Trasa TysiÄ clecia

[Dennis]

ZTCW to ZTCW znaczy "z tego co wiem"

WZZTWD

Święte słowa. Aczkolwiek Trasa, która połączy (jak dobrze pójdzie za parę lat) Rondo Wiatraczna z Rondem Żaba także odciąży Targową i myślę, że w całkiem dużym stopniu. Do pełni szczęścia brakowałoby tylko przedłużenia Strażackiej Nie mówiąc już o domknięciu po latach Obwodnicy Śródmiejskiej.

No, obwodnicę śródmiejską to właśnie domknie trasa Żaba-Wiatraczna I owszem, ona odciąży Targową, ale dla zbiorkomu specjalnie przydatna to nie będzie.
PS Na nowostrażacką czekam już drugą dekadę

[Kleszczu]

ZTCW to ZTCW znaczy "z tego co wiem"

WZZTWD

Święte słowa. Aczkolwiek Trasa, która połączy (jak dobrze pójdzie za parę lat) Rondo Wiatraczna z Rondem Żaba także odciąży Targową i myślę, że w całkiem dużym stopniu. Do pełni szczęścia brakowałoby tylko przedłużenia Strażackiej Nie mówiąc już o domknięciu po latach Obwodnicy Śródmiejskiej.

No, obwodnicę śródmiejską to właśnie domknie trasa Żaba-Wiatraczna I owszem, ona odciąży Targową, ale dla zbiorkomu specjalnie przydatna to nie będzie.
PS Na nowostrażacką czekam już drugą dekadę

O Obwodnicy Śródmiejskiej mówiłem oczywiście w kontekście trasy Wiatraczna - Żaba. Kogo jak kogo, ale mnie chyba nie posądzisz o brak wiedzy na ten temat

[arek-Targówek]

Jeszcze do szczęścia brakuje przebitka Kijowskiej do tej trzsy z połączeniem z mostem Świętokrzyskim a będzie można z W-Z zrobić deptak jak NŚ.

[Dennis]

W Związku Z Tym Wielkie Dzięki

O Obwodnicy Śródmiejskiej mówiłem oczywiście w kontekście trasy Wiatraczna - Żaba. Kogo jak kogo, ale mnie chyba nie posądzisz o brak wiedzy na ten temat

Gdzież bym smiał Napisałeś jednak coś takiego

Do pełni szczęścia brakowałoby tylko przedłużenia Strażackiej. Nie mówiąc już o domknięciu po latach Obwodnicy Śródmiejskiej.

i uznałem, iż do tej pełni szczęścia brakuje Ci tych kilku tras, o których cisza (a do których zaliczyłeś właśnie OŚ, oprócz Nowostrażackiej)

[ Dodano: 2007-05-02, 13:07 ]

Jeszcze do szczęścia brakuje przebitka Kijowskiej do tej trzsy z połączeniem z mostem Świętokrzyskim a będzie można z W-Z zrobić deptak jak NŚ.

Z tym deptakiem to jednak przesada, ale przebitka Kijowskiej oczywiście przydałaby się. O ile w tym miejscu nie rozgoszczą się "kupcy"

[arek-Targówek]

Z tego co słuchy chodzą mają odseparować zbiorcomy od reszty i wtedy zostanie tylko po jednym pasie dla reszty, to już niewiele zostanie do likwidacji i mamy deptak.

[Dennis]

Trasy po której (nawet jeśli jedynie) kursuje średnio co 2 minuty tram i średnio co 80 sekund autobus nijak IMHO nazwać depatkiem się nie da

[arek-Targówek]

Ale można pomysleć o deptaku na strówkę z pragi

[Dennis]

Pomyśleć można, ale chyba trzebaby nowy most dlań zbudować.

[arek-Targówek]

Krasiński dla ruchu samochodowego a W-Z jak znalazł deptak i zbiorcom + złotówy.

[Piotrek]

Krasiński dla ruchu samochodowego

I co, potem wszyscy na Żoliborz? Czy Wisłostrada? Teraz jest już zakorkowana...

[Kleszczu]

Ale można pomysleć o deptaku na strówkę z pragi

Piskorski OIDP chciał budować kolejkę linową z ZOO na Gnojną Górę

[arek-Targówek]

może coś jednak coś wyjdzie z TT.

[Bastian]

Dodam, że cały artykuł z "GW", do którego był dołączony ten obrazek, można przeczytać tutaj: viewtopic.php?p=190862#190862.

A szanse na Al. Tysiąclecia wzrastają wobec planów ulokowania przy Lubelskiej dworca PKS. Jej budowa znakomicie poprawiłaby jego dostępność. Gdyby jeszcze Kijowską (nazwa teraz okazuje się być, jak znalazł ) przebić do Zabranieckiej i Rzecznej...

[piotram]

Oj lepiej żeby nie wyszło, szkoda starej Pragi. Przecież to i pół Szwedzkiej trzeba by wtedy rozwalić. Niech budują wzdłuż torów, tam kupa miejsca jest.

[Bastian]

Niczego nie trzeba rozwalać, na całej długości TT jest zostawiony korytarz. A Szmulki z jedynym połączeniem ze światem przez Ząbkowską (nie licząc Grodzieńskiej oraz naokoło przez Naczelnikowską i Kraśnicką) zawsze pozostaną gettem. Połączenie za pomocą TT Szwedzkiej, Al. Solidarności, Kijowskiej, Lubelskiej i Grochowskiej (a także puszczenie tamtędy tramwajów) jest jedyną szansą, by ożywić ten skansen.

I przypominam po raz kolejny: nie mówię o wielkiej arterii komunikacyjnej, tylko o miejskiej ulicy z pierzejami, sklepami i tramwajem, o parametrach może nieco lepszych, niż np. Jagiellońska. Więcej nie trzeba.