Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje
http://www.mza.waw.pl/aktualnosci.php?i=78&c=32&l=1
Z jednej strony to co tutaj wypisuje MZA jest logiczne, z drugiej zaś faktycznie kupowanie drożej, kiedy wydaje się publiczne pieniądze nie jest najlepszym pomysłem. No ale na wszystko da się znaleźć powód do narzekania. Tak jak kiedy wybrano "kebaby" w zeszłym roku, tak teraz można by narzekać po wybraniu Solbusa, że kupujemy najtańsze itp..
Swoją drogą zaskakuje reagowanie MZA na to, co dzieje się w mediach. Wydaje mnie się że ostatnio - poza informacją że likwidacji Stalowej nie będzie - na swojej stronie MZA nie robiło czegoś takiego.
Z jednej strony to co tutaj wypisuje MZA jest logiczne, z drugiej zaś faktycznie kupowanie drożej, kiedy wydaje się publiczne pieniądze nie jest najlepszym pomysłem. No ale na wszystko da się znaleźć powód do narzekania. Tak jak kiedy wybrano "kebaby" w zeszłym roku, tak teraz można by narzekać po wybraniu Solbusa, że kupujemy najtańsze itp..
Swoją drogą zaskakuje reagowanie MZA na to, co dzieje się w mediach. Wydaje mnie się że ostatnio - poza informacją że likwidacji Stalowej nie będzie - na swojej stronie MZA nie robiło czegoś takiego.
Na tym etapie nie ma już takiej możliwości. Musiałby wszystkie oferty być wyższe niż kwota jaką Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia i jeszcze MZA musiałoby udowodnić ze nie ma skąd przesunąć pieniędzy. Albo wszyscy oferenci do których kolejno MZA zgłaszałoby się musieli by się wycofać z podpisania umowy, ale wtedy każdemu z nich przepadnie wadium.ashir pisze:A w jakim przypadku MZA może po prostu unieważnić przetarg i ogłosić go ponownie, gdzie można byłoby się spodziewać ofert tańszych?
MZA niestety najprawdopodobniej wyłoży 15 tys. zł kosztów postępowania odwoławczego i 3,6 tys zł kosztów zastępstwa procesowego dla prawników Lider Trade. Ten przecinek należało wyjaśniać w trybie art 87 ust. 1 a następnie poprawić w trybie ust. 2 pkt 3. I wtedy Lider Trade miałby 3 dni na ustosunkowanie się zgodnie z art. 89 ust. 1 pkt 7.
Oczywiście od takiego zachowania mógłby się odwołać obecny wygrywający, ale nie miałby w KIO większych szans podczas gdy obecnie to MZA stoi na przegranej pozycji.
No ale w KIO różne dziwne rzeczy się dzieją więc zobaczymy kto ma lepszych prawników i przytoczy więcej wyroków na swoją korzyść
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Deklaruje we wniosku wszczynając postępowanie i podaje do publicznej wiadomości w momencie otwarcia ofert (zapewne była odczytana na otwarciu).ashir pisze:A tą kwotę jaką chce przeznaczyć zamawiający na autobusy to gdzieś deklaruje czy jak to działa?
Jest tam wyraz "zamierza" co oznacza że decyzja należy do Zamawiającego, ale w połączeniu z art. 93 ust. 1 pkt 4 musi udowodnić że nie może jej zwiększyć. No i był już taki wyrok KIO gdzie konsorcjum autostradowe udowodniło panu ministrowi że może przesunąć środki z rezerw (mieli wgląd do planu finansowego ministerstwa na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej).
W takim razie ile minie czasu nim dowiemy się kto wyprodukuje te przegubowce?
Każdy z nas sam sobie wystawia wobec innych wizytówkę. Każdy dzień to próba..Chcesz coś zmienić zacznij od siebie.
Moje Hobby komunikacja ale szynowa w skali 1:87
Zapraszam
http://www.youtube.com/channel/UClpbPw3NAFyb183te5XHwYg
Moje Hobby komunikacja ale szynowa w skali 1:87
Zapraszam
http://www.youtube.com/channel/UClpbPw3NAFyb183te5XHwYg
Z tego co mnie uczono, to Kwota musi być podana przed otwarciem ofert, ale po ich złożeniu. Tak by nikt nie miał żadnych wątpliwości.Deklaruje we wniosku wszczynając postępowanie i podaje do publicznej wiadomości w momencie otwarcia ofert (zapewne była odczytana na otwarciu).
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Trochę popłynąłeś.cns80 pisze:Na tym etapie nie ma już takiej możliwości. Musiałby wszystkie oferty być wyższe niż kwota jaką Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia i jeszcze MZA musiałoby udowodnić ze nie ma skąd przesunąć pieniędzy.
Unieważnić postępowanie można wtedy, gdy najkorzystniejsza oferta przekracza budżet. I tylko ona, żadna inna.
W skrócie teoretyczny przykład. Są dwie oferty: Solbus 40 mln zł, Solaris 50 mln zł. Budżet MZA to 45 mln zł. Z punktacji wychodzą następujące wyniki - Solbus 85pkt, Solaris 90 pkt.
W takim przypadku najkorzystniejsza jest oferta Solarisa i to ona zostaje wybrana, ale jednocześnie MZA może (ale nie musi) unieważnić przetarg. Nie może sobie wybrać oferty Solbusa, mimo że tylko ona mieści się w budżecie.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ależ by to było pole do nadużyć. Wystarczyłby jeden telefon...szparag pisze:Pytanie teoretyczne: Czy zamawiający może zastrzec ogłaszając zamówienie, że wybierze najlepszą ofertę mieszczącą się w budżecie?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Już widzę że i Guział coś tutaj szuka żeby mógł coś pokazać. Strażnik Teksasu się znalazł.Shiom pisze:http://www.mza.waw.pl/aktualnosci.php?i=78&c=32&l=1
Z jednej strony to co tutaj wypisuje MZA jest logiczne, z drugiej zaś faktycznie kupowanie drożej, kiedy wydaje się publiczne pieniądze nie jest najlepszym pomysłem. No ale na wszystko da się znaleźć powód do narzekania. Tak jak kiedy wybrano "kebaby" w zeszłym roku, tak teraz można by narzekać po wybraniu Solbusa, że kupujemy najtańsze itp..
Swoją drogą zaskakuje reagowanie MZA na to, co dzieje się w mediach. Wydaje mnie się że ostatnio - poza informacją że likwidacji Stalowej nie będzie - na swojej stronie MZA nie robiło czegoś takiego.
-
- Posty: 1222
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów