WAWKOM

Na tym przystanku od wielu miesięcy wyświetlają się głupoty. Numer linii, kraniec i czas wyświetlane są losowo, a prawdziwa jest najwyżej jedna z tych danych.

Ja w ogóle nie zwracam uwagi na te tablice ani nie podniecam się nadmiernie, że są montowane na kolejnych liniach. W Warszawie to zbyt zawodny system, żeby z niego korzystać.

No ale to jakiś obłęd jest, instalowanie dla ozdoby za ciężkie pieniądze. To się nadaje do prasy...

Na moim przystanku działa, nawet dziś się jazz zameldował.

Czytałem ostatnio opinię, że te wyświetlacze robią się passe w dobie coraz bardziej powszechnego dostępu do telefonów komórkowych, gdzie w niektórych miastach można już sobie podglądać godziny odjazdów w tzw. czasie rzeczywistym (sorry za ten dziwoląg z serii "jednostka kolejowa").

Wolałbym, żebyśmy skupili się na tym co użyteczne, a nie co trendy. Aplikację zainstaluje promil pasażerów, wyświetlacze zobaczą (prawie) wszyscy. Zresztą to przecież nie zamiast tylko oprócz powinno być.

I do tego prezentować identyczne dane.
Ups!

O, a nie może być i tego, i tego? Zrobienie appki na smartfony to w sytuacji, kiedy przecież te wszystkie dane i tak są, to banał. PS. Tak, tak jest na wspaniałym Zachodzie.

Można np. na smartfonie sobie otworzyć odpowiednią stronę, np. http://tramwaje.kloch.net/.

Dodano po 6 minutach 19 sekundach:

Zrobienie appki na smartfony to w sytuacji, kiedy przecież te wszystkie dane i tak są, to banał.

Ja nie umiem; jeśli to dla ciebie banał, to ją napisz i ciesz się zyskami z reklam w niej. Adres serwera API znajdziesz zdaje się w wątku programistycznym.

Przypominam, że jest zapowiedziana jeszcze na ten rok "Virtualna Warszawa".

Dantte pisze:O, a nie może być i tego, i tego? Zrobienie appki na smartfony to w sytuacji, kiedy przecież te wszystkie dane i tak są, to banał. PS. Tak, tak jest na wspaniałym Zachodzie.

Do tramwajów jest już apka, chyba nawet nie jedna.

Nie w apce problem, tylko w braku danych do niej.

osa pisze: w tzw. czasie rzeczywistym (sorry za ten dziwoląg z serii "jednostka kolejowa").

Słownictwo specjalistyczne (tutaj - informatyka) to za dużo jak na możliwości korekty z Tych tych Tychów? Pracuje w czasie rzeczywistym, czyli aktualizuje informacje "tu i teraz". Przeciwieństwem jest np. Infopasażer który aktualizuje się co 15 minut (albo i nie ).

Wiki pisze: System czasu rzeczywistego (ang. real-time system, real-time computing, RTC) – urządzenie techniczne, którego wynik i efekt działania jest zależny od chwili wypracowania tego wyniku

Naturalnie termin pochodzi, jak wszystko w informatyce, z angielskiego.

A RTS to niby co było? Real Time Strategy. Zawsze były turówki i gry w czasie rzeczywistym.

Wczoraj pojawiły się tablice na Orlich Gniazd i Maryninie.