: 15 paź 2008, 21:48
ftp://85.128.61.18/38_2008_Ochrona/Zal_ ... nowska.jpg
czy z tego wynika iż pętla MW nie jest własnością ZTM ?
czy z tego wynika iż pętla MW nie jest własnością ZTM ?
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Tak ZTM, przekazywane są w formie rozkładu jazdy - na rozkładzie masz oznaczenie literka ( f - w tym chyba przypadku)tygrys pisze:Mam pytanie, czy to ZTM ustala które brygady linii 26 są realizowane z przystanku 11 lub 13 na Górczewskiej, a jeżeli tak to w jakiej formia przekazuje je TW
Wiedziałem ze uzyskam taka odpowiedz to w takim razie co ma 712 wspólnego z 195 a tez stoją na tym samym peronieBastian pisze:Tylko zobacz sobie, dokąd jadą 114 i 156, a dokąd 103 i 132...
ale z tym 114 i 156 to racja - te linie niezbyt mieszczą się na jednym peroniepawcio pisze:To bezpańskie spady, które się ostały i siłą rzeczy wrzucono je na wspólne stanowisko.
Właśnie a wystarczy zamienić stanowiska linii 132 i 114 i bedzie dobrzeAdam G. pisze:ale z tym 114 i 156 to racja - te linie niezbyt mieszczą się na jednym peroniepawcio pisze:To bezpańskie spady, które się ostały i siłą rzeczy wrzucono je na wspólne stanowisko.
Kto Ci takich bzdur naopowiadałradeom pisze:Dziś zakończył się remont pętli Żerań FSO. Podobno została z niej wycofana linia 126, to prawda?
Ten Lasota to chyba powinien wylądować... U zbiegu Wilanowskiej i Sobieskiego . Przecież to są kpiny Parking w takiej lokalizacji. Od świątyni daleko, a w najbliższym sąsiedztwie lokalizacji pałacu w Wilanowie. Koszmarek 1000x większy od szatańskiego hipermarketu, w dodatku dużo bliżej. Przecież nie ma bardziej szpetnych budynków od parkingów wielopoziomowych. Podziemny niby... A ile by to kosztowało?GW pisze: Autobusy zszyją Pola Wilanowskie z miastem
Na Polach Wilanowskich niedługo będzie mieszkać nawet 50 tys. ludzi. Za rok powinny zacząć dojeżdżać tu miejskie autobusy. W planach jest jeszcze tramwaj.
Mieszkańców osiedli powstających na Polach Wilanowskich przybywa z każdym miesiącem. To rozległy teren - łącznie 170 hektarów. Dziś jedynym środkiem transportu dla nowych wilanowian są samochody. Pola Wilanowskie są czarną dziurą na mapie miejskiej komunikacji.
Kiedy to się zmieni? Wiktor Czechowski zajmujący się sprawami infrastruktury w Polnordzie (ta firma jest właścicielem Pól) informuje, że na życzenie miasta jego firma wyznaczyła miejsce na pętlę autobusową. Miałaby ona powstać w pobliżu skrzyżowania al. Rzeczypospolitej i południowej obwodnicy Warszawy. Jeżeli miasto zaakceptuje tę lokalizację, będzie musiała przejąć grunt od Polnordu. Jego geodezyjne wyznaczanie ma zacząć się jeszcze w tym roku.
Będą ulice, to będą i autobusy
Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego nie potrafi określić, kiedy autobusy zaczną dojeżdżać na Pola Wilanowskie. Na razie nie mają jak, bo nie istnieją duże ulice przeznaczone dla komunikacji miejskiej. Pierwsza z nich - al. Rzeczypospolitej, która połączy Pola Wilanowskie z ul. Sobieskiego - jest już w budowie. Powstaje jej część od ul. Płaskowickiej-bis do ul. Oś Królewska. Miasto niedawno dobiło targu z Polnordem, do którego należy ten grunt, i zapłaciło za 2 hektary ziemi ok. 20 mln zł. Żeby zbudować drugi kawałek tej ulicy, pomiędzy Osią Królewską a al. Wilanowską, trzeba przejąć grunt od firmy DiE. Tu miesiące negocjacji do niczego nie doprowadziły. Dlatego Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych złożył kilka dni temu wniosek o przejęcie ziemi w trybie tzw. specustawy drogowej. Dzięki temu będzie można zacząć budowę, a koszt wykupu ustalić później. - Ulicę zbuduje miejski zespół remontów i konserwacji dróg. Będzie gotowa dziesięć miesięcy od uzyskania zezwolenia w trybie specustawy - mówi Małgorzata Gajewska, rzeczniczka ZMiD.
Autobusy będą też jeździć ul. Płaskowickiej-bis. Jej budowa zacznie się na początku przyszłego roku. Polnord opracował jej projekt oraz przekazał miastu grunt wraz z pozwoleniem na budowę, zgadzając się, by negocjacje w sprawie ceny przeprowadzić później.
Nowy budynek zamiast starej pętli?
Nie wiadomo, kiedy na Polach Wilanowskich zacznie działać pętla autobusowa. ZTM dopiero stara się o pieniądze na ten cel. Kiedy jednak zostanie uruchomiona, zlikwidowana zostanie dzisiejsza pętla u zbiegu al. Wilanowskiej i ul. Wiertniczej, obok cmentarza i McDonald's.
Robert Lasota, wiceburmistrz Wilanowa, uważa, że w przyszłości na zwolnionej działce powinien powstać wielopoziomowy parking. - Zapewniałby obsługę dla turystów przyjeżdżających do pałacu i Świątyni Opatrzności - mówi. Przyznaje, że lokalizacja jest prestiżowa - naprzeciwko pałacu w Wilanowie. - Ale kto twierdzi, że parking musi być naziemny? Można go schować pod ziemię, a na wierzchu postawić ciekawy budynek - mówi.
W odległych planach ratusza (do realizacji nie wcześniej niż w latach 2014-16) jest budowa linii tramwajowej prowadzącej na Pola Wilanowskie z Dworca Zachodniego. Polnord wskazał miejsce na pętlę tramwajową tuż obok autobusowej - po drugiej stronie południowej obwodnicy Warszawy.
Biura zamiast parkingu "parkuj i jedź"
ZTM chciałby, żeby na Polach Wilanowskich powstał węzeł przesiadkowy podobny do tego na Młocinach - obok pętli tramwajowej i autobusowej miałby zostać ulokowany także parking "parkuj i jedź". Kłopot w tym, że studium zagospodarowania miasta wyznacza miejsce na taki parking nie obok gruntu proponowanego przez Polnord na pętle, a kilkaset metrów na północ, u zbiegu al. Rzeczypospolitej i Płaskowickiej-bis. To papierowy zapis - obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje w tym miejscu funkcji komunikacyjnych, lecz biura. Polnord jest w ostatniej fazie przygotowań do budowy w tym miejscu dużego kompleksu biurowego. Ratusz nie może odmówić na to zgody, bo inwestycja jest zgodna z planem, który w odróżnieniu od studium jest podstawą do wydawania pozwolenia na budowę. Prawdopodobnie trzeba będzie zatem wprowadzić korektę studium.