WAWKOM

No wiesz, błędu 404 nie można było użyć bo by się kojarzyło...

Pierwszy raz zdarzyło mi się jechac 401 o 6 rano i mam takie spostrzeżenie. Przygotowałem się, zgodnie z Waszymi opiniami na forum że będe jechał wygodnie, rozparty na 4 siedzeniach. Tymczasem, na Okularowej do autobusu wpadł dziki tłum. Z trudem znalazłem siedzące, z każdego autobusu podjeżdżającego (183,515,145) wysiadało kilka, kilkanaście osób i większośc czekała na 401. Na Płowieckiej dosiadła 1 osoba( cały Wawer się tu przesiada hehe, pachnie mi tu prywatą kogoś kto nigdy autobusem nie jeździł), Gocław koło 10 osób, Most 2, dalej jazda dołem do Witosa spora wymiana( wycofuje się z mojego głupiego pomysłu jazdy estakadą, ale czemu kierowcy muszą tu zbijac przyspieszenie? przecież na Marsa nie ma korków, ktoś mógłby ułożyc realne czasy przejazdu), Dolinka 5-5, Noskowskiego 0, Służew z 5 wysiadło sporo wsiadło i przy Lotników wysiadałem może z 3 osobami... cały pełny autobus jechał dalej. Jak jeżdżę o 11 to zwykle jest pusto, a zapełnia się przy Metrze. Można w ciemno powiedziec że ludzie boją się korków na Dolince. A tam są 3 pasy ruchu, buspas w tym miejscu zapełniłby 401 lepiej niz wszystkie pomysły zgłaszane na tym forum...Na dodatek przystanki nż nie przeszkadzają bo i tak nikt z nich nie korzysta. W przeciwną stronę z kolei Łopuszańska uwala tą linię( do czasu skończenia krzyżówki) i korek na Marsa, który można łatwo ominąc jadąc górą( przez 1-2 osoby tracimy z 10 min...) dodając ew Wiadukt nż.

nowy90 pisze: ludzie boją się korków na Dolince. A tam są 3 pasy ruchu, buspas w tym miejscu zapełniłby 401 lepiej niz wszystkie pomysły zgłaszane na tym forum...

Buspas dla niezbyt mocnego 401 i trzech słabych linii?
A korek na Dolince nie jest jakoś specjalnie straszny, jest z gatunku tych pełzających. Inna sprawa, że ostatnio coś ze światłami było dłubane i dla każdego kierunku się przy Wilanowskiej pogorszyło, ale naprawdę nie mam pojęcia czego tu się tak panicznie bać...

R-9 Chełmska pisze:ale naprawdę nie mam pojęcia czego tu się tak panicznie bać...

Nieprzewidywalności. Przez cztery lata dojeżdżania na studia nigdy nie wiedziałem, czy będę kiblował na uczelni pół godziny, czy będę pół godziny spóźniony.

pawcio pisze:

R-9 Chełmska pisze:ale naprawdę nie mam pojęcia czego tu się tak panicznie bać...

Nieprzewidywalności. Przez cztery lata dojeżdżania na studia nigdy nie wiedziałem, czy będę kiblował na uczelni pół godziny, czy będę pół godziny spóźniony.

Korek nadal jest nieprzewidywalny, ale już ten bufor jest znacznie niższy - max.7-10 minut.

Co 10 min to słaba linia?? i 503 to ma byc słaba??

[ Dodano: |21 Sty 2011|, 2011 12:23 ]
Może nie jest straszny ale jak się już zrobi wielki to klęska... Nieprzewidywalnośc to największy wróg 401. Czemu o 6 jeżdżą tłumy a o 11 jest pusty?

[ Dodano: |21 Sty 2011|, 2011 12:24 ]
Paradoksalnie wtedy kiedy by się nigdy nie spóźniał czyli w DS to go nie ma.

nowy90 pisze:Co 10 min to słaba linia?? i 503 to ma byc słaba??

Jakby rzeczywiście powstał buspas, który by faktycznie pozwolił na przewidywalność czasów przejazdu, to mozna by na powrót próbować czynić z tych linii linie silne.

A propos - to zastanawiam sie, jak by go (ten buspas) poprowadzić między Warneńską i Sobieskiego, zeby dało się 503, 195, 166 bez kłopotu przebic do skretu w lewo. Tam akurat najluźniejszy jest lewy pas.

Za Wilanowską do Sobieskiego (w tym kierunku) rzeczywiście jest tak strasznie? No nie wiem... zdecydowanie o wiele gorzej jest w przeciwnym kierunku - od Sobieskiego do Wilanowskiej (a de facto to jeszcze ciągnie się z Trasy Siekierkowskiej) i to chyba o każdej porze.

