Strona 7 z 112

: 14 sty 2006, 21:17
autor: Mahony2109
Fikander pisze:Oprócz Litwy i Zaolzia :roll:
Szkoda, że to Zaolzie jest takie zapomniane. Ramię w ramię z Trzecią Rzeszą w 1938 Polska brała co "jej się należało"... A rok później Hitler wziął co "mu się należało"...

Szkoda, wielka szkoda, że po latach komuny mamy dalsze fałszowanie historii, tylko przez inną opcję polityczną. O Zaolziu się zupełnie zapomina. Tak samo jak o tym, że Piłsudzki, Dmowski i ogólnie druga RP przez część mediów z innych krajów była nazywana państwem "faszyzującym", a nawet amerykańską encyklopedię międzywojenną była nazywana państwem "faszystowskim".

Obawiam się, że przy tym co się działo na polskich uniwerkach przed wojną (prześladowania Żydowskich profesorów i studentów), gdyby Niemcy nas nie zaatakowały zamiast kartą chwalebną byśmy mieli kartę haniebną historii, a o 2 RP byśmy szybko chcieli zapomnieć... :-/.

Pzdr.

: 14 sty 2006, 21:18
autor: Karol
Okolice Wilna w większości zamieszkane były przez ludność polską. Zaolzie również ale to drugie to już rozbiór Czechosłowacji dokonany przez sanację do której nigdy nie żywiłem sympatii.

: 14 sty 2006, 21:19
autor: fik
Karol pisze:Okolice Wilna w większości zamieszkane były przez ludność polską.
Oczywiście, podobnie jak niektóre dzielnice Chicago 8-)

: 14 sty 2006, 21:20
autor: Karol
Zwolennikiem koncepcji Piłsudskiego czyli federacji też nigdy się nie zachwycałem

Ale Wilno to nie Irak nie?

: 14 sty 2006, 21:22
autor: Mahony2109
Karol pisze:Okolice Wilna w większości zamieszkane były przez ludność polską. Zaolzie również ale to drugie to już rozbiór Czechosłowacji dokonany przez sanację do której nigdy nie żywiłem sympatii.
Ilość Polaków w okolicach Wilna niczego nie usprawiedliwia. Na tej samej zasadzie Rosjanie mogliby teraz wejść na Łotwę czy na Ukrainę aż po Odessę. I też dużo mieszkających tam Rosjan byłoby napewno wniebowziętych, ale jakoś tego nie robią. Tak samo Węgrzy mogliby wejść do Rumunii... itp, itd. Żadne usprawiedliwienie ;-P

A rozbiór Czechosłowacji dobrze podsumowuje sanację. Zwłaszcza to chyba jedyne wspólne zdjęcie uśmiechniętych żołnierzy pod flagami Polski i Rzeszy :-/. Wstyd, wstyd, wstyd. A my odpowiedzialnym za to dajemy place i ulice :evil:

Ale to chyba OT...

: 14 sty 2006, 21:27
autor: Karol
Kult Piłsudskiego odrodził KOR składający się głównie z socjalistów którym nie spodobał się system realizowany przez PZPR. A że tam byli też Żydzi to trudno im było odnowić kult Dmowskiego, nie?

A dzisiaj dla PiSu Piłsudski to główny autorytet, swoje dokłada też Gazeta Wybiórcza...

: 14 sty 2006, 21:30
autor: Mahony2109
Karol pisze:Kult Piłsudskiego odrodził KOR składający się głównie z socjalistów którym nie spodobał się system realizowany przez PZPR. A że tam byli też Żydzi to trudno im było odnowić kult Dmowskiego, nie?

A dzisiaj dla PiSu Piłsudski to główny autorytet, swoje dokłada też Gazeta Wybiórcza...
W każdym razie nigdy nie wybaczyłem władzom zmiany placu Zwycięstwa, który nazywał się godnie i można mu było tylko dodać "nad komunizmem" czy "nad nazizmem" jeśli komuś się kojarzył wyłącznie z jednym zwycięstwem na Plac Piłsudzkiego. Przecież Plac Zwycięstwa to była idealna nazwa dla miejsca wszelkich uroczystości (chociażby mszy po śmierci papieża, które były wielkim zwyciestwem wielu ludzi) i tak naprawdę nazwa ta, obdarta z czasem ze skojarzeń byłaby znacznie mniej polityczna. Piłsudzki reprezentuje już konkretną opcję :-/.

