Strona 6 z 18

: 27 cze 2006, 11:31
autor: Glonojad
Cóż za dziwactwo - estakada prawoskrętowa??? W momencie, gdy za cztery czy pięć lat cała ta relacja pojędzie inną drogą???

Przynajmniej jest zostawiany szeroki pas zieleniw Alejach po środku - pewnie na tramwaj :mrgreen:

: 28 cze 2006, 1:14
autor: tarantula01
MeWa pisze:A linki ZDM-u nie działają.
Wobec tego podaję nasze źródło.
węzeł:
http://www.siskom.waw.pl/artykuly/060626-zdm.jpg
przekroje:
http://www.siskom.waw.pl/artykuly/060626-zdm1.jpg
pismo:
http://www.siskom.waw.pl/artykuly/060626-ud_w.jpg

Ale linki ZDM-u już działają.

I dodatkowo stary projekt:
Obrazek

Z uwzględnieniem ew. braku estakady z Łopuszańskiej w Jerozolimskie.

: 28 cze 2006, 15:52
autor: Glonojad
A cóż to za dziwactwo? Albo się robi wyspę centralną, albo skrzyżowanie skanalizowane sterowane wielofazowo... czy projektantem była przypadkiem firma BAKS?

: 28 cze 2006, 19:58
autor: MZ
inż. Glonojad pisze:A cóż to za dziwactwo? Albo się robi wyspę centralną, albo skrzyżowanie skanalizowane sterowane wielofazowo... czy projektantem była przypadkiem firma BAKS?
:arrow: To dziwactwo jest zadziwiająco podobne do ronda Zesłańców Syberyjskich. Jeśli uznać, że z prawej i lewej są Aleje Jerozolimskie, z dołu aleja Prymasa Tysiąclecia, a z góry ulica Bitwy Warszawskiej 1920, to prawie wszystko by się zgadzało (oczywiście oprócz tej dziwnej estakady dla lewoskrętów) :-k.

: 28 cze 2006, 20:02
autor: Bastian
Fakt. I tak samo nie widzę przejścia dla pieszych przez Łopuszańską, co mnie nie nastraja do tego projektu ani trochę przychylnie. Dobrze, że nie będzie realizowany.

: 28 cze 2006, 20:06
autor: MZ
Bastian pisze:Fakt. I tak samo nie widzę przejścia dla pieszych przez Łopuszańską, co mnie nie nastraja do tego projektu ani trochę przychylnie.
:arrow: Faktycznie, doszukiwałem się wielu podobieństw, ale braku tego przejścia nie zauważyłem. No to mamy jeszcze jeden wspólny element.

: 29 cze 2006, 0:53
autor: tarantula01
inż. Glonojad pisze:projektantem była przypadkiem firma BAKS?
Tak.

: 29 cze 2006, 14:44
autor: Tm
Rzeczpospolita pisze:INWESTYCJE Bezprecedensowe odstępstwo od planów drogowych
Machnęli ręką na obwodnicę

Drogowcy nieoczekiwanie zmienili kierunek planowanej estakady na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich z ul. Łopuszańską. Czy przekreślają w ten sposób koncepcję obwodnicy tworzoną od ponad 30 lat?
Warszawiacy od 10 lat słyszeli zapewnienia, że w tym miejscu dla jadących Al. Jerozolimskimi -w kierunku wyjazdu z miasta - powstanie wiadukt do skrętu w lewo w ul. Łopuszańską, w stronę Ochoty.

To miał być element budowanej od lat 70. tzw. obwodnicy etapowej - prawie bezkolizyjnego pierścienia biegnącego Trasą AK, al. Prymasa Tysiąclecia, Al. Jerozolimskimi (trwa ich przebudowa), Łopuszańską, Marynarską, Doliną Służewiecką i Trasą Siekierkowską.

W czasie wczorajszych konsultacji społecznych okazało się, że plany można wyrzucić do kosza. Projektanci pokazali projekt 400-metrowej estakady skręcającej z ul. Łopuszańskiej (od strony Ochoty) w Al. Jerozolimskie w kierunku Pruszkowa.

-Koncepcja się zmieniła - przyznał Edward Kowalczyk z Transprojektu Gdańskiego. Na krytyczne uwagi mieszkańców odpowiadał, że... nie znają się na projektowaniu. -W tym rejonie planowane są inne inwestycje drogowe. Za 5 - 8 lat ruch rozłoży się w zupełnie inny sposób - przekonywał.

Chodzi przede wszystkim o trasę Janki - Opacz - Salomea, czyli łącznik tras katowickiej i krakowskiej z Al. Jerozolimskimi. Szef mazowieckiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Wojciech Dąbrowski przyznał w rozmowie z "Rz", że władze miasta "przeprojektowały węzeł", żeby dostosować go do "rządowej" trasy.

Wicedyrektor Zarządu Dróg Miejskich Mirosław Kazubek powiedział nam, że projekt poprzedziły badania ruchu. O szczegółach rozmawiać nie chciał, zasłaniając się urlopem. W Biurze Komunikacji nikt nie chciał sprawy komentować - usłyszeliśmy tylko, że dyr. Mieczysław Reksnis wyjechał służbowo za granicę.

