KM na Bielanach (II)
Moderator: Wiliam
Nie na każdej linii uzasadniony jest postój na obydwu krańcach, w szczególności na liniach z jednokierunkowym przebiegiem trasy na końcowym/początkowym odcinku. Wszystko po to, żeby pasażer nie musiał odbywać postoju.
- ZielonyJamnik
- Posty: 1182
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
To niech zrobią normalne czasy przelotu. Jak będzie akurat pusto, można jechać 30km/h nam to nie przeszkadza.
Tutaj absolutnie trafnie podsumował Flash. I szykujcie się, że będzie coraz gorzej. Coraz więcej kierowców ma w poważaniu wychodzenie z wolnego, a i łatanie brygad innymi zajezdniami w końcu nic nie pomoże
Tutaj absolutnie trafnie podsumował Flash. I szykujcie się, że będzie coraz gorzej. Coraz więcej kierowców ma w poważaniu wychodzenie z wolnego, a i łatanie brygad innymi zajezdniami w końcu nic nie pomoże
Mkną po koleinach zielone jamniki... 

Tylko że na takim 194 rzadko kiedy się przyjeżdża na Gołąbki o czasie. Mi się może z kilka razy jedynie zdarzyło. Tak to zawsze na minusie. Kilka minut postoju chociaż by się przydało żeby zniwelować opóźnienie. Choć ZTM akurat jak zrobi taki postój, to na pewno kosztem skrócenia postojów przy Cm. Wolskim... Teraz w weekend mieliśmy przykład tego jaką manianę ZTM odwalił w związku ze skróceniem trasy m.in. 194. Co prawda na Gołąbkach dał 3 minuty postoju i to było fajne, bo przyjeżdżałem akurat na -3 i odjeżdżałem o czasie, ale przy Forcie Wola uciął postoje (musiałem przedłużać by zrobić piętnastki), nie dał nawet toi-toia więc w zasadzie to trzeba było iść spory kawał drogi żeby się wysikać (a to też czas zajmuje), rozkłady nie były wgrane do sterowników. I tak dalej, i tak dalej. Zastanawiam się czy jak ZTM taką manianę odwala bezkarnie to czy ja też mogę tak luźno podchodzić do swojej pracy? Pewnie nie, bo będę ukarany...
Przez takie oszczędności wiele linii praktycznie straciło rozkład jazdy. Jako przykład mogę podać legionowskie BWLki 723+731. Praktycznie nigdy nie zdarzało się by takie 731 pojawiały się na przystankach stadami, od niedawna jest to normą. Przy postojach 5-8 minut w szczycie na obu krańcach w swój czas wjeżdża się około godziny 20-21. Wcześniej non stop tak 10-20 minut po odjeździe. Dzięki temu rozkład jest rozpieprzony totalnie. A ludzie najbliżej mają do kierowcy, nie potrafią zrozumieć że przy 5 minutach postoju na Żeraniu (i to jeszcze na zmianę linii) przyjeżdżając nawet takie normalne szczytowe -15 już się przenosi opóźnienie na drugą linię.. Ostatnio coraz więcej takich rozkładów... I już nawet nie o to chodzi że mi się chce w karty pograć na pętli.
6, 20, 23, 26, 160, 509, N03
A będzie coraz gorzej i ponoć coraz większy odpływ kierowców z Komunikacji Miejskiej, ciekawe kto będzie jeżdziłMaybach pisze: ↑21 paź 2022, 19:16Przez takie oszczędności wiele linii praktycznie straciło rozkład jazdy. Jako przykład mogę podać legionowskie BWLki 723+731. Praktycznie nigdy nie zdarzało się by takie 731 pojawiały się na przystankach stadami, od niedawna jest to normą. Przy postojach 5-8 minut w szczycie na obu krańcach w swój czas wjeżdża się około godziny 20-21. Wcześniej non stop tak 10-20 minut po odjeździe. Dzięki temu rozkład jest rozpieprzony totalnie. A ludzie najbliżej mają do kierowcy, nie potrafią zrozumieć że przy 5 minutach postoju na Żeraniu (i to jeszcze na zmianę linii) przyjeżdżając nawet takie normalne szczytowe -15 już się przenosi opóźnienie na drugą linię.. Ostatnio coraz więcej takich rozkładów... I już nawet nie o to chodzi że mi się chce w karty pograć na pętli.