Tak strasznie moze nie, ale bywa zatkane, czasem po Warneńską. A lewy pas słuzy najczęściej do jazdy do końca i wpychania się przed światłami, więc jak go oczyścić, byłby jak znalazł dla linii skrecających na Trakt. Więc mnie zastanowiło, jak by tu rozwiązać buspas dla 401 z jednej strony i dla pozostałej "trójcy" skrecającej z drugiej strony. Bo w przeciwną stronę to jest dosyć prosta sprawa.

Przejazd po południu z Czerniakowskiej na Ursynów to jest beznadziejne stanie na Sikorskiego, potem już jest jako-tako. Tam by się buspas przydał, nawet kosztem trawnika, żeby samochodziarzy nie drażnić, miejsca mnóstwo.

drapka pisze:

nowy90 pisze:Co 10 min to słaba linia?? i 503 to ma byc słaba??

Jakby rzeczywiście powstał buspas, który by faktycznie pozwolił na przewidywalność czasów przejazdu, to mozna by na powrót próbować czynić z tych linii linie silne.

A propos - to zastanawiam sie, jak by go (ten buspas) poprowadzić między Warneńską i Sobieskiego, zeby dało się 503, 195, 166 bez kłopotu przebic do skretu w lewo. Tam akurat najluźniejszy jest lewy pas.

Ale mamy juz buspas na TŁ czyli obwodnicy centrum a Dolina Służewiecka jest obecnie trasa tranzytową czyli faktyczną poludniową obwodnica Warszawy. Tam naparawde juz nie mozna ograniczyć ruchu samochodowego bo jak nie tamtędy to któredy jeździć? A za 2-3 lata autostrada wpuści tam jeszcze większy ruch.


A tak wracając do 401 to dzisiaj jechałem z Goclawia na Ursynów. Wsiadalem na petli z planem że wsiądę w co pierwsze przyjedzie 148 lub 401. Podjechalo 401 wsiadłem i za chwile się załamalem bo takim żólwiem do dawno nie jechalem. Jeszcze na TS wyprzedzilo mnie 148 i 119, ale nic pomyślalem że dogonię 148 na przystanku Dolina Służewiecka ale gdzie tam, zanim tam dojechałem to ujrzalem jedynie odjeżdżajacy tyl 148.

Nie żółwiem tylko pewnie zbijał przyspieszenie...

Rosa pisze:Ale mamy juz buspas na TŁ czyli obwodnicy centrum a Dolina Służewiecka jest obecnie trasa tranzytową czyli faktyczną poludniową obwodnica Warszawy. Tam naparawde juz nie mozna ograniczyć ruchu samochodowego bo jak nie tamtędy to któredy jeździć? (...)

Dokładnie, Dolinka i al. Sikorskiego pełni funkcję zarówno wylotu z Ursynowa i SnD + obwodówki miejskiej (Dolny Mokotów-Praga Płd.) + tranzytowej DK7. Robienie buspasa kierowcom stłoczonym na 3 pasach, nie mających często innej alternatywy, byłoby przegięciem.
A nie jest to (tak jak np. TŁ) ulica tak istotna dla kom. publicznej. Poza tym z moich obserwacji korek na tym odcinku na ogół nie jest jakiś tragiczny. Wolno, ale się jedzie.

http://www.ztm.waw.pl/zmiany.php?c=102&i=1028&l=1

Zmiany w układzie linii autobusowych w południowej części Warszawy

od 01.03.2011 (wtorek)

wprowadzone zostają następujące zmiany w południowej części Warszawy, mające na celu racjonalizację układu linii autobusowych w dostosowaniu do zmieniających się potrzeb przewozowych pasażerów:

1. (...) (o 107)

2. (...) (o 111)

3. Uruchamia się trasę skróconą linii 401 do krańca STEGNY, tj.:

* URSUS-NIEDŹWIADEK – Warszawska – Lalki – Cierlicka - Kościuszki – Bohaterów Warszawy – Sławka – Dzieci Warszawy – Ryżowa – Kleszczowa – Łopuszańska – Hynka – Sasanki – Marynarska – al. Wilanowska – al. Lotników – Wałbrzyska – Nowoursynowska – Dolina Służewiecka – al. Sikorskiego – św. Bonifacego – STEGNY

No to będzie wrzask na Marysinie - konia z rzędem każdemu "szaremu pasażerowi", który z tego zrozumie coś innego, niż wycofanie z prawego brzegu

Bastian pisze:No to będzie wrzask na Marysinie - konia z rzędem każdemu "szaremu pasażerowi", który z tego zrozumie coś innego, niż wycofanie z prawego brzegu

Ja tak zrozumiałem, chociaż z Marysina nie jestem W takim razie chodzi o kursy skrócone?