WAWKOM

Poza tym w "cywilizowanych krajach" jeśli autobus się zapełni, to kierowca nie otwiera drzwi dla wsiadających pasażerów i czekaj sobie aż któryś raczy otworzyć.

Jak to z tym jest: autobus ma jakąś tam określoną w homologacji pojemność, np.: 110 pasażerów. Kierowca nie jest w stanie policzyć pasażerów, oczywistym jest, że wie tylko, że autobus jest mniej więcej pusty lub pełny. Czasem (często) jednak autobus przewozi więcej pasażerów niż wynika z homologacji. Czy w przypadku wypadku spowodowanego przeciążeniem (jeśli taki w ogóle jest fizycznie w autobusie miejskim możliwy) - kogoś mogliby pociągnąć do odpowiedzialności? Czy też autobusy zaprojektowane są tak, że przeciążyć ich się nie da?

(chodzi mi o zdarzenie tego typu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa ... C5%84skiem ./wiem, że tu jest zupełnie inny typ pojazdu/)

A czy ta pojemność nie wynika raczej z norm przestrzeni na 1 pasażera ? Bo szczerze wątpię czy dałoby się naładować tyle osób do środka, żeby spowodować przeciążenie konstrukcji ale to tylko moje przypuszczenia.

A co do linka, trudno żeby kierowca miejskiego autobusu miał liczyć pasażerów na pokładzie...

Podejrzewam, że tutaj nie musiał liczyć, po prostu było 51 miejsc w autobusie i wszyscy powinni jechać na miejscach siedzących i tyle.

Zgadza się - czasem kierowcy nie chcą brać na miejsca stojące. Tylko co ma wtedy zrobić pasażer? Nocleg pod chmurką?

Zaskoczyło mnie, że w tekście na Wikipedii podają imię i nazwisko kierowcy - czy to nie naruszenie dóbr osobistych?

Bastian pisze:Zaskoczyło mnie, że w tekście na Wikipedii podają imię i nazwisko kierowcy - czy to nie naruszenie dóbr osobistych?

Jeśli został skazany i Sąd zezwolił na publikację danych, to nie jest naruszenie dóbr osobistych.

homer84 pisze:Czy też autobusy zaprojektowane są tak, że przeciążyć ich się nie da?

Autobusy miejskie są konstruowane tak, że istnieje spory margines bezpieczeństwa, nie można go przeciążyć bo jest to fizycznie niemożliwe. Przykładowo - ma 110 miejsc (zgodnie z homologacją) ale załóżmy że ludzie upychają się w nim jak sardynki w puszce i mieści się ich 125 i już nie da rady szpilki wcisnąć; a wóz jest odporny w rzeczywistości na ponad 130.

kajo pisze:Podejrzewam, że tutaj nie musiał liczyć, po prostu było 51 miejsc w autobusie i wszyscy powinni jechać na miejscach siedzących i tyle.

Weź się ogarnij człowieku... Autosan H9-21 posiada zgodnie z homologacją 11 (czy coś koło tego) miejsc stojących. Ten typ wykorzystywany jest najczęściej na liniach lokalnych i niemożliwością jest przewożenie ludzi tylko na miejscach siedzących. Jest oczywiście wiele typów Autosanów ale co do w/w istnieje zasada jak napisałem (a akurat z racji pracy w PKS-ie temat znam z autopsji).

Busmann pisze:Jeśli został skazany i Sąd zezwolił na publikację danych, to nie jest naruszenie dóbr osobistych.

Dokładnie.

jak czasem patrzę na ikarusy 280 np. na 189, 517 albo 709, to naprawdę zaczynam wierzyc, że to jest bardziej pojemne od jumbo jeta

pesa pisze:jak czasem patrzę na ikarusy 280 np. na 189, 517 albo 709, to naprawdę zaczynam wierzyc, że to jest bardziej pojemne od jumbo jeta

To chyba dobrze. Zresztą Ikarusy były tak projektowane, żeby weszło jak najwięcej ludzi, stąd sporo miejsc stojących i stosunkowo mało siedzących...

oczywiście, że dobrze.

w solarisach przegubowych właśnie jest całkiem sporo miejsc siedzących i przez to w praktyce jest to autobus mniej pojemny niż ikarus przegubowy. a ja rozpaczam, bo strasznie mało się zrobiło ikarów... na 709 poza szczytem jedna brygada to ikar, a reszta - su18.

