Ok mam następujący problem:
w laptpopie prawdopodobnie padło mi combo. Pokazuje mi, że każda płyta, którą włożę, jest czysta, choć lampka napędu się świeci po włożeniu płyty. Jak mogę ustalić czy to problem softaware'owy czy hardware'owy? Jeśli software'owy to co mogę zrobić? I błagam, nie piszcie o reinstallu systemu
. Bo jak hardware'owy to pewnie skończy się to wymianą napędu
.
Aha, znacie może jakiś sklep w którym mogą mi sprzedać i założyć pamięć w laptopie (DDR 300 Toshiba Satellite A60) i nie spieprzyć mi kompa jednocześnie nie zdzierając kasy?
), a po niej zaczyna się pojawiać coś na ekranie. A tu tymczasem jest poszum, jest powarkiwanie, po czym nic nie pika, a komp zastyga świecąc wszystkimi lampkami. Trzeba go wtedy wyłączyć (np. długim przytrzymaniem POWERu) i włączyć jeszcze raz.
sklepy z pamięciami, które sam możesz włożyć. Sprawdź ile wolnych banków ma Twój komputer i ile max. może mieć RAMu. A jeśli napęd już totalnie nie działa, to wbijasz do serwisu Toshiby. Gwarantuję, że wszystko będzie przebiegać sprawnie! I zepsutą kartę graficzną też Ci naprawią