Strona 1 z 8

[Wiedeń] Impresje

: 26 wrz 2013, 23:28
autor: MichalJ
A co mi tam, założę nowy temat. Najwyżej PT moderacja przeniesie. Będzie w odcinkach. Obrazki klikalne.

Na początek metro. 5 linii o numerach od U1 do U6. :) Trochę pod ziemią, trochę w wykopach, trochę nad ziemią (najstarsze ale i najnowsze odcinki). Częściowo z wykorzystaniem infrastruktury jeszcze XIX-wiecznej, o, takiej:
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Niektóre stacje metra mają wąskie peroniki w typie londyńskiej tubki (sprawiają wrażenie drążonych razem z tunelem). Nie byłoby taniej tak budować, zamiast wielkich hal peronowych?

Obrazek

Tabor niezbyt urozmaicony: da się zauważyć dwa zasadnicze rodzaje: składy wagonowe i pociągi jednoprzestrzenne oraz na linii U6 składy z napędem z sieci górnej - ale tramwajów to raczej nie przypomina:

Obrazek

Siedzenia ułożone normalnie, przodem/tyłem w układzie 2+2, co jest dużym plusem, siedzenie bokiem z kiwaniem się na siedzącego obok jest nienaturalne i niewygodne.

Na peronach proste i skuteczne wyświetlacze najbliższych odjazdów, bez silenia się na Bóg wie co:

Obrazek

Listy stacji na danej linii na peronach:

Obrazek
i na ścianach:
Obrazek

Stacje przesiadkowe w różnych kombinacjach, w tym np. jedna linia metra na -1, druga na -3, a między nimi poziom przejść w różne strony. :) Podziemia na ogół nieciekawe, w jednym miejscu trafiłem na coś wyróżniającego się:

Obrazek

Oczywiście żadnych bramek, przy wejściach na perony barierki z kasownikami. Zwyczajnymi kasownikami drukującymi cyferki na kartonikowych biletach...
Obrazek

W metrze w centrum pełno ludzi, także w weekend, ale dopiero w poniedziałek o 9:30 wdepnęliśmy w dzikie tłumy (od której oni pracują?)...

A na deser obrazek z przejazdu metrem przez most:
Obrazek

: 27 wrz 2013, 0:56
autor: Wiliam
Chciałbym żeby u nas w metrze były takie wyświetlacze, a nie te telewizory co 1/3 ekranu mają zajętą przez nic lub imieniny...

: 27 wrz 2013, 10:42
autor: a/p TALENT
Brawo, bis. Zacna inicjatywa. Jeśli mnie skleroza nie zaćmiła, to na ostatnim zdjęciu po koronie tej zapory kursowały autobusy linii 83 i 84. Ale to było z 10 lat temu.

: 27 wrz 2013, 14:43
autor: MichalJ
Część II - tramwaje.

W oczy rzuca się jednorodność taboru. Widać tylko dwa typy:

1. Staruszki z epoki parówek. Przegubowe, z doczepami. Twarde ławki, wysoka podłoga. Główna różnica w stosunku do naszych to o wiele lepsze utrzymanie i wysuwany dolny schodek.
Obrazek Obrazek

2. Nowoczesne węże. 5 lub 7 członów, full niskacz do kwadratu, strasznie fajna konstrukcja (bezwózkowa i bezosiowa) z kołami w przegubach. Dopasowanie do peronów idealne. Nie można by u nas takich?
Obrazek Obrazek

Przystanki tramwajowe:

Oznakowanie własne, a nie znak drogowy (czy ja już o tym nie mówiłem kiedyś?):
Obrazek

Przystanki podwójne oznakowane na modłę krakowską (zdjęcie nie wyszło).

Informacja przystankowa - dla każdej linii na przemian kurs najbliższy i najbliższy kurs niski. Bez marnowania wierszy na 5 kursów dziewiątki:

Obrazek

A na jednym przystanku stoją sobie takie oto wagi:
Obrazek Obrazek

: 27 wrz 2013, 15:11
autor: px33
MichalJ pisze:Dopasowanie do peronów idealne. Nie można by u nas takich?
No ale jak ktoś wchodzi w ULFy to ogranicza sobie do zera możliwość wyboru, poza tym ULF kosztuje chore pieniądze. O ile podłogę na poziomie 320-340 mm oferuje każdy producent, o tyle ULFy sprzedaje tylko Siemens.

: 27 wrz 2013, 15:14
autor: MichalJ
No to odwrotnie - co stało na przeszkodzie zrobieniu peronów wysokich na 350 mm? (Czy tam ile świngi mają...)

