Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje
Nie sądzę, żeby rodzaj napędu autobusów w Warszawie miał wpływ na wyniki ogólnopolskich wyborów, zwłaszcza że już teraz w Warszawie jest chyba najwięcej elektrycznych autobusów w Polsce. Poza tym jakoś nię myślę też, żeby po wyborach zarządzanie Warszawą się jakoś drastycznie zmieniło.
To jest ciekawe dość, skąd te wnioski, że nie są pewni wygranej po ostatniej debacie. Kolega chyba za dużo republiki ogląda. Są pewni - tutaj warto dodać słowo niestety. Owszem, Trzaskowski wypadł sztywno i słabo, niemniej nie sądzę, żeby miało to jakikolwiek związek z pokonaniem Batyra, bo tamten to jest po prostu chodząca porażka i nie rozumiem, dlaczego PiS się zdecydowało przegrać już na początku.KR88 pisze:Nie rozpiszą na spalinowe bo to nie jest linia polityczna KO, poza tym masz wybory za miesiąc, i nie są pewni wygranej po ostatniej debacie. Chyba nie trzeba tłumaczyć że to wszystko "polityka".
Diesle spalinowe będziesz miał nowe w dużych ilościach jak Niemcy pozwolą
A diesle vs elektryki to po prostu ekologia - od razu mówię, że nie będę wdawać się w jakieś debaty na temat tego, że prąd trzeba wyprodukować.
ŁK
A w ogóle to zakazu zakupu spalinowych autobusów nie wymusili na nas Niemcy, sami sobie to wymyśliliśmy jako deklaracja do KPO, a potem jeszcze wzmocniliśmy w ustawie. I nie wiem czy Polska nie jest pierwszym krajem w Europie z takim prawem.
Porażka czy nie, nie lekceważyłbym betonowego elektoratu i narodowego wzmożenia.niemniej nie sądzę, żeby miało to jakikolwiek związek z pokonaniem Batyra, bo tamten to jest po prostu chodząca porażka i nie rozumiem, dlaczego PiS się zdecydowało przegrać już na początku.
Co do elektoratu - właśnie dlatego napisałem „niestety”.px33 pisze:Porażka czy nie, nie lekceważyłbym betonowego elektoratu i narodowego wzmożenia.niemniej nie sądzę, żeby miało to jakikolwiek związek z pokonaniem Batyra, bo tamten to jest po prostu chodząca porażka i nie rozumiem, dlaczego PiS się zdecydowało przegrać już na początku.
A to, czy wymyśliliśmy, czy nie, nie ma az takiego znaczenia. Mamy prawo wymyślać dowolne prawo proekologiczne jako pierwsi na świecie.
ŁK
Kolegom chyba tematy pomyliły się. Sio z polityką gdzie indziej.
Ekologiczne, czy nie - szybciej do ruchu włączy się autobusy spalinowe - i nie mam na myśli tylko diesle, ale też gazowce - natomiast za elektryki trzymane są najstarsze diesle głęboko w rezerwie na wszelki wypadek. Szarpaki miały być skasowane już chyba w styczniu w zamian za elektryki a kilka sztuk jeździ do tej pory. Euro 6 zawsze jest lepsze niż Euro 3.
Chyba tylko na papierze...

Ja jestem za gazem, bo gaz nie dymi, ale niestety teraz też jest nieekologiczny, mimo że dla chorych na astmę spalanie gazu jest najlepsze (oprócz prądu), bo nie wydziela drażniącego dymu. Także z tą ekologią też różnie jest. 

- ZielonyJamnik
- Posty: 1176
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Yhym, a gdzie są trzymane? Jak ciągle wozów sprawnych nie ma w tygodniu
Mkną po koleinach zielone jamniki... 

