: 23 gru 2011, 12:44
No i teraz odpowiedziałeś wprost.reserved pisze:Jeżeli przyjedzie minutę wcześniej i odczeka na przystanku to nie widzę problemu. Nie lubię takiego wleczenia sie 30 km/h
Że też w niektórych kierowcach nie ma choć odrobiny chęci buntu przeciwko przepisom. Za to przeciwko pasażerom jak najbardziej. Nie mówię o Tobie, ale w ogóle. Problem polega na tym, że przepisy są zwykle dość ogólne i nie powiedzą ci do końca jak zachować się w konkretnej szczegółowej sytuacji. Tak więc sam musisz decydować. Jeśli w autobusie jest monitoring i kierowca by poczekał na pętli na pasażera o obniżonej sprawności ruchowej, to teoretycznie może się wybronić od tego zarzutu. Pisze wyjaśnienie, że czekał na osobę niepełnosprawną ruchowo i na monitoringu widać, czy mówi prawdę czy nie. Bo widać, kto wsiada. Oczywiście nie wiem jak to w praktyce wygląda, bo nie wiem, jakie są procedury co do oglądania materiału z monitoringu. No i jak mówiłem na pętli jest to niewielki problem, bo zaraz podjedzie drugi autobus. Tym niemniej jakoś te wyjaśnienia kierowców nie do końca mnie przekonują i wydaje mi się, że były takie "na odczep się" o ile zostały dobrze przytoczone.Pawel_ pisze:Kierowca ma z krańca odjechać o czasie. No, max. -00:59. A jak tego nie zrobi, to później wisi na liście za "niepunktualny odjazd z przystanku krańcowego".