128N PESA Jazz Duo (Ten długi, z dwiema wielkimi głowami)
Dotychczasowy rekord to 25 sztuk. Ale w listopadzie powinno się udać go pobić.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Gdzie będzie w listopadzie linia bez pętli?
Niestety nie jestem uprawniony do zdradzania dalszych szczegółów.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Woronicza. Do 15.11 - a może i dłużejpawcio pisze:Niestety nie jestem uprawniony do zdradzania dalszych szczegółów.

Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
pawcio pisze:Dotychczasowy rekord to 25 sztuk. Ale w listopadzie powinno się udać go pobić.
41 i... 17MisiekK pisze:Woronicza. Do 15.11 - a może i dłużej

Ktos zna taborowe jazzow ostatnio wpisanych? Wg. TW stan wynosi 41. A niestety na tramwarze cisza 

Już zaktualizowany - ostatnie wpisane: 3637 i 3641, najniższy z nie wpisanych: 3642.Pablo-waw pisze:Ktos zna taborowe jazzow ostatnio wpisanych? Wg. TW stan wynosi 41. A niestety na tramwarze cisza
Dziś po raz pierwszy Jazz Duo pojechały na liniach cmentarnych - zaobserwowałem przynajmniej 6 szt. na C1 i C6, plus przynajmniej 2 na wzmocnionej taborowo na 31 X - 1 XI linii nr 27.
Dodam od siebie, że udało mi się przejechać Jazzem Duo na linii cmentarnej C6. Wrażenia z jazdy miałem niesamowite. Wszystko dzięki temu, że wagon nie był przepełniony i klimatyzacja działała wspaniale, ale wisienką na torcie decydującą o niebywałej przyjemności z podróży był zamysł Organizatora, by numer linii (przypomnę, C6) wyświetlony pod sufitem, wyróżnić kolorem czerwonym. Naprawdę, byłem bardzo kontent.
112 120 190 240 256 412 527 E-9 L43 L45 N11
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27035
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
A ja.wręcz przeciwnie: duszno, tłoczno, beznadziejny motorniczy i jeszcze gorsze zawieszenie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Do ruchu liniowego powrócił 3601 - wczoraj jeździł na 13, dziś na 20.
Ja jechałem na 41. Nie wiem, co za ***** wymyślił to wnętrze. Stanąć nie ma gdzie. Usiąść nie ma gdzie - bo trzeba siedzieć na skos, tyłem do szyby. Nawet jak się odwrócisz w prawo, to widzisz albo tylną ścianę wyświetlacza, albo podwieszony pod nią obrazek o tym, żeby kupować bilet.Tyrystor pisze:Dodam od siebie, że udało mi się przejechać Jazzem Duo na linii cmentarnej C6. Wrażenia z jazdy miałem niesamowite. Wszystko dzięki temu, że wagon nie był przepełniony i klimatyzacja działała wspaniale, ale wisienką na torcie decydującą o niebywałej przyjemności z podróży był zamysł Organizatora, by numer linii (przypomnę, C6) wyświetlony pod sufitem, wyróżnić kolorem czerwonym. Naprawdę, byłem bardzo kontent.
Jednym słowem: jest dramatycznie.
ŁK
To, że stanąć nie ma gdzie i usiąść nie ma gdzie - taka jest cena za dwa komplety drzwi i dwie kabiny. Naprawdę na ukos to jest w Swingu - może więcej tam miejsca na nogi, ale jak ktoś rozwali kopyta, to nie ma jak przejść (ostatnio jakaś młoda przystojna pani założyła nogę na nogę, nie bacząc na to, że brudzi mi nogawkę). Że ciężko jest pomieścić nogi siedząc naprzeciwko kogoś - też zauważyłem - ale chyba to taki już smutny standard w dzisiejszych środkach komunikacji. Nie ma to jak 105N/123N 

- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27035
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Miejsca, by stanąć, to jest aż nadto.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Rano był na 24.Jacek Z. pisze:Do ruchu liniowego powrócił 3601 - wczoraj jeździł na 13, dziś na 20.
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
-
- Posty: 799
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Kiedy on właściwie dostał żółty zderzak w miejsce czarnego? Nie, żebym się martwił, ale przegapiłem.