Stan techniczny autobusĂłw MZA a bezpieczeĹstwo pasaĹźerĂłw
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Wożą nas autobusowe wraki
Janina Blikowska, Marek Kozubal 16-07-2008, ostatnia aktualizacja 16-07-2008 22:00
Co czwarty skontrolowany przez policję autobus miejski musiał wrócić do zajezdni! Niektóre stołeczne ikarusy zostały wyprodukowane w latach 80 i przejechały już milion kilometrów!
świcie przy zajezdniach autobusowych przy Woronicza, Ostrobramskiej i Kleszczowej pojawiły się radiowozy drogówki. Mundurowi kontrolowali stan techniczny pojazdów, które od rana miały wozić pasażerów.
– Sprawdziliśmy 35 autobusów, zatrzymaliśmy dowody rejestracyjne dziewięciu pojazdów – mówi Paweł Piasecki, naczelnik drogówki. Zdaniem funkcjonariuszy część usterek mogła zagrażać bezpieczeństwu pasażerów. Wykryto m.in. niesprawności układu kierowniczego, usterki oświetlenia czy wycieki płynu hamulcowego. Wszystkie niesprawne wozy – głównie ikarusy – zostały cofnięte do zajezdni.
Kierowcy też się boją
– Kontrolowani kierowcy byli zadowoleni, bo sami nie czują się bezpiecznie w takich pojazdach. Mówili, że sygnalizowali zły stan techniczny przełożonym, ale ci nie reagowali – mówi jeden z policjantów biorących udział w kontroli.
– Stan techniczny taboru jest fatalny, bardzo dobrze że policja przeprowadziła taką kontrolę. Powinna to robić częściej - mówi Tadeusz Słoniewski, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Kierowców. Tymczasem Miejskie Zakłady Autobusowe nie mają sobie nic do zarzucenia: - Stan żadnego autobusu skontrolowanego przez policję nie zagrażał bezpieczeństwu pasażerów – uważa Adam Stawicki z MZA.
Jego zdaniem zawinili pracownicy zajezdni, którzy nie przeprowadzili codziennej kontroli przed wypuszczeniem autobusów na miasto. Dlatego żarówki były poprzepalane, a opony miały zbyt mały bieżnik. Zdaniem Stawickiego wycieki płynów, które stwierdziła policja „to w rzeczywistości zjawisko pocenia się, które występuje w wyższych temperaturach“.
– Wobec winnych zaniedbań zostaną wyciągnięte konsekwencje – deklaruje Stawicki.
Milion na liczniku
Codziennie na warszawskie ulice wyjeżdża około tysiąca autobusów. MZA dysponuje przestarzałymi wozami, średni wiek taboru wynosi 11 lat. Warszawiaków wożą m.in. ikarusy, które zostały kupione jeszcze w latach osiemdziesiątych. Teraz jest ich ok. 700.Rocznie każdy autobus przejeżdża ok. 70 tysięcy kilometrów. Rekordziści mają jednak już za sobą nawet milion!
– Zgodnie z naszymi przepisami autobusy mają przegląd techniczny co pięć tysięcy kilometrów – informuje Stawicki.
– Sukcesywnie wymieniamy tabor – przekonuje Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. W przyszłym roku zostanie rozpisany przetarg na dla prywatnych przewoźników obsługujących miasto, którzy kupią 100 autobusów. Wszystkie przestarzałe ikarusy mają zostać wycofane z ulic dopiero do 2011 roku.
Policja i Inspekcja Ruchu Drogowego zapowiadają kolejne kontrole.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
HAHAHAHA Normalnie gratulacje dla autora artykułu! Dziwne jest żeby wyciekało z autobusu coś czego w nim nie ma, gdyż wszystkie autobusy mają pneumatyczne układy hamulcowe...ŻW pisze:Wykryto m.in. niesprawności układu kierowniczego, usterki oświetlenia czy wycieki płynu hamulcowego
BzduraMeWa pisze:Jego zdaniem zawinili pracownicy zajezdni, którzy nie przeprowadzili codziennej kontroli przed wypuszczeniem autobusów na miasto. Dlatego żarówki były poprzepalane, a opony miały zbyt mały bieżnik
BzduraMeWa pisze:Zdaniem Stawickiego wycieki płynów, które stwierdziła policja „to w rzeczywistości zjawisko pocenia się, które występuje w wyższych temperaturach“.
