Koniec zwężenia na Powstańców Śląskich

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 05 lip 2009, 16:14

Natrafiano na rury wodociągowe, których stan jest tragiczny i wymagają niezwłocznej wymiany.
http://www.zw.com.pl/artykul/10,378548_ ... luzej.html

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 05 lip 2009, 16:24

Plesim pisze:Natrafiano na rury wodociągowe, których stan jest tragiczny i wymagają niezwłocznej wymiany.
http://www.zw.com.pl/artykul/10,378548_ ... luzej.html
Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :?:
Czy Ci co tak parli do pseudosukcesu w postaci przesunięcia miejsca postoju pojazdów samochodowych nie mieli pojęcia o tym wodociągu? A skąd się ten wodociąg tam wziął? Nie było go na żadnych mapach geodezyjnych? Ciekawe, cielawe ...

mozgow
Posty: 703
Rejestracja: 04 gru 2007, 11:43
Lokalizacja: Ochota

Post autor: mozgow » 05 lip 2009, 17:42

Kra pisze:A skąd się ten wodociąg tam wziął? Nie było go na żadnych mapach geodezyjnych? Ciekawe, cielawe ...
A czy to pierwsza taka sytuacja, że czegoś nie ma na planach ?
1 7 9 22 128 141 157 172 175 504

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2706
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 05 lip 2009, 19:50

Teraz to i tak jest tam taka powódź, że nic by nie zrobili...

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 05 lip 2009, 20:48

mozgow pisze:
Kra pisze:A skąd się ten wodociąg tam wziął? Nie było go na żadnych mapach geodezyjnych? Ciekawe, cielawe ...
A czy to pierwsza taka sytuacja, że czegoś nie ma na planach ?
Nie pierwsza, ale skoro przez tyle lat starano sie przejąć tę posesję to przez tyle lat można było posprawdzać dokumentację - teraz d. właściciele mogą znowu ośmieszać miasto ... po prostu jest mi wstyd.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36684
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 05 lip 2009, 20:50

Pytanie, co było w dokumentacji. A Gmurkowie pewno nie pozwalali sobie gmerać w ogródku...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 05 lip 2009, 21:13

Bastian pisze:Pytanie, co było w dokumentacji. A Gmurkowie pewno nie pozwalali sobie gmerać w ogródku...
OK, tylko można było sprawdzić co jest wokół, i wtedy nawet jak czegoś nie było w dokumentacji to by znaleziono ... (i początek i koniec tego nieszczęsnego wodociągu).

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36684
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 05 lip 2009, 22:08

No ale gdzie wokół? Na jednopasowej jezdni połączonej z torowiskiem? Nie wiem, jak było, ale pochopnie bym nie oskarżał.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 05 lip 2009, 22:21

Bastian pisze:No ale gdzie wokół? Na jednopasowej jezdni połączonej z torowiskiem? Nie wiem, jak było, ale pochopnie bym nie oskarżał.
Za często się z tym stykam w pracy zawodowej by uwierzyć w niemożliwość sprawdzenia stanu faktycznego. Najważniejszeteraz pytanie - kiedy otworzą Powstańców ?

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7694
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 05 lip 2009, 23:00

Kra pisze:Czy Ci co tak parli do pseudosukcesu w postaci przesunięcia miejsca postoju pojazdów samochodowych nie mieli pojęcia o tym wodociągu? A skąd się ten wodociąg tam wziął? Nie było go na żadnych mapach geodezyjnych? Ciekawe, cielawe ...
Gdybyś miał kiedykolwiek do czynienia z takimi instalacjami, to wiedziałbyś, że takie rzeczy się zdarzają. Ten wodociąg musiał być montowany kilkadziesiąt lat temu (przy budowie domu Gmurków), a wtedy mapy robiono byle jak, albo nie nanoszono połowy rzeczy. Wszelkie zabawy z instalacjami mającymi kilkadziesiąt lat temu robione plany to zmora śniąca się służbom po nocach.
Kra pisze:OK, tylko można było sprawdzić co jest wokół, i wtedy nawet jak czegoś nie było w dokumentacji to by znaleziono ... (i początek i koniec tego nieszczęsnego wodociągu).
Pod warunkiem, że idzie w linii prostej. Ale rzeczywistość tak prosta nie jest.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

kajo
Posty: 2796
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 05 lip 2009, 23:37

Za często się z tym stykam w pracy zawodowej by uwierzyć w niemożliwość sprawdzenia stanu faktycznego.
A jak na okęciu trzeba było wstrzymać lądowania, bo kable zostały przecięte przez jakąś babcie motyką? Aż w szkole nam o tym opowiadali. Ona sama nie wiedziała co robi.