mobil one pisze:To nie TW W MZA dyliżans idzie za właścicielem. Jeżeli właściciciel "Jelonka'"ma w grafiku linię 180 - to tam idzie jego "Jeleń". Jeżeli ma zaś 138 lub 187 - to tam szaleje jego "Jelonek".Oki

To nie te czasy kiedy tak było teraz jest inaczej "właściciel" nie dostanie wozu tam gdzie nie idzie niska podłoga, jedzie tym co tam jest przewidziane. Widocznie posłano tam tam jelcza bo też jest niskopodłogowy, a po przywróceniu do ruchu su12 poszedł tam gdzie powinien iść jelcz i wszystko jest okey. A z resztą co to jest za priorytet te 180 linia dla prominentów? czy co ma iść niska podłoga to idzie. Linia jak każda inna.

[ Dodano: 2007-10-27, 21:50 ]

pesa pisze:bo strasznie mało się zrobiło ikarów... na 709 poza szczytem jedna brygada to ikar, a reszta - su18.

Tam tego złomu na kółkach w ogóle nie powinno być, i w cale w całej warszawie

[ Dodano: 2007-10-27, 22:19 ]

Bastian pisze:Zgadza się - czasem kierowcy nie chcą brać na miejsca stojące. Tylko co ma wtedy zrobić pasażer? Nocleg pod chmurką?

Każdy rodzaj autobusu jest przeznaczony na pewną ilośc miejsc. Więc kierman nie powinien brać więcej jak przewidział producent. weż do samochodu osobowego przeznaczonego na pięć osob jeszcze dwie dodatkowo to zobaczymy co powie władzunia. I proszę mi tu nie pisać , że jes to komunikacja miejska, bo przepisy są dla wszystkich

[ Dodano: 2007-10-27, 22:27 ]

Paweł_K pisze:spowodować przeciążenie konstrukcji

A wiesz od czego lecą kratownice i spawa się je do pewnego momętu a po tem to wóz idzie na "żyletki" właśnie od tego , że to "jest transport publiczny" I całkiem wóz dobry silnikowo i malym przebiegu i roczniku trzeba ze złomować, właśnie dla tego!

[ Dodano: 2007-10-27, 22:36 ]

homer84 pisze:Cytat:
Poza tym w "cywilizowanych krajach" jeśli autobus się zapełni, to kierowca nie otwiera drzwi dla wsiadających pasażerów i czekaj sobie aż któryś raczy otworzyć.

I tak powinno być u nas w kraju, mam pełno we wozie to jadę dalej lukam tylko na kontrolki na żądanie gdy ktoś chce wysiąść i dopiero się zatrzymuję

gregory5576 pisze:I tak powinno być u nas w kraju, mam pełno we wozie to jadę dalej lukam tylko na kontrolki na żądanie gdy ktoś chce wysiąść i dopiero się zatrzymuję

Ta? A ludzie spieszacy się do pracy rano czekają do 10.00 bo każdy autobus zapełniony?

jak czasem patrzę na ikarusy 280 np. na 189, 517 albo 709, to naprawdę zaczynam wierzyc, że to jest bardziej pojemne od jumbo jeta

Tak nawet po remoncie to i tak rozchodzą się w szwach i "pracuje" jak guma kauczukowa dlatego powinny jak jeden zniknąć z ulic w ogóle, zagrażają zdrowiu i życiu przewożonej zawartości

[ Dodano: 2007-10-28, 18:38 ]

reserved pisze: Ta? A ludzie spieszacy się do pracy rano czekają do 10.00 bo każdy autobus zapełniony?

Tak tylko gdzie indziej nie mają jakoś takich problemów Wóż jest obliczony na pewną pojemnośc a nie na ponadnormatywną ilość, takie myślenie długo jeszcze będzie pokutować w naszym narodzie.

[ Dodano: 2007-10-28, 18:43 ]

pesa pisze:w solarisach przegubowych właśnie jest całkiem sporo miejsc siedzących i przez to w praktyce jest to autobus mniej pojemny

Bo tylko powinno się przewozić pasażerów na miejscach siedzących a nie stojących, ale że jako podróż trwa tylko parę parenaście minut to dopuszcza się miejsca stojące nareszcie projektant tego autobusu pomyślał. Bo największe urazy są u osób stojących, a nie siedzących

konstrukcja ikarusa jest tak prymitywna, ze i najbardziej pojemna i najtrwalsza