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 29 maja 2007, 13:16
- Paweł_K
- Taki ligowy Bełchatów
- Posty: 5310
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
- Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
- Kontakt:
Oj pismaki to pismaki, skoro prąd może mieć natężenie 1000 woltów, to autobus może mieć wyciek płynu hamulcowego... Mega-ignorancja plus pogoń za tanią sensacją plus niedouki (ignoranci techniczno-technologiczni) i kwiatki z gazet można kosą kosić
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 sie 2008, 19:43
Najstarsze Ikarusy jakie mamy w MZA są z około 1978-1979 r. Mają już po 2 miliony kilometrów i są już po conajmniej dwóch naprawach głównych. Są to te z silnikami RABA MAN D2156. Tam rzecznik prasowy wyżej sie wypowiadał że przeglądy są co 5000 km, czyli typowa ściema bo co 5 tys jest tylko międzyobsługowe smarowanie podwozia które trwa 20-30 minut a żadnych napraw nie ma wtedy i dotyczy to tylko Ikarusów bez układu Centralnego Smarowania. Normalnie przeglądy w Ikarusach są co 10 lub co 15 tys zalezy czy silnik Raba MAN D2156 czy silnik Raba D10. A w Solarisach mamy przeglądy co 30 tys km więc średnio taki Solaris wjeżdza na solidny przegląd 2 razy w roku tylko. Niby jest robiona obsługa codzienna ale głównie sie sprawdza tylko to co zagraża bezpośrednio bezpieczeństwu czyli kładzie sie nacisk na sprawność układu hamulcowego i kierowniczego. Natomiast często też bywa takie chore podejście że ludzie sprawdzają ile danemu autobusowi brakuje do przeglądu i jesli sie okaże ze tysiąc czy dwa tysiące km to każdy sądzi że nie ma sensu go teraz naprawiać skoro za 2 tygodnie trafi na przegląd po danym przebiegu kilometrów i wtedy go bedą inni naprawiać więc po co teraz go wogóle zaczynać-niech jedzie dalej na miasto. A problemy są nie tylko ze starymi wozami ale nawet nowe Solarisy U-18 i U-12 z ostatniej dostawy w 2007 roku miały od początku swoje typowe wady. Prawie w każdym z nich były wycieki oleju z silnika, z różnych miejsc ale często w okolicach Turbo i prawie każdy Solaris U-18 miał przetartą opończe od dołu ze względu na to że miały za niskie zawieszenie i zawadzały podczas jazdy o nawierzchnie drogi. A z tego co wiem jest taka zasada że mniejsze straty dla firmy przyniesie autobus który wyjedzie na miasto i tam zaliczy zjazd z powodu awarii niż taki który wogóle nie wyjedzie i nie ma go czym zastąpić więc korzystniej jest wysłać nawet niesprawny autobus na miasto bo troche napewno pojezdzi zanim go awaria dopadnie niż nie wysyłać wogóle-poprostu mniejsza strata finansowa. Daltego myślę, że całkiem świadomie wysyła się na trase autobus niesprawny licząc na farta że może wytrzyma swoją trase.
A nie co 60?Solaris100 pisze:A w Solarisach mamy przeglądy co 30 tys km
Hehe, a po przeglądzie wozy i tak wracają z wyciekami oleju, paliwa i innymi niesprawnościami.Solaris100 pisze:Natomiast często też bywa takie chore podejście że ludzie sprawdzają ile danemu autobusowi brakuje do przeglądu i jesli sie okaże ze tysiąc czy dwa tysiące km to każdy sądzi że nie ma sensu go teraz naprawiać skoro za 2 tygodnie trafi na przegląd po danym przebiegu kilometrów i wtedy go bedą inni naprawiać więc po co teraz go wogóle zaczynać-niech jedzie dalej na miasto.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 sie 2008, 19:43
Ogólnie producent czyli Solaris w Instrukcji Warszatowej dla U-18 i U-12 podaje że przeglądy powinny być co 60 tys km ale MZA sobie zwiększyło częstotliwość do 30 tys, tylko poprostu mniej czynności sie wtedy wykonuje,natomiast te sporo starsze Solarisy Urbino 15 miały od zawsze co 30 tys km.Jamnik pisze:A nie co 60?Solaris100 pisze:A w Solarisach mamy przeglądy co 30 tys km
Hehe, a po przeglądzie wozy i tak wracają z wyciekami oleju, paliwa i innymi niesprawnościami.Solaris100 pisze:Natomiast często też bywa takie chore podejście że ludzie sprawdzają ile danemu autobusowi brakuje do przeglądu i jesli sie okaże ze tysiąc czy dwa tysiące km to każdy sądzi że nie ma sensu go teraz naprawiać skoro za 2 tygodnie trafi na przegląd po danym przebiegu kilometrów i wtedy go bedą inni naprawiać więc po co teraz go wogóle zaczynać-niech jedzie dalej na miasto.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 ... nstwa.htmlGazeta.pl pisze:37 autobusów odmówiło posłuszeństwa
TVP Warszawa, PAP, woz 2008-11-06, ostatnia aktualizacja 2008-11-06 19:22
Jak podaje TVP Warszawa, Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego dokonywali dzisiaj na warszawskich drogach inspekcji taboru autobusowego.
Funkcjonariusze sprawdzali dzisiaj stan techniczny miejskich autobusów. W razie wykrycia usterek lub innych nieprawidłowości inspektorzy zatrzymywali dowody rejestracyjne skontrolowanych pojazdów.
Od marca 2007 r. na ulice Warszawy wyjechało 400 nowych autobusów. Od września 2008 r. trwa dostawa kolejnych 150. Skończy się w połowie grudnia, dzięki temu na ulicach przybędzie 550 nowych autobusów. Oznacza to, że udało się wymienić niemal jedną trzecią taboru.
Znaczna część stołecznego taboru autobusowego to pojazdy mające więcej niż 20 lat, które z racji wieku, są wyjątkowo narażone na usterki podczas codziennej jazdy. Tylko dzisiaj na warszawskich drogach odmówiło posłuszeństwa 37 autobusów.
Pozdrawiam.