(!) Budżet miasta 2013 - komunikacja miejska
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
To wszystko na waciki wystarczy, nie zbierze się z takich chaotycznych cięć 200 melonów. I cały czas trzeba pamiętać, że cięcie przewozów o 10% to nie jest cięcie kosztów o 10%, tylko pewnie o 5%. A jednocześnie spadną przychody...
Anyway, uważam, że w DS można zaspokoić popyt przy obcięciu nawet 1/3 obecnych wozokm, ale pod warunkiem, że nie będą to cięcia na istniejących liniach, ale reorganizacja, w tym tworzenie linii jeżdżących wyłącznie w DS (czy też DS i wieczorami w DP). Wiem, że ten pogląd jest tutaj bardzo niepopularny...
Anyway, uważam, że w DS można zaspokoić popyt przy obcięciu nawet 1/3 obecnych wozokm, ale pod warunkiem, że nie będą to cięcia na istniejących liniach, ale reorganizacja, w tym tworzenie linii jeżdżących wyłącznie w DS (czy też DS i wieczorami w DP). Wiem, że ten pogląd jest tutaj bardzo niepopularny...
Pododaje się przystanki pospiechom w weekend i kilka zwykłych będzie do zawieszenia.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Jeżeli to możliwe, to tak, tak trzeba zrobić. Na tyle nas stać.MisiekK pisze:Pododaje się przystanki pospiechom w weekend i kilka zwykłych będzie do zawieszenia.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Oby nie odbiło się to na jednym z leszych posunięć obecnej ekipy-czyli ucałodziennieniu wysokiej częstotliwosci na kluczowych liniach. Żeby przy priorytecie ochrony poączeń w szczycie na wielu liniach z 10/10/10 nie zrobiło się nagle 10/20/20. Bo gdzieś tu, obawiam się, może leżeć punkt przegięcia, którego przekroczenie spowoduje może chwilową groszową oszczędność ale w konsekwencji trwały odpływ pasażerów.
Popatrz, jaka franca!
Myślę, że tu strona społeczna (prasa też) powinna bardzo patrzeć władzy na ręce. Bo bardzo łatwo popsuć to co dobrze działa. Mając linię co 10 minut przez cały dzień nie biorę samochodu. Mając linię co 20 - nie chce mi się czekać i jadę autem.drapka pisze:Oby nie odbiło się to na jednym z leszych posunięć obecnej ekipy-czyli ucałodziennieniu wysokiej częstotliwosci na kluczowych liniach. Żeby przy priorytecie ochrony poączeń w szczycie na wielu liniach z 10/10/10 nie zrobiło się nagle 10/20/20. Bo gdzieś tu, obawiam się, może leżeć punkt przegięcia, którego przekroczenie spowoduje może chwilową groszową oszczędność ale w konsekwencji trwały odpływ pasażerów.
-
- Posty: 5092
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
- Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów
Tylko pamiętajcie o jednym , że do tych 190 mln chyba trzeba dodać cięcia w związku z zakończeniem kontraktów ajentów[ zdaje się wtedy było -20 mln] . To było już w projekcie budżetu. !
Poza tym ta suma 190 mln w każdej chwili może zostać przywrócona ale i na zawsze wykasowana, w zależności od wpływów z podatków PIT , CIT itp. do kasy miasta.
W zasadzie każda suma w przyszłym budżecie jest w tej chwili wirtualna[ w sumie jak co roku] oprócz może zaciągniętych już kredytów na wydatki majątkowe, które też można stracić jak nie będzie kasy i nie będzie się spłacać kredytu i odsetek.
Jednak przy samych zakończeniach kontraktów z ajentami i tak trzeba będzie sporo pociąć.
Poza tym ta suma 190 mln w każdej chwili może zostać przywrócona ale i na zawsze wykasowana, w zależności od wpływów z podatków PIT , CIT itp. do kasy miasta.
W zasadzie każda suma w przyszłym budżecie jest w tej chwili wirtualna[ w sumie jak co roku] oprócz może zaciągniętych już kredytów na wydatki majątkowe, które też można stracić jak nie będzie kasy i nie będzie się spłacać kredytu i odsetek.
Jednak przy samych zakończeniach kontraktów z ajentami i tak trzeba będzie sporo pociąć.
Akurat to stwierdzenie ma w sobie pewną logikę.możemy sobie dyskutować, a każda władza zawsze będzie się wolała ogrzewać w blasku metra niż tramwajów. Po krytycznych artykułach o tym, że inne miasta otwierają nowe linie tramwajowe tylko Warszawa nie, jeden z wiceprezydentów stwierdził (nawet nie ten, o którym wszyscy myślicie, i to mnie tym bardziej martwi), że stolica ma teraz inne priorytety. A są nimi metro i kolej miejska.
Rozwój sieci tramwajowej w Warszawie jest z ekonomicznego punktu widzenia nieopłacalny (taniej jest w miejscu projektowanego torowiska "wylać" buspas, że o niższych kosztach eksploatacji autobusu nie wspomnę).
Natomiast w miejscach gdzie autobusy są przeciążone tramwaj też będzie przeciążony.
Pamiętam czas gdy za takie poglądy mnie delikatnie powiedziawszy "krytykowano"...FIK
Oczywiście, że się pogorszy, ale przy każdym innym rozwiązaniu pogorszy się znacznie bardziej i znacznie większej liczbie osób.
To też zdaje się pogląd nowy - fajnie że powoli zaczynamy to dostrzegać, szkoda że ten argument nie przemawiał gdy pisałem o bezsensie budowy tramwaju na Tarcho czy zakupie taboru dla TW.Do ludzi prędzej dotrze to, że jest otwarta nowa trasa, a autobus ma nowoczesną elektrodechę niż że zadłużenie miasta wynosi tyle a tyle procent
Słowo klucz: DEFICYTPoza tym ta suma 190 mln w każdej chwili może zostać przywrócona ale i na zawsze wykasowana, w zależności od wpływów z podatków PIT , CIT itp. do kasy miasta.
Przyszłoroczny budżet Warszawy ma deficyt zakładany na prawie 1 MLD PLN. Uważasz że w takiej sytuacji ktoś będzie myślał nad zwiększaniem dotacji?
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"
Ja tylko po cichu mam nadzieję że jest to typowa zagrywka rządzących, wg takiego wzoru:
1) - Przecieki do mediów jak to ma być gorzej, jakie będą cięcia
2) - Burzliwe obrady
3) - Ogłoszenie: "cięć nie będzie"
4) - Społeczeństwo z powodu 3) uwielbia władzę, mimo że nic nie zyskało, jest jak było przed pkt. 1
Taka socjotechnika.
Tak chyba było już z "becikowymi" itp. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
1) - Przecieki do mediów jak to ma być gorzej, jakie będą cięcia
2) - Burzliwe obrady
3) - Ogłoszenie: "cięć nie będzie"
4) - Społeczeństwo z powodu 3) uwielbia władzę, mimo że nic nie zyskało, jest jak było przed pkt. 1
Taka socjotechnika.
Tak chyba było już z "becikowymi" itp. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
I dobrze, że nie wspomnisz, bo bzdur nie należy powtarzać.Aligator pisze:o niższych kosztach eksploatacji autobusu nie wspomnę
Do kiedy mielibyśmy jeździć zimnymi parówkami według ciebie?!Aligator pisze:pisałem o bezsensie budowy tramwaju na Tarcho czy zakupie taboru dla TW.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
bzdura. Autobus wymaga cięższej konstrukcji niż torowisko bezpodsypkowe (vide trasa W-Z), a to z kolei jest dwukrotnie droższe niż podsypkowe.Aligator pisze:taniej jest w miejscu projektowanego torowiska "wylać" buspas,
Pomijając fakt, że pas dla autobusów musi być o co najmniej pół metra szerszy.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
To znaczy co? Pisałem o trasie TRAMWAJOWEJ. Kupno nowych tramwajów z elektrodechami też w tym zestawieniu się mieści.Aligator pisze:To też zdaje się pogląd nowy - fajnie że powoli zaczynamy to dostrzegać, szkoda że ten argument nie przemawiał gdy pisałem o bezsensie budowy tramwaju na Tarcho czy zakupie taboru dla TW.Do ludzi prędzej dotrze to, że jest otwarta nowa trasa, a autobus ma nowoczesną elektrodechę niż że zadłużenie miasta wynosi tyle a tyle procent
Zresztą nowe swingi dużo zrobiły dla wizerunku komunikacji w Warszawie.
