http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,3486 ... 6-06-05-35GW pisze: Tramwaj przetnie Pole Mokotowskie
Pole Mokotowskie większe, bez baraków i śmieciarek na tyłach Biblioteki Narodowej, za to z tramwajem łączącym Ochotę z Mokotowem. Takie plany wobec jednego z największych parków w centrum zdradził ratusz podczas debaty w "Gazecie"
Pole Mokotowskie to jeden z największych terenów zielonych w centrum i łakomy kąsek dla inwestorów. Kto tylko ma tu kawałek ziemi, stara się o zgodę na budowę osiedli. Tak jest z dawnymi terenami wojskowymi u zbiegu Wołoskiej i Rostafińskich oraz z klubem Skra. Na razie ratusz zgód na zabudowę nie daje i szykuje szczegółowy plan zagospodarowania, który ma być gotowy za rok.
Porządki na Skrze
Ale zmiany zaczną się lada dzień od Skry. Forsuje je spółka Global Partner Investment Fund, która podpisała właśnie wstępną umowę o przejęciu terenów klubu. Żeby przeprowadzić tam swoje inwestycje, chce ułożyć sobie stosunki z władzami miasta. Skonfliktowanego z ratuszem prezesa klubu Andrzeja Bogutę z SLD kilka dni temu zastąpił sportowiec Włodzimierz Całka. On zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu wypowie dzierżawę właścicielom ogródków piwnych wzdłuż ul. Rokitnickiej, które wielokrotnie opisywaliśmy w "Gazecie". To samowole budowlane, w których kwitnie nielegalny handel alkoholem - zmora mieszkających w pobliżu warszawiaków.
- Dudnią do godz. 4 nad ranem - skarży się Anna Szymańska z Apartamentów Przy Oranżerii. - Wszystko, co powstanie na Polu Mokotowskim, będzie lepsze niż to, co jest tam teraz.
Nie przedłużą Batorego
A co będzie? Michał Borowski, naczelny architekt miasta, odsyła do szykowanego od lat planu miejscowego. Rada Warszawy ma go przyjąć w ciągu roku. "Gazecie" powiedział, że nie będzie planowanej od dawna kontrowersyjnej arterii między ul. Batorego a ul. Banacha. Zamiast niej Ochotę z Mokotowem połączy wyremontowana ul. Rostafińskich.
- Nie chcemy urządzać wielkiej ulicy i wycinać części Pola Mokotowskiego, ale mogłaby tam powstać linia tramwajowa - planuje Michał Borowski. Tramwaje Warszawskie zamierzają ją wytyczyć w latach 2011-13 razem z fragmentem przez Rakowiecką i wzdłuż Sobieskiego do Miasteczka Wilanów.
Koniec ze śmieciarkami i barakami
Miasto zdecydowało też, że zrobi wreszcie porządek z terenem, na którym próbuje się uwłaszczyć Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Spółka utrzymuje w środku Pola Mokotowskiego wielki skład pojemników na śmieci, parking dla śmieciarek i sypiące się baraki. Baza jest do wyrzucenia, MPO może się wynieść np. na Czyste albo Odolany.
W planach jest też rozbiórka baraków Biura Planowania Rozwoju Warszawy przy ul. Batorego, które dziś jest prywatną spółką i marzy o tym, by na swoim skrawku Pola stawiać mieszkania. - Te baraki to wstyd i hańba, tym bardziej że tam powstają plany zagospodarowania stolicy - ocenia Michał Borowski.
Projektować mogą nawet na księżycu
Wielka rozgrywka szykuje się o Skrę. Jeszcze tydzień temu komisarz Warszawy Mirosław Kochalski zapowiadał, że miasto chce odzyskać grunt, który oddało klubowi w użytkowanie do 2014 r.
Ale teren spółka GPI Fund chce mieć grunt na zawsze. Podczas niedzielnej debaty o Polu Mokotowskim w "Gazecie" Katarzyna Gerl, prezes GPI Fund zapewniła, że jej firma spłaci długi Skry. Oprócz prezentu dla klubu, czyli obiektów sportowych, zamierza postawić przy Wawelskiej osiedle mieszkaniowe z hotelem, biurami i aquaparkiem. Ratusz nie wyda jednak pozwolenia na budowę inwestorowi, który ma teren tylko na osiem lat. - Podziwiam odwagę firmy. Równie dobrze jak na Skrze może projektować zabudowę na księżycu - skwitował naczelny architekt miasta.
A nie mogli by puscic tunelu razem z tramwajem pod POD ??