ma kompletnie wzięte z kosmosu wgranie przystanków. Co przystanek na Sobieskiego (TRUSKAWIECKA, NAŁĘCZOWSKA etc.) to oznaczone na wyświetlaczu jako "nż" i tak aż do Wilanowa. A ludziska gapią się na korale i wyświetlacze i nie wiedzą - wciskać guzik czy nie. Sprawdźcie to, chłopaki.

: 23 lut 2010, 23:48
autor: Tomasz
Temat czas odkopać :)

Niedawne skrócenie 725 do Wilanowa dało mi do myślenia. Co powiecie na to, żeby skrócić linie 139, 710 i 724 do pętli Wilanów, a od Wilanowa do M. Wilanowska puścić mocną linię, co 5-10 minut? Bardzo dużo opóźnień jest spowodowanych właśnie kwestią Wilanowskiej. A tak to by zawsze było wiadomo, że co 5-10 minut jest autobus w relacji Wilanów<->Metro.

: 24 lut 2010, 7:53
autor: altar
Po pierwsze te linie absolutnie nie zmieszczą się na pętli w Wilanowie, a po drugie zaś - po co fundować pasażerom dodatkową przesiadkę na linię, która przynajmniej do zakończenia remontu Al. Wilanowskiej nie będzie bardziej punktualna od 139, 710 i 724? Owszem, jakieś uzupełnienie podaży na odcinku Metro Wilanowska - Wilanów by się przydało (rano naprawdę ciężko się wbić do autobusu w stronę metra), ale nie w takiej formie.