Wypadki komunikacyjne

[RiZoNe]

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=1191a

Pięć osób jadących autobusem miejskim trafiło do szpitali po tym, jak na jednej z ulic w centrum Gdańska prowadzący go kierowca wjechał w inne auto.

Zbigniew Korytnicki z gdańskiej policji nie wiedział, w jakim stanie są ranni, którzy trafili do gdańskiej Akademii Medycznej i Szpitala Wojewódzkiego.

Dodał, że w kraksie, oprócz autobusu, uczestniczyły jeszcze trzy inne samochody. Na razie nie są znane okoliczności zdarzenia. Policja ustala, jak doszło do tego, że kierowca autobusu wjechał w tył mercedesa sprintera. (aka)

[RiZoNe]

36 osób, w tym 20 dzieci zostało rannych w wyniku zderzenia cysterny z miejskim autobusem linii 65 w centrum Łodzi - poinformowała rzeczniczka pogotowia ratunkowego Danuta Korcz.
Według lekarzy pogotowia, życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo. W większości przypadków są to urazy kończyn, stłuczenia, otarcia.
Do wypadku doszło ok. godz. 10.20 na skrzyżowaniu ulic Drewnowskiej i Kasprzaka. Według wstępnych informacji, autobusem jechała m.in. grupa dzieci z jednej ze szkół na wycieczkę do teatru. Wśród poszkodowanych jest 20 uczniów i 16 osób dorosłych.
Część rannych przewieziona została do szpitali; niektórych na miejscu opatrzyło pogotowie.
Skrzyżowanie jest całkowicie zablokowane. Na miejscu jest policja i straż pożarna. Jak ustalono, obaj kierowcy byli trzeźwi; obaj utrzymują, że wjechali na skrzyżowanie przy zielonym świetle. (jask, mn)

[TLG]

Zderzenie autobusu z cysterną - 36 osób rannych
36 osób, w tym 20 dzieci, zostało rannych w wyniku zderzenia cysterny z miejskim autobusem linii 65 w centrum Łodzi - poinformowała rzeczniczka pogotowia ratunkowego Danuta Korcz.
Według lekarzy pogotowia, życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo. W większości przypadków są to urazy kończyn, miednicy, kręgosłupa, stłuczenia oraz otarcia. "Nasza koleżanka pojechała na obserwację do szpitala. Mamy nadzieję, że szybko wróci do szkoły" - powiedział PAP jeden z uczniów, czekający z nauczycielką na swoich rodziców.

Do wypadku doszło ok. 10.20 na skrzyżowaniu ulic Drewnowskiej i Kasprzaka. Według wstępnych informacji, autobusem jechała m.in. grupa 40 dzieci ze szkoły podstawowej nr 35 na wycieczkę do teatru. Część rannych, w tym 19 dzieci, przewiezionych zostało do szpitali w Łodzi i Zgierzu; niektóre osoby na miejscu opatrzyło pogotowie. Kilku uczniów, którzy nie zostali poszkodowani, odebrali rodzice. Pozostałe dzieci wróciły z nauczycielami do szkoły.

Z cysterny wyciekło co najmniej kilkadziesiąt litrów oleju napędowego, które musieli usunąć strażacy i pogotowie chemiczne. Skrzyżowanie było zablokowane przez trzy godziny.

Jak ustalono, obaj kierowcy byli trzeźwi; obaj utrzymują, że wjechali na skrzyżowanie przy zielonym świetle. Okoliczności i przyczyny wypadku bada policja. Z relacji świadków wynika, że autobus uderzył w tył cysterny.

Autobus i cysterna marki MAN zostały zabrane na parking policyjny, gdzie zostaną poddane badaniom biegłego.

[Kleszczu]

TU znajduję się galeria zdjęc z tego tragicznego wypadku. Podobno obaj kierowcy stweirdzili, że wjechali na skrzyzowanie na zielonym świetle- jak jednak ustalili dziennikarze sygnalizacja działała poprawnie.

[Bastian]

Co tam tak mokro, coś się paliło?

I w co oberwał szambelan? Słuszałem, że autobus uderzył w jego tył, choć wiele śladów to na nim nie widać. Jeśli tak, to najprawdopodobniej albo autobus wparował na czerwonym, albo pełnym pędem na początku zielonego, podczas gdy cysterna wjechała np. na żółtym lub początku czerwonego...

[JacekM]

Co tam tak mokro, coś się paliło?

Pewnie zalali olej czy benzynę jakimś mazidłem...

[Kleszczu]

Co tam tak mokro, coś się paliło?

Olej wyciekł z szambiarki.

[Plesim]

Przy okazji tragedii dziennikarze mają używanie.
Mam włączone radio na Pogodę i słyszę: "W Łodzi doszło do tragicznego wypadku. Miejski autobus wjechał z dużą prędkością w cystenę pełną paliwa...."
Dodam, że było to jakąś godzine temu.

[Kleszczu]

RMF o 11:19 podał, że okazało się, ze to nie była cysterna, a jeszcze ze 20 minut pózniej na TVP-3 w pasku leciało, że wypadek był z udzialem cysterny.

[Siecool]

Cały czas mówią o cysternie, bo określenie 'szambiarka' im przez gardło nie przejdzie. Później mówią (albo nie), że owa cysterna okazała się samochodem do przewozu nieczystości.

[Emisja]

Cały czas mówią o cysternie, bo określenie 'szambiarka' im przez gardło nie przejdzie.

Natomiast wy (coponiektórzy) w tym wątku cały czas piszecie o tragedii, kiedy żadnej tragedii nie było.
Poza tym prowadząca poranny serwis TVN 24 oraz jej wydawca nie mieli żadnego problemu z nazwą "szambiarka" Może tylko publicznym nie przechodzi przez gardło?

[RiZoNe]

Natomiast wy (coponiektórzy) w tym wątku cały czas piszecie o tragedii,

Teoretycznie nie tragedia..nie dla nas..ale dla tych małych dzieci..polemizowałbym

[Emisja]

ale dla tych małych dzieci..polemizowałbym

No ja tak tylko z punktu widzenia kodeksu. A takie male to one znowu nie byly. Bez przesady. Gimnazjum. Natomiast mam wrazenie ze najwiecej szkody narobula panika i krzyki ze zaraz wszystko wybuchnie. I ten kociol ktory sie zrobil w drzwiach przeguba byl dla nich wiekszym szokiem niz sam wypadek. To moja ocena subiektywna na podstawie ich relacji.

[Bastian]

No, często tak jest, że więcej szkód przynosi nie samo zdarzenie, a następująca po nim panika...

[Emisja]

Może trochę po czasie, ale poznajcie okoliczności zdarzenia:
http://prasowy.blogspot.com/2006/05/kol ... m-zkm.html

(Klik na miniaurkę powiększa tekst do czytelnych rozmiarów)