Kolejny OT... ech :(

Pzdr.

: 14 sty 2006, 21:42
autor: Tm
Fikander pisze:Oprócz Litwy i Zaolzia :roll:
cięzko było nie miec wojska na własnych terenach

: 14 sty 2006, 21:43
autor: Karol
Jest rozwiązanie:

Pl. Piłsudskiego :arrow: Pl. Zwycięstwa
Al. Armii Ludowej :arrow: Al. Piłsudskiego

: 14 sty 2006, 21:45
autor: Tm
Mahony2109 pisze:Szkoda, że to Zaolzie jest takie zapomniane. Ramię w ramię z Trzecią Rzeszą w 1938 Polska brała co "jej się należało"... A rok później Hitler wziął co "mu się należało"...
tylko to Czechosłowacja zaatakowała Polske w '20 r., jakkolwiek zajęcie Zaolzia była jednoznacznie działaniem wogim to byl to wybór między zajęciem tego terenu przez Polskę, a władze podległe III Rzeszy

[ Dodano: 2006-01-14, 21:47 ]
Mahony2109 pisze:Ilość Polaków w okolicach Wilna niczego nie usprawiedliwia. Na tej samej zasadzie Rosjanie mogliby teraz wejść na Łotwę czy na Ukrainę aż po Odessę. I też dużo mieszkających tam Rosjan byłoby napewno wniebowziętych, ale jakoś tego nie robią. Tak samo Węgrzy mogliby wejść do Rumunii... itp, itd. Żadne usprawiedliwienie ;-P
jasne, natomist tereny te były rdzennie Polskie, zreszta Litwa tego terenu wcale nie dostała pokojowa, tylko został on jej przekazany przez Armię Czerwoną

: 14 sty 2006, 21:50
autor: Rybiszcze
Jakie to piękne... Od aborcji do Zaolzia. :D :lol:

: 14 sty 2006, 21:51
autor: fik
Tm pisze: cięzko było nie miec wojska na własnych terenach
Tylko, że wtedy to nie były polskie tereny.
Tm pisze: jasne, natomist tereny te były rdzennie Polskie
Wilno rdzennie polskie? :shock:

: 14 sty 2006, 22:03
autor: Tm
Fikander pisze:Tylko, że wtedy to nie były polskie tereny.
czy jezeli za zaborow Poznan nie byl polskim terenem oznacza to ze powstanie wielkopolskie nie powinno wybuchnac?

: 14 sty 2006, 23:04
autor: Jarek
Fikander pisze:Ktoś komuś nakazuje dokonywać aborcji? Zmusza do seksu przedmałżeńskiego? Cokolwiek?
W pewnym sensie w drugim przypadku - tak. W pierwszym brakuje pomocy dla kobiet, które znalazły się z trudnej sytuacji i są w ciąży. Jeśli chodzi o seks przedmałżeński, to w świecie panuje przekonanie, że elementem koniecznym udanego zycia jest udany seks. Jeżeli chodzi o sytuację wśród młodych, to tez jest pewna presja ze strony grupy rówieśniczej, zeby miec juz "pierwszy raz" za sobą. Nie jest to przymus, ale pewna presja, której wiele osób może ulec i zrobić coś, czego naprawde nie chcą.

Myślę też, że za tym stoi wielka kasa. Przykładowo produkcja antykoncepcji idzie w grube miliony jeśli nie miliardy dolarów. Firmom produkującym ją zalezy na zwiekszeniu liczby klientów.
Fikander pisze:Oprócz Litwy i Zaolzia
A mi się przypomniał udział Legionów Polskich w tłumieniu buntu Murzynów na Santo Domingo. To dopiero gorzka ironia. Wojska, które miały walczyć o niepodległośc Polski tłumiły powstanie narodowowyzwoleńcze Murzynów. No i kilka tysięcy zginęło przy tym.

: 14 sty 2006, 23:06
autor: Tm
Jarek pisze:No i kilka tysięcy zginęło przy tym.
taka ciekawostka: część pozostała wierna ideałom wolnosciowym i teraz na tejże wyspie sa murzyni czujący sie po części Polakami