Grzecznie przypomnę tylko że te 18 letnie wozy są w stanie przejeździć od rana do nocy za pomocą dwóch kierowców.
Natomiast te super nowoczesne elektryczne wynalazki co nabył drogą kupna nasz wspaniały organizator i obdarował nimi MZA, jakoś tylko na krótkich dodatkach można je obecnie spotkać
W weekendy też jakoś tych wozów nie widać na mieście, bo dodatków zapewne nie ma
Ale te 18 letnie jakoś dają radę i w lato i w zimę i nawet pod Belwederską podjeżdżają bez problemu, a to dla elektryków też nie zawsze górka do zdobycia
No i coś za te padające elektryki musi wyjechać na podmianę
Co wtedy ratuje sytuację, no właśnie
Właśnie te wspomniane 18 letnie wozy, tyle że przy pomocy kolejnego kierowcy, który siedzi na rezerwie i gotowy musi być do takich szybkich podmiana, a taki kierowca to dodatkowe koszty
Czyli raczej nie warto na takich starych wozach psów wieszać, bo jeszcze nie raz będą sytuację ratować
Z telewizji to ja oglądam raz w tygodniu canal + sport. Nawet nie wiem czy mam republikę gdzieś tam w tvŁukasz pisze: ↑13 kwie 2025, 11:37To jest ciekawe dość, skąd te wnioski, że nie są pewni wygranej po ostatniej debacie. Kolega chyba za dużo republiki ogląda. Są pewni - tutaj warto dodać słowo niestety. Owszem, Trzaskowski wypadł sztywno i słabo, niemniej nie sądzę, żeby miało to jakikolwiek związek z pokonaniem Batyra, bo tamten to jest po prostu chodząca porażka i nie rozumiem, dlaczego PiS się zdecydowało przegrać już na początku.KR88 pisze:Nie rozpiszą na spalinowe bo to nie jest linia polityczna KO, poza tym masz wybory za miesiąc, i nie są pewni wygranej po ostatniej debacie. Chyba nie trzeba tłumaczyć że to wszystko "polityka".
Diesle spalinowe będziesz miał nowe w dużych ilościach jak Niemcy pozwolą
A diesle vs elektryki to po prostu ekologia - od razu mówię, że nie będę wdawać się w jakieś debaty na temat tego, że prąd trzeba wyprodukować.
A tak dokładniej to chodziło mi o to że zakup diesli przez proekologiczne władze Warszawy będzie źle widziany, i nadszarpnie wizerunek w stolicy, co później może poskutkować przegranymi wyborami w Warszawie
Żeby kupić diesle to będą musieli popracować PRowo żeby nie było aż takiego lamentu ze strony elektoratu.
I tak, następuje elektryfikacja "telekomunikacji" miejskiej, może ewentualnie pojawią się jakieś gazowce/wodorowce.
Może wam się to wydawać głupie, i bez sensowne, każdy ma prawo do swojej opinii..
Ps. Pięknie rozmył się temat zakupu Płochocińskiej, ruskiego gazu. Miała być jakaś kontrola MSWiA... Są wyniki?
Ekologia swoje, a wytrzymałość swoje...

W kwestii ekologiczności - przypomnę, że autobus mający na pokładzie 40 ludzi niejadących samochodami zastępuje ~30 samochodów i tyleż razy bardziej jest ekologiczny już na dzień dobry. Nawet jeśli jest na diesel.
Ekologiczność produkcji prądu w Polsce naprawdę leży, i mam szczerą nadzieję, że w skali ~15 lat będzie radykalnie poprawiona. No ale to też czas życia takiego autobusu.
Polecam https://app.electricitymaps.com/map/12mo/monthly, za 12 miesięcy kończące się marcem 2025 gorsze od Polski jest tylko kilka krajów na świecie (Botswana, 2 regiony Indii, Mongolia, RPA).
Ekologiczność produkcji prądu w Polsce naprawdę leży, i mam szczerą nadzieję, że w skali ~15 lat będzie radykalnie poprawiona. No ale to też czas życia takiego autobusu.
Polecam https://app.electricitymaps.com/map/12mo/monthly, za 12 miesięcy kończące się marcem 2025 gorsze od Polski jest tylko kilka krajów na świecie (Botswana, 2 regiony Indii, Mongolia, RPA).
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Oczywiście, ale to nie znaczy że taka nadgorliwość ma sens. Póki co autobusy elektryczne nie zastąpią diesli w pełni, chociaż chyba doszliśmy do poziomu, w którym całkowity koszt zakupu i eksploatacji w cyklu życia będzie zbliżony lub niższy w przypadku elektryka.
A nowa ustawa wycina też możliwość kupna używanych autobusów spalinowych, co prawdopodobnie obejmuje też wykup z najmu/leasingu - to już jest IMO gruby absurd bo w ten sposób dość mocno ogranicza się bardziej budżetowe sposoby poprawy floty.
A efekt będzie taki, że przynajmniej przez jakiś czas koszty związane z taborem w organizacji KM wzrosną, więc trzeba będzie albo zdobyć ekstra kasę albo ciąć kursy. A pod względem ekologii Ikarus jest lepszy niż kilkadziesiąt Tesli.
Temat odblokowany - proszę o powstrzymanie emocji
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.