: 28 wrz 2013, 18:24
autor: Poc Vocem
MichalJ pisze:No to odwrotnie - co stało na przeszkodzie zrobieniu peronów wysokich na 350 mm? (Czy tam ile świngi mają...)
OIDP brak miejsca na zrobienie dojścia, a konkretniej pochylni dla inwalidów (poch. max. bodajże 8%).

: 29 wrz 2013, 23:52
autor: MichalJ
Lecimy dalej. Najpierw uzupełnienie do tramwajów.

Zdarzają się wozy w całości w reklamie (ale bez zaklejania szyb):
Obrazek

Aha, i tramwaje mają pełnowymiarowe przednie wejście, w całości dostępne dla pasażerów. I motorkowy nie dostaje od tego wysypki. Ja jeszcze pamiętam, że kiedyś u nas też tak miały.

A teraz

Część III - sygnalizacja świetlna

Rzuca się w oczy brak sygnalizacji dla pieszych na przejściach przez tory tramwajowe w obrębie skrzyżowań z sygnalizacją. Tramwaj ma oczywiście światła tak, żeby stał przed przejściem, ale pieszy nie ma nic i może sobie przez tory przechodzić kiedy chce, zatrzymując się dopiero przed jezdnią. Co nie znaczy, że przez tory biega się bez ograniczeń, np. na przystankach między torami stoją poczciwe słupki z łańcuchami, prawie jak nasze, tylko w innych kolorach (o ile lepiej taki biało-czarny słupek wygląda...):
Obrazek

Sygnalizatory dla tramwajów są w zasadzie jednokomorowe, kropkowe, ale mają różne dodatki:

1. Litera A wyświetlana na kilka sekund przed 'zielonym' - nie trzeba żadnych liczników, żeby pokazać motorkowemu, kiedy ma drzwi zamknąć.
2. Dość rozbudowane wskaźniki położenia rozjazdów (i pewnie jeszcze czegoś)
Obrazek
3. Jeśli sygnalizatora nie widać z daleka (łuk przed skrzyżowaniem), to stosuje się tarcze ostrzegawcze dla tramwajów(!).

Sygnalizacja dla samochodów ma dodatkowy aspekt (czy mówi się po polsku 'aspekt' w tym znaczeniu?) - zielone migające. Myślałem, że w związku z tym ewakuacja jest na zółtym, ale nie: czerwona faza dla wszystkich też jest.

Niektóre kombinacje dość zaskakujące:
Obrazek

Światła dla rowerzystów często wspólne z pieszymi:
Obrazek

Obrazek roweru czasem wygląda tak:
Obrazek

Wiem już, skąd Galas wziął duszki:
Obrazek

A przy okazji - znaki 'droga jednokierunkowa' w stylu amerykańskim
Obrazek
Podobne widziałem we Włoszech. I chyba (też podobnie jak w Italii) nie stosuje się znaków 'zakaz skrętu', ale w tym kierunku szerokich badań nie prowadziłem.

: 30 wrz 2013, 0:01
autor: Wiliam
Warunkowy przejazd na wprost widziałem w tym roku w Miszkolcu i też miałem zaskoczkę.
Duszki zdarzają się przecież też w innych miastach, to chyba nie jest tak strasznie rzadkie?

: 30 wrz 2013, 0:21
autor: MichalJ
Wydajemisie, że raczej widywałem zwykłe żółte migające niż duszki.

: 30 wrz 2013, 0:32
autor: Wiliam
Od dziecka pamiętam tego duszka w Cieszynie.
https://maps.google.pl/?ll=49.749629,18 ... 8,,1,-0.91

: 30 wrz 2013, 10:22
autor: a/p TALENT
Zdjęcia i komentarze bardzo trafne. Mimo, że przebywałem w Wiedniu ok. 30 razy, wiele uchwyconych i skomentowanych ciekawostek było dla mnie nowością / raczej był to efekt
"opatrzenia" bez refleksji /. Ta jednokierunkowość potrafi nieźle skołować kierowcę, zwłaszcza jak szuka się miejsca do parkowania.

: 30 wrz 2013, 13:21
autor: JacekM
Będąc paręnaście lat temu w Berlinie nie mogłem się nadziwić mnogości Einbahnstrasse - w RFN też jest takie oznaczenie.

: 30 wrz 2013, 21:05
autor: Glonojad
Bardzo cenne impresje. Jak znajdę chwilę natchnienia, pokomentuję.

: 30 wrz 2013, 21:57
autor: fik
MichalJ pisze: Oznakowanie własne, a nie znak drogowy (czy ja już o tym nie mówiłem kiedyś?):
Obrazek
To ja już wolę nasze znaki drogowe.