Informacja w SWINGACH
: 20 paź 2014, 9:48
No tak, jedna osoba tego nie była wstanie wymyślić, dlatego 700 osób z ZTM.
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Nie przekonasz mnie, że przewijający się napis "Zjazd do zajezdni [zajezdnia]" oznacza, że to normalny kurs i nie daje do myślenia. Trzeba być analfabetą, żeby tego nie zrozumieć. Owszem - nie jest to może szczyt marzeń, ale musi tak na razie zostać - dawno pisałem czego jest to pokłosiem - wystarczy poszperać w historii tego wątku. I tak jest postęp w porównaniu do tego, co było wcześniej...Mong pisze:Chodziło mi o to, że oznaczenie tego kursu niczym nie różni się od odznaczenia zwyczajnego kursu. W kursach skróconych i trasach zmienionych masz dodatkowe napisy na kwadratach, które moim zdaniem są bardzo dobrym rozwiązaniem, bo od razu dają ludziom do myślenia, że nie jest to zwykły kurs.
No właśnie przewijający się napis. Jak by nie mogło być w 2 linijkach...MisiekK pisze:Nie przekonasz mnie, że przewijający się napis "Zjazd do zajezdni [zajezdnia]" oznacza, że to normalny kurs i nie daje do myślenia. Trzeba być analfabetą, żeby tego nie zrozumieć. Owszem - nie jest to może szczyt marzeń, ale musi tak na razie zostać - dawno pisałem czego jest to pokłosiem - wystarczy poszperać w historii tego wątku. I tak jest postęp w porównaniu do tego, co było wcześniej...Mong pisze:Chodziło mi o to, że oznaczenie tego kursu niczym nie różni się od odznaczenia zwyczajnego kursu. W kursach skróconych i trasach zmienionych masz dodatkowe napisy na kwadratach, które moim zdaniem są bardzo dobrym rozwiązaniem, bo od razu dają ludziom do myślenia, że nie jest to zwykły kurs.
Wiesz, wiele krańców też się przewija, więc dla mnie to żadne wyróżnienie.MisiekK pisze:Nie przekonasz mnie, że przewijający się napis "Zjazd do zajezdni [zajezdnia]" oznacza, że to normalny kurs i nie daje do myślenia. Trzeba być analfabetą, żeby tego nie zrozumieć. Owszem - nie jest to może szczyt marzeń, ale musi tak na razie zostać - dawno pisałem czego jest to pokłosiem - wystarczy poszperać w historii tego wątku. I tak jest postęp w porównaniu do tego, co było wcześniej...
O tak, zapowiedzi brakuje. W Buse, który zjazdy zapowiada, w najgorszym wypadku kończy się na skierowanym do motorniczego pytaniu czy się dojedzie w jakieś miejsce. I otrzymaniem informacji, że nie, oraz drugiej: czym w takim razie jechać. W Swingu pasażer, szczególnie wsiadający z tyłu, nie ma pojęcia, że to zjazd. Bo wsiada w takie 24, które z tyłu niczym się nie różni od niezjeżdżającego, w środku nic mu nie gada, że to zjazd, nic specjalnego się nie wyświetla, a przecież nikt (poza Ashirem, on patrzy na wszystko) wsiadając do normalnie oznakowanego tramwaju nie leci czytać korali, żeby sprawdzić, czy akurat ten kurs nie jest inny niż reszta.drobert pisze:Ludzie patrzą na numer a dalej już nie widzą albo nie chcą widzieć i tego nie zmienimy. Jeśli nie da się oznaczyć wizualnie to ja bym mile widział jakąś zapowiedź zjazdu w zewnętrznych komunikatach dla niewidomych bo obecnie tylko mówi numer linii a po słowie kierunek następuje cisza a mogłaby być to nawet być zapowiedź z ostatniego przystanku (np. Linia numer 1, kierunek Zajezdnia Żoliborz)
Glonojad pisze:Negatyw to jednak powinien być dla objazdów, skróceń nagłych itp. - zjazd do zajezdni to jednak sytuacja normalna.