Na planie zobaczyliśmy jeszcze jedno zaskakujące rozwiązanie - estakadę do skrętu w prawo.

- Czy do skrętu w prawo na skrzyżowaniu kierowca potrzebuje estakady za 20 mln zł? Czy projektował to jakiś Anglik? - kpili mieszkańcy zgromadzeni na sali.

-O takim rozwiązaniu zdecydowała konieczność umieszczenia przystanków autobusowych za skrzyżowaniem i skomunikowania niewielkiej ul. Jutrzenki z Łopuszańską - przekonywał Łukasz Stepnowski, projektant.

Szacuje się, że koszt przebudowy skrzyżowania wyniesie 150 mln zł. Przewidywany czas realizacji to lata 2008 - 2010.

Inwestycja stawia pod znakiem zapytania kończącą się właśnie modernizację skrzyżowania przy Galerii Mokotów. W tym miejscu powstała estakada do skrętu z ul. Rzymowskiego w Marynarską - jako element obwodnicy etapowej. Jej budowa kosztowała 34 mln zł.
Aleksandra Paulska, Konrad Majszyk
http://www.rzeczpospolita.pl/teksty/war ... _4-1.F.jpg

: 29 cze 2006, 14:53
autor: Bastian
Jakieś bzdury tu piszą. Oczywiście, że ruch się rozłoży inaczej. A estakada przy GM nie stoi w żadnej sprzeczności, spodziewam się, że z Marynarskiej będzie zjazd na N-S wzdłuż torów.

: 29 cze 2006, 19:39
autor: MZ
Rzeczpospolita pisze:Na planie zobaczyliśmy jeszcze jedno zaskakujące rozwiązanie - estakadę do skrętu w prawo.
:arrow: Zapowiada się coraz ciekawiej. Jak jeszcze wymyślą, że wjazd na tę estakadę będzie ze skrajnego lewego pasa, to już w ogóle będzie "cudownie". Zamiast robić tanio i użytecznie, to oni wymyślają jakieś cuda. No ale cóż, ktoś to potem i tak oceni.

: 29 cze 2006, 19:57
autor: Bastian
MZ pisze:
Rzeczpospolita pisze:Na planie zobaczyliśmy jeszcze jedno zaskakujące rozwiązanie - estakadę do skrętu w prawo.
:arrow: Zapowiada się coraz ciekawiej. Jak jeszcze wymyślą, że wjazd na tę estakadę będzie ze skrajnego lewego pasa, to już w ogóle będzie "cudownie". Zamiast robić tanio i użytecznie, to oni wymyślają jakieś cuda. No ale cóż, ktoś to potem i tak oceni.
Po czym, co gorsza, zbuduje. Już mi wystarczy jednego pasztetu w postaci RZS i drugiego przy GM... Tamte projekty też ktoś oceniał, i co z tego? :roll:

: 29 cze 2006, 20:01
autor: MZ
Bastian pisze:Tamte projekty też ktoś oceniał, i co z tego?
:arrow: Taka ocena to się nie liczy, bo "ręka rękę myje". Najlepiej ocenią to sami użytkownicy tych tworów.

: 29 cze 2006, 20:44
autor: Bastian
MZ pisze:
Bastian pisze:Tamte projekty też ktoś oceniał, i co z tego?
:arrow: Taka ocena to się nie liczy, bo "ręka rękę myje". Najlepiej ocenią to sami użytkownicy tych tworów.
No i co komu z oceny "post factum"? Bedziesz mierzył poziom psioczenia przez najbliższe pół wieku? RZS nikomu się chyba nie podoba w pełni, i ani nic z tego nie wynika, ani - jak widać - nie wpływa to na "myśl projektancką" przy kolejnych projektach.

: 29 cze 2006, 23:52
autor: MZ
Bastian pisze:No i co komu z oceny "post factum"? Bedziesz mierzył poziom psioczenia przez najbliższe pół wieku? RZS nikomu się chyba nie podoba w pełni, i ani nic z tego nie wynika, ani - jak widać - nie wpływa to na "myśl projektancką" przy kolejnych projektach.
:arrow: Ależ ja wcale nie twierdzę, że to dobrze. Wręcz przeciwnie. Tylko chodzi o to, co zresztą sam zauważyłeś, że nikt nie wyciąga z tego konkretnych wniosków. Na oceny urzędników nie ma co liczyć, natomiast kierowców nikt nie chce wcześniej słuchać. Dopiero potem ktoś zdziwi się, że jego projekt jest krytykowany.

: 30 cze 2006, 10:44
autor: Glonojad
Tm pisze:. Za 5 - 8 lat ruch rozłoży się w zupełnie inny sposób - przekonywał.
No właśnie. Gros ruchu w kierunku Pruszkowa z Mokotowa pójdzie trasą N-S i S-2.... właśnie "na dziś" projekt wydaje się być narysowany, a nie na "za 5-8 lat". Nawiasem mówiąc, projektuje się modernizacje na "za 10", ale to już detal...