WAWKOM

Dziś ostatni zajechał.
3648 widziałem na mieście wczoraj.

Dziś na lawetę zapakowali jednego z Jazzów Duo, dosyć szybko wracają do producenta.

Bywalec pisze:Dziś na lawetę zapakowali jednego z Jazzów Duo, dosyć szybko wracają do producenta.

Wiadomo w jakim celu?

wysłane z RN2

Wczoraj po południu na lawecie jakiś Duo czekał na wycieczkę do Bydgoszczy.

Na Tramwarze jest napisane, że to 3616 (ten co zaatakował Delfina przy Karolkowej) pojechał na naprawę powypadkową.

wtorek 3.10.2017 ok. 16:15 wagon #3611/31 Konstruktorska Metro Wierzbno - silne drgania i stukot w środkowym członie nad środkowym wózkiem, jakby koła były podkute ...

Albo coś się do koła przykleiło, albo mimo ABS-u płaszczyzna powstała, albo coś napierdzielało, bo wóz jest zwyczajnym Jazzem i albo stuka, albo piszczy, a najczęściej stuka i piszczy.

Nie dość, że gdańskie jazzy są ładniejsze od naszych (normalna morda), to jeszcze stwierdzono, że w ramach gwarancji producent wymieni rampy dla wózków na normalne.Rozumiem, że takie, jak w autobusach.

A nasze jazzy nie mają ramp rozkładanych ręcznie, czyli właśnie takich jak w autobusach?

Nie, mają wysuwane spod spodu. Takie jak w autobusach są w Swingach Duo w czwartych drzwiach.

W gdańskich są podwójne siedzenia.

Stary Pingwin pisze: ↑

06 cze 2019, 21:25

W gdańskich są podwójne siedzenia.

Naprawdę nie podobają ci się nasze dwugłowy?

Wybitnie mi się nie podobają, są sztywne i niewygodne. Usiądź za pulpitem na 10 godzin, to pogadamy. Nie mogę się w kabinie wygodnie usadowić.

Hmm.
Nigdy nie będę tramwajarzem.

Nordyk110 pisze: ↑

06 cze 2019, 22:14

Hmm.
Nigdy nie będę tramwajarzem.

Nigdy nie mów nigdy, nie wiadomo co los przyniesie. Dodam jeszcze, że za pulpitem 13N siedziałem wygodniej.