WAWKOM

Obecny system się sprawdza, pasażerowie się do niego przyzwyczaili, więc nie widzę powodu do zmian. Zresztą o wadach obu systemów już rozmawialiśmy. Zmiany ustawień by trochę kosztowało - od montażu bądź dostosowania odpowiednich systemów po zmianę przyzwyczajeń bądź przeszkoleń maszynistów.
Nie róbmy też z pasażerów kretynów - chyba na podstawie rozkładu częstości potrafią obliczyć za ile będzie następny pociąg. Rozkład minutowy ani odliczanie DO przyjazdu nie wyeliminują opóźnień składów, które najczęściej powstają na stacjach na trasie.

Hafilip pisze:sygnal "jechac" wydawany sygnalizatorem swietlnym maszynista dostaje dopiero gdy poprzedzajacy go pociag opusci nastepna stacje?

wynika to z zajętości odcinków, nie wiem co to ma do dyskusji.

MeWa pisze:wynika to z zajętości odcinków, nie wiem co to ma do dyskusji.

to mianowicie, ze zajetosc odcinka jest jakos sprawdzana, prawda? zapewne czujnikiem... a byl to kotrargument dla tez xxl'a, ze zalozenie takich czujnikow to straszny koszt...

Tm pisze:

dennis pisze:mam na myśli jedynie to, że chyba tylko tam jest możliwe przewidzenie, kiedy nadjedzie następny pociąg.

dlaczego akurat tam?

Pewnie kwestia mentalności społeczeństwa. Przy dużej dyscyplinie można osiągnąć naprawdę zdumiewające efekty. Tam podobno, jak pytasz kiedy masz wysiąść z danego pociągu, żeby się znaleźć tam i tam, informują Cię, że masz to zrobić np o 16.34. Wysiadasz i jesteś dokładnie tam, gdzie chciałeś

Tm pisze:

dennis pisze:w naszym wykonaniu wygladałoby to pewnie bardziej, jak prognoza pogody

obecnie chcąc wiedziec kiedy będzie nastepny pociąg tez tylko prognozujemy

I tak zapewne pozostanie.

Mnie się wydaje że Metro nie ma rozkładu, po to właśnie są te wyświetlacze na początku peronu - one są dla maszynisty, żeby dostosował się do taktu. Tak to jo widza;)

jwojtynski pisze:Metro nie ma rozkładu

wejdz na wyszukiwarke polaczen (http://kirika.ztm.waw.pl/szukajwstep.ztm) i poszukaj czegos z metrem

A potem kliknij na linię metra. Co więcej. Rozkład z uwzględnieniem liczby kursujących pociągów utrzymuje stały czas postojów w okresie kursowania (szczyt/międzyszczyt/wieczór) na Kabatach.

a potem sprawdź rozkład w rzeczywistości - wielkie zaskoczenie! Pociągi nie jeżdżą tak jak w tym rozkładzie

[ Dodano: 2006-03-09, 23:18 ]
Zresztą nie jest to obowiązujący rozkład, no ale trzeba było jakiś rozkład opracować dla tegoż programu...

MeWa pisze:a potem sprawdź rozkład w rzeczywistości - wielkie zaskoczenie! Pociągi nie jeżdżą tak jak w tym rozkładzie

tego nie wiem... ja z tego kawalka wyszukiwarki korzystam tylko w poznych godzinach wieczornych i wtedy sie zgadza

no to masz szczęście, jak nie ma awarii to łatwo oszacować przyjazd pociągu. Choć o rozbieżności łatwo - pociąg odjedzie o 1:30 bądź 2 min. wcześniej i już wszystko inaczej potem

[ Dodano: 2006-03-09, 23:33 ]
poza tym z tego, co widzę, to i tak są tam błędy

Mam 2 pytania:
1) jaka jest aktualnie maxymalna dozwolona prędkość metra?
2) jaki jest minimalny czas, który musi upłynąć między odjazdem dwóch pociągów?

levar pisze:Mam 2 pytania:
1) jaka jest aktualnie maxymalna dozwolona prędkość metra?
2) jaki jest minimalny czas, który musi upłynąć między odjazdem dwóch pociągów?

1) 60 km/h
2) poprzedni pociąg musi opuścić następną stację

inż. Glonojad pisze:Doskonale wiesz, że mozliwość wydłużenia pociągów jest, bo poziom uruchomienia jest skandalicznie niski i dwa czy trzy sześciowagonowe składy możnaby było sformować od zaraz.

nie jest to w jakimkolwiek stopniu prawdą. W przeciwieństwie do innych środków komunikacji, zwłaszcza kolei, Metro przedkłada po prostu bezpieczeńśtwo pasażerów i pociągów przed inne cele. Przeglądy, remonty, wymiany kół, zalecenia producenta, awarie (i długi czas oczekiwania w przypadku alstomów na gwarancji na ich naprawę) - to są rzeczy, któych nie można obejść, jeżeli chce się postęować zgodnie z przepisami.

Chełmska pisze: 2) poprzedni pociąg musi opuścić następną stację

nie do końca tak jest - oczywiście większość odcinków kończy się na stacjach i w praktyce pociąg odjeżdża wtedy, gdy poprzedni opuści następną stację, ale czasem semafory ustawione są przed stacją. Oznacza to w obu przypadkach, że pociąg może odjechać, gdy zwolni się dany odcinek. Zazwyczaj zielone światło zapala się po 1:30, choć nierzadko dopiero po 2-3 minutach, zwłaszcza w godzinach szczytu, gdy przy stacjach końcowych nagromadzi się trochę pociągów.

Odstępów, MeWa, odstępów. Odcinek to coś zupełnie innego.

tak, masz rację - późno to pisałem

Mewa jakie to ja ci miałem zadać pytanbie na forumspocie?