Przeniesione z pochwał i naganFikander pisze:Nagana dla kierowcy 5512@2/521 za brak lub bardzo słabe ogrzewania autobusu. Panie Kleszczowy, zima jest.
O grzaniu i niegrzaniu
niektórym pasażerom to się należy nawet włączyć ochładzanie w czasie zimy w autobusie !!!!elomario pisze:Właśnie nie wiem co tym palantom [którzy nie włączają ogrzewania] zależy...
Może nie lubią swojej pracy i muszą się na kimś wyżyć, pokazać swoją wyższość... Niektóre sfrustrowane typy niestety tak mają...

poza tym masz pewność czy nie jest to wina pojazdu ?! Nie zawsze wszystkiemu winny jest kierowca

Co w zwiazku z tym ?! Niekoniecznie musi działać ogrzewanie w autobusie gdy sprawne jest to w kabinie... Skąd wiesz, że buchało ciepłem z kabiny ?Fikander pisze:Z kabiny pana Kleszcza wręcz buchało ciepłem...dzidek pisze:poza tym masz pewność czy nie jest to wina pojazdu ?! Nie zawsze wszystkiemu winny jest kierowca
Niestety, sam bym wolał, żeby to była nieprawda...dzidek pisze:oj coś mi się nie chce wierzyć by tak źle było z grzaniem w KM jak piszesz !!elomario pisze:Tak ale nie chce mi się wierzyć, aby większość ikarusów, którymi jeżdżę, miała zepsute ogrzewanie... W niskopodłogowcach jest lepiej ale też nie zawsze grzeją...![]()

- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27743
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Bo przez część drogi stałem bezpośrednio przy niej i jedyne momenty, kiedy czułem coś na kształt ciepła, to te, kiedy ktoś kupował bilet.dzidek pisze:Skąd wiesz, że buchało ciepłem z kabiny ?
Wybacz, nie wierzę w takie cuda. Ja wiem, że Kleszczowa wszystko potrafi w autobusie rozpirzyć w drobny mak, ale bez przesadyzmu, please.dzidek pisze:Co w zwiazku z tym ?! Niekoniecznie musi działać ogrzewanie w autobusie gdy sprawne jest to w kabinie...
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
To właśnie nie kto inny jak kierowca odpowiada za to, że wyjeżdża takim niepełnosprawnym autobusem na miasto (przed prawem, ale także przed nami, pasażerami). Przykro mi...dzidek pisze:poza tym masz pewność czy nie jest to wina pojazdu ?! Nie zawsze wszystkiemu winny jest kierowca
Jeśli autobus jest wyposażony (fabrycznie lub nie) w jakieś urządzenie, to takie urządzenie MUSI być sprawne. Jeśli tak nie jest, to uprawnione służby mogą zabrać Dowód Rejestracyjny.
Jakby kierowcom zależało, to zgłaszaliby takie usterki do naprawy (adnotacją w karcie). Tylko raz spotkałem Ikarusa mającego tak załatwione ogrzewanie, że równierz w kabinie kierowcy nie grzało - 2208 około 13 lat temu (jeszcze był przed NG).
Współwinne są MZA, bo przypuszczam, że ogrzewanie przestrzeni pasażerskiej w Ikarusach i pozostałych pojazdach z zamkniętą kabiną kierowcy jest utrzymywane w niesprawności celowo. Celem jest oczywiście oszczędność paliwa, a każdy sposób na to jest zapewne dobry. Teoria spiskowa oczywiście, ale tego się nie da wykluczyć.
W przyczepie Ikarusa 280 NIE MA nagrzewnic (ani jednej). Tylko wtedy, gdy dostatecznie wydajnie grzana jest sekcja A, nieco ciepła dociera za przegub...dzidek pisze:bardzo rzadko zdarza się by nie grzało czasem w naczepie ikara
LINIĘ OBSŁUGUJE
ZAKŁAD "PIASECZNO"
R-12
ZAKŁAD "PIASECZNO"
R-12
- SHADOW-XIII
- Posty: 72
- Rejestracja: 15 gru 2005, 13:12
- Lokalizacja: Londyn
no to faktycznie nieźle musiało w kabinie grzać !! Kiero to pewnie spocony siedziałFikander pisze:Bo przez część drogi stałem bezpośrednio przy niej i jedyne momenty, kiedy czułem coś na kształt ciepła, to te, kiedy ktoś kupował bilet.dzidek pisze:Skąd wiesz, że buchało ciepłem z kabiny ?

a widzisz czasem trzeba uwierzyć. szczególnie w Ikarusie !! co miałeś na myśli pisząc "rozpirzyć w drobny mak" ??Fikander pisze:Wybacz, nie wierzę w takie cuda. Ja wiem, że Kleszczowa wszystko potrafi w autobusie rozpirzyć w drobny mak, ale bez przesadyzmu, please.dzidek pisze:Co w zwiazku z tym ?! Niekoniecznie musi działać ogrzewanie w autobusie gdy sprawne jest to w kabinie...
[ Dodano: 2005-12-26, 16:45 ]
ale naprawdę kierowcy nie zależy na tym by nie grzać !! Za oszczędności kasy i tak nie dostaje !! Czy Wy myślicie, że później kierowca chce się tłumaczyć kierownikowi z skragi jakiegoś często niedokońca w pełni myślącego pasażera ?!SHADOW-XIII pisze:dzidek ja zawsze jeżdzą z przodu autobusu lub stoję przy kanbinie kierowcy i rzeczywiście, w ikarusach szczególnie jest tak, że zieje stamtąd prawie żywy ogień, gorąco jak w piekle, a w autobusie mróz i szron na szybach ...