WAWKOM

Jasne. 10 000 pasażerów z metra doskonale się zmieści w 6 autobusach.

Sindbad pisze:Gdyby kursowały linie 524 i 520 po starych trasach to by był mniejszy kłopot.

Tak, tak. Szczególnie, że z powodu zabawy sylwestrowej obowiązywał objazd placu Konstytucji i fragmentu Marszałkowskiej.

aaa pisze:I tutaj objawia się błąd w planowaniu metra. Gdyby stacja Centrum miała peron wyspowy, to wahadło jeździłoby od Centrum, a nie od Politechniki...

Czy na pewno chodzi o perony, czy może jednak rozjazdy?

aaa pisze:I tutaj objawia się błąd w planowaniu metra. Gdyby stacja Centrum miała peron wyspowy, to wahadło jeździłoby od Centrum, a nie od Politechniki...

Jaki błąd? Jakie to ma znaczenie? Perony boczne są powszechne na świecie i świetnie się spełniają na stacjach o dużym obciążeniu, jaką jest Centrum.

Peron wyspowy posiada większą elastyczność przy awariach. W przypadku uruchomienia wahadła albo innych nieprzewidzianych akcji pasażerowie nie muszą biegać po peronach.

aaa pisze:Peron wyspowy posiada większą elastyczność przy awariach. W przypadku uruchomienia wahadła albo innych nieprzewidzianych akcji pasażerowie nie muszą biegać po peronach.

Nie przesadzaj.
Nawet ja jako osoba z natury leniwa nie widzę kłopotu w przejściu na górę i w dół, coby perony zmienić.
Zresztą jeżdżę metrem praktycznie codziennie i naprawdę byłbym wdzięczny, gdyby tramwaje się psuły choć w połowie tak rzadko jak coś w metrze...

aaa pisze:Peron wyspowy posiada większą elastyczność przy awariach. W przypadku uruchomienia wahadła albo innych nieprzewidzianych akcji pasażerowie nie muszą biegać po peronach.

nie jest to czynnik w żadnym stopniu decydujący przy projektowaniu

Wie ktoś co działo się dzisiaj rano w metrze? Ok. 9 nagle zaczęło stawać długo na stacjach - po ok. 3-5 minut. Stojąc przy kabinie maszynisty usłyszałem tylko komunikat, że jakaś awaria jest.

Zatrzymanie składu na Wilanowskiej z powodu problemów z wyświetlaniem informacji na pulpicie dyżurnego. Postój 8 minut.

Jak podaje ZTM, pociągi nie zatrzymują się na stacji Świętokrzyska z powodu niewybuchu, znalezionego na budowie II linii. Marszałkowska zamknięta, ewakuowano ok. 400 osób z okolicznych budynków.

Ruch został wznowiony, ale w godz. 11:20-11:35 pociągi jeździły w dwóch pętlach: od Młocin do Ratusza i z Kabat do Centrum.

MeWa pisze:Ruch został wznowiony, ale w godz. 11:20-11:35 pociągi jeździły w dwóch pętlach: od Młocin do Ratusza i z Kabat do Centrum.

A ZTM twierdzi, że nie było wyłączenia kursowania metra...

Jakby to powiedzieć... dyspozytorzy ruchu w metrze mają inne informacje.

Coś się zepsuło, ten typ tak ma, przypadek czy się czepiam?
Bo jechałem metrem do Centrum i odcinek Politechnika-Centrum przejechał jak ślimak patataj, patataj. Nic przed nim nie było, bo na wyświetlaczu w Centrum 5:45 (następne dwa kolejno po 3:00 i 2:40). Nie patrzyłem, jaki był odstęp na poprzednich stacjach... A wszystko o 13:33.

To chyba jakiś głębszy problem, bo jechałem około 7:57 i też stary ruski się ślimaczył między Centrum, a Politechniką, jakby chciał, a nie mógł.

plunio7 pisze:To chyba jakiś głębszy problem, bo jechałem około 7:57 i też stary ruski się ślimaczył między Centrum, a Politechniką, jakby chciał, a nie mógł.

Parę minut przed 9 również pokonywałem ten odcinek i jechał tak szybko, jak nigdy o tej porze. Ale między pociągami była dłuższa przerwa i nawet krótko stał na stacjach.