[ Dodano: Pią 14 Gru, 2012 ]
Wszystko idzie przez budżet miasta.KwZ pisze:Pytanie kontrolne: te 190 mln zł (z 2,37 mld to 8%) to dofinansowanie z budżetu miasta? Ale częściowo jest to rekompensowane przez wzrost dochodów z biletów o 7-8% od 40%, które pokrywają budżet? Czy to już po uwzględnieniu podwyżki cen?
Czyli trzeba znaleźć cięcia na 5% budżetu, ok. 120 mln zł? Tj. liczby podane przez MeWę przemnożyć przez 120/190.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Do ich totalnej śmierci technicznej wynikającej z zajeżdżenia.....Bastian pisze:Do kiedy mielibyśmy jeździć zimnymi parówkami według ciebie?!
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Tak samo się mówiło tutaj jeśli chodzi o podwyżkę biletów, niestety okazało się, że to nie był tylko straszakWojtekE65 pisze:Ja tylko po cichu mam nadzieję że jest to typowa zagrywka rządzących, wg takiego wzoru:
1) - Przecieki do mediów jak to ma być gorzej, jakie będą cięcia
2) - Burzliwe obrady
3) - Ogłoszenie: "cięć nie będzie"
4) - Społeczeństwo z powodu 3) uwielbia władzę, mimo że nic nie zyskało, jest jak było przed pkt. 1
Taka socjotechnika.
Tak chyba było już z "becikowymi" itp. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Etam, jeśli czegoś naprawdę potrzebujemy, to patrząc na tramwaje: przerobić kilka tramwajów na szczytowe albo DP-only i oprzeć sieć w DS na paru żyletach co 7,5 + liniach co 15 na końcówki, gdzie 7,5 nie trzeba, np 4 (ŻW), 20 (Boernerowo). I naprawdę, idealnym kandydatem do tego jest 28 tylko w DP w "Krzaki" + 16 tylko w DP na Bródno + częsta 1 + 6, 14, 25 i 27 tylko w DP (chociaż tutaj boli tylko jedna linia na Banacha, ale z powodu jednoperonowej przesiadki z 1 na BW1920 chyba nikt jeszcze nie umarł). 8 z powodu Grochowskiej chyba musiałaby niestety zostać. Lepsze to, niż tworzenie chorych potworów co 30'. Oczywiście chodzi mi tylko o tramwaje - w autobusach oszczędności powinno znaleźć się o wiele więcej (reforma na Targówku z 156+202+140, 115 tylko do Wiatracznej, zrobienie czegoś sensownego z trójcami typu 166+503+195 czy Niezbędnymi Dla Sieci Komunikacyjnej 502+514).
Oczywiście można też zrobić w międzyszczycie 190 co '15, 186 co '20, 1 i 24 co '15 (i chyba to wydaje mi się najbardziej prawdopodobne), a 117, 156, 222, 510, 521 co '30, i tego się najbardziej boję.
Oczywiście można też zrobić w międzyszczycie 190 co '15, 186 co '20, 1 i 24 co '15 (i chyba to wydaje mi się najbardziej prawdopodobne), a 117, 156, 222, 510, 521 co '30, i tego się najbardziej boję.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17