[img]http://bi.gazeta.pl/im/3/4089/m4089863.gif[/img] pisze: Marszałkowska schowana w tunelu, pieszy pasaż równoległy do Al. Jerozolimskich, wieżowce na obrzeżach parku Świętokrzyskiego - to propozycje z planu zagospodarowania pl. Defilad opracowanego przez międzynarodową pracownię Aedas. - Ciekawy projekt. Niektóre pomysły będą uwzględnione - twierdzi wiceprezydent Jacek Wojciechowicz
Aedas to czwarta co do wielkości pracownia architektoniczna na świecie, ma biura rozsiane na całym globie, projektuje budynki i całe kwartały zabudowy dla metropolii od San Francisco po Jekaterynburg. - Postanowiliśmy się włączyć do dyskusji nad planem zagospodarowania placu Defilad, bo czujemy, że dotychczasowe projekty nie wykorzystywały potencjału tego miejsca - mówi Steve Jones, dyrektor polskiego oddziału Aedasa.
Firma zrobiła projekt planu zagospodarowania na własną rękę. Architekci podkreślają, że zabudowa tego rejonu nie powinna ukrywać Pałacu Kultury. - Jest jaki jest. To fakt, a z faktami się nie dyskutuje - mówi Steve Jones. - Chcemy sprawić, żeby pałac stał się częścią miejskiej zabudowy. Tak jest przecież nawet w Moskwie. Nasz plan pomniejsza jego znaczenie, bo nie podkreślamy jego monumentalności.
- Podstawowy problemem, z jakim boryka się ten rejon, jest taki, że to wyspa kompletnie odcięta od reszty Warszawy. Naszym założeniem było zszycie go z miastem. Tego podejścia brakowało wielu poprzednim planom zagospodarowania placu Defilad - dodaje Timothy Bradley, projektant Aedasa.
Aby poprawić dostęp do placu, projektanci proponują, żeby Marszałkowską pomiędzy Świętokrzyską a Al. Jerozolimskimi schować w tunelu. Przekonują, że wtedy łatwo byłoby przejść na piechotę od Złotych Tarasów, poprzez Chmielną i Nowy Świat, aż do Starego Miasta. - Tramwaje można by albo schować do tunelu, albo pozostawić na wierzchu. One nie tamują ruchu tak jak ulica pełna pędzących samochodów. W wielu europejskich miastach tramwaje jeżdżą wśród pieszych - mówi Marcin Baczewski z Aedasa.
Pozostawienie tramwajów na wierzchu miałoby ten plus, że można by wytyczyć nową linię przecinającą plac Defilad na wysokości ul. Złotej, skręcającą w Emilii Plater i łączącą się z torami w Al. Jerozolimskich. To ułatwiłoby dojazd na plac.
- Przed Dworcem Centralnym proponujemy pieszy Plac Przyjazdów wyniesiony sześć metrów nad ul. Emilii Plater. Wysiadający na Dworcu Centralnym ludzie mieliby wrażenie, że wychodzą na taras widokowy - ciągnie Timothy Bradley.
Pod placem zostałby urządzony postój taxi. Na miejsce dzisiejszego postoju przed dworcem od strony Al. Jerozolimskich architekci proponują przenieść terminal autobusowy, który ich zdaniem niepotrzebnie dziś oddziela dworzec od Złotych Tarasów.
Wzdłuż Al. Jerozolimskich plan Aedasa przewiduje zabudowę 12-30-metrową. Równolegle do Alej wytycza pieszy pasaż przykryty szkłem. Stanęłyby przy nim budynki ze sklepami na parterach i biurami na wyższych kondygnacjach. Zdaniem Steve'a Jonesa w sklepach mogłoby się znaleźć też miejsce dla kupców z hali Kupieckich Domów Towarowych. Osobnego budynku dla KDT nie przewidują.
Choć Aedas nie chce chować Pałacu Kultury za koroną wieżowców, to jednak ich plan przewiduje miejsce na kilka ponad 120-metrowych budynków, m.in. pomiędzy pieszym pasażem a PKiN, przy Emilii Plater (naprzeciwko wieży Złotych Tarasów i apartamentowca Libeskinda) oraz na obrzeżach parku przy ul. Świętokrzyskiej. Te ostatnie miałby mieć funkcje mieszkaniowe. Projektanci mówią, że "podkreśliłyby krawędzie" parku, a ulokowane w parterach restauracje i kawiarnie sprawiłyby, że okolica zaczęłaby żyć.
Pomysły okrajania zieleni wzdłuż Świętokrzyskiej w przeszłości krytykował warszawski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich. Wiceprezydent Jacek Wojciechowicz też chłodno ocenia tą część planu Aedasa, ale zaznacza: - W ich pracy jest wiele interesujących wątków. Niektóre, jak ten dotyczący pasażu równoległego do Al. Jerozolimskich czy integracji Dworca Centralnego z pl. Defilad bardzo mi się podobały. Chciałbym, żeby po sprawdzeniu ich realności zostały umieszczone w ostatecznej wersji planu placu Defilad.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna