Ścieżki i pasy rowerowe
: 18 lip 2017, 19:30
Faza włącza się w następnym cyklu.
Ja akurat mam dobry sprzęt i ostatnio tam przejedżałem około 40-50 km/h. Akurat mam wprawę i znam swoje ograniczenia.Poc Vocem pisze:Pkt. 4 Wbrew pozorom ciężko tam zaliczyć te rzeczy. Ja się zawsze i tak boję, że mi się rower wywróci przy prędkości ~40 km/h na jakichś studzienkach czy innej kostce (o ile mnie pamięć nie myli teraz w wyżej zalinkowanym miejscu jest na szczęście asfalt).
ZDM już jakieś czas temu zauważył że frezowanki obniżają bezpieczeństwo i jednak przy okazji cos próbuje z tym robić.kajo pisze:Ps. Fajny argument, jest bezpiecznie bo jezdnia jest tak słaba, że nie da się rozpędzić:-) jestem ciekawy czy jakby to była jezdnia dla puszek to by to przeszło.
Dziwne, bo na Żwirki jest wreszcie dobra droga dla rowerów i tam gdzie jest po obu stronach żadnego rowerzysty na ulicy nie widziałem. Jedynie na przerwie między Trojdena a Pruszkowską. Gdzie akurat jest wyrwa.
Niech rzuci kamieniem ta grupa społeczna, która nie ma w dupie przepisów. Przykładowo, na Cynamonowej kierowcy nagminne omijają autobus przejeżdżając dwoma kołami po wysepce.
Wlepiać mandaty. Niech jeden z drugim nie myśli, że jest bezkarny i wszystkie wybryki przejdą płazem.Daniel_FCB pisze: ↑10 lip 2018, 19:30Mnie bardziej ciekawi jak nakłonić casuali do poprawnych zachowań rowerowych.
Nie wiem o co Ci chodzi? To, że nie dostaję wysypki od samochodu i że nie uważam, że należy go porzucić dla zasady, aby żyć mniej wygodnie, nie oznacza, że nie jeżdżę na rowerze. W Wilanowie to nawet przyjemne.
Na Świętokrzyskiej i Tamce też są pasy i jakieś 90-95% rowerzystów z nich korzysta (a nie z chodników).Daniel_FCB pisze: ↑09 lip 2018, 9:12Mam w okolicy dwa pasy rowerowe - Dereniowa i Cynamonowa. O ile na zwykłych DDRach (KEN, Rosoła) walą tłumy casualowych rowerzystów, tak w wypadku Dereniowej i Cynamonowej widzę jedynie "panów w obcisłych spodenkach" (© --||). Veturilowiec zaswyczaj jedzie chodnikiem.
Czyżby Warszawa popełniła błąd w założeniach, przyjmując filozofię wyznaczania pasa rowerowego zaraz przy pasie ruchu? Jakie są wady i zelaty obu tych rozwiązań?