PS. Jestem ciekawy co by było jakby pękła rura, szukali by po omacku??
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

zzz
Posty: 1060
Rejestracja: 21 sty 2008, 22:46

Post autor: zzz » 06 lip 2009, 0:02

kra pisze:Za często się z tym stykam w pracy zawodowej by uwierzyć w niemożliwość sprawdzenia stanu faktycznego.
pamietam jak przy okazji jakiegos wybuchu czy pozaru w centrum warszawy gazownicy przekopali pol podworka w poszukiwaniu rur z gazem.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 06 lip 2009, 8:09

MisiekK pisze:
Kra pisze:Czy Ci co tak parli do pseudosukcesu w postaci przesunięcia miejsca postoju pojazdów samochodowych nie mieli pojęcia o tym wodociągu? A skąd się ten wodociąg tam wziął? Nie było go na żadnych mapach geodezyjnych? Ciekawe, cielawe ...
Gdybyś miał kiedykolwiek do czynienia z takimi instalacjami, to wiedziałbyś, że takie rzeczy się zdarzają. Ten wodociąg musiał być montowany kilkadziesiąt lat temu (przy budowie domu Gmurków), a wtedy mapy robiono byle jak, albo nie nanoszono połowy rzeczy. Wszelkie zabawy z instalacjami mającymi kilkadziesiąt lat temu robione plany to zmora śniąca się służbom po nocach.
Dodam jeszcze instalacje przedwojenne, które wciąż działają, a znane z nich są jedynie punkty startowe i początkowe - plany przebiegu przez miasto poszły z dymem.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 06 lip 2009, 9:23

MisiekK pisze: Gdybyś miał kiedykolwiek do czynienia z takimi instalacjami, to wiedziałbyś, że takie rzeczy się zdarzają. Ten wodociąg musiał być montowany kilkadziesiąt lat temu (przy budowie domu Gmurków), a wtedy mapy robiono byle jak, albo nie nanoszono połowy rzeczy. Wszelkie zabawy z instalacjami mającymi kilkadziesiąt lat temu robione plany to zmora śniąca się służbom po nocach.
Mam do czynienia z podobnymi instalacjami i stąd moje przypuszczenia ;-) (znam te zmory aż czasem za dobrze). Pocieszę Cię o tyle, że obecnie dokumentacja powykonawcza jest też często robiona tragicznie, niestety (i to przez bardzo renomowane firmy). Oczywiście masz dużo racji, tylko są teraz możliwości by posprawdzać to co kryje ziemia pod nami, oczywiście urządzenia kosztują (i badanie zabiera czas) ale może kupić z jedno dla miasta i tak przed rozkopaniem sprawdzić co się kryje pod ziemią (oczywiście jeżeli się da). Niemniej szkoda, że blokada Powstańców się przeciągnie.

Domino2001
Posty: 1767
Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)

Post autor: Domino2001 » 06 lip 2009, 9:46

Niestety, takie znaleziska, jak ten wodociąg to niejedyny przypadek w Warszawie. Jest mnóstwo miejsc, gdzie rur nie ma w ewidencji, bo nie ma w papierach, w dokumentacji, w odpowiednich protokółach. Kiedyś to tak się robiło, że teraz wychodzą na jaw niedoróbki. Czasami nie wiadomo, którędy rura biegnie, która nie jest własnością spółki miejskiej, tylko odbiorcy. Oni nie zawsze chwalą się swoimi inwestycjami "w ogródku", mimo że takie są przepisy.
Najczęściej jeżdżę liniami: M1, 179, 185, 195, 209, 503, 737.

ODPOWIEDZ