Strona 177 z 546

: 08 wrz 2010, 12:56
autor: MeWa
Ale tam nie ma mowy o skazaniach, tylko o aresztowaniach tymczasowych.
GW pisze:- W obliczu niechybnej kompromitacji Wałęsy to Lech Kaczyński stanie się symbolicznym patronem ruchu solidarnościowego - mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Bój się Boga!

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... _Lech.html

: 08 wrz 2010, 13:03
autor: Tm
Podałem bardzo konkretny przykład, była sprawa - zapadł wyrok skazujący.

: 08 wrz 2010, 13:07
autor: Bastian
Tm pisze:Podałem bardzo konkretny przykład, była sprawa - zapadł wyrok skazujący.
Na grzywnę? Na oplucie? Na wykastrowanie?

: 08 wrz 2010, 13:12
autor: MisiekK
GW pisze:- W obliczu niechybnej kompromitacji Wałęsy to Lech Kaczyński stanie się symbolicznym patronem ruchu solidarnościowego - mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Lech Wałęsa zawsze będzie symbolem solidarnościowej walki. Lech Kaczyński będzie symbolem katastrofy smoleńskiej, a dla warszawiaków jednym z bardziej nieudolnych prezydentów.

: 08 wrz 2010, 13:18
autor: Bastian
Na początku był Lech.

Lecz Lech był sam, więc ulepił kukłę na podobieństwo swoje i nazwał ją Jarosław... :-"

: 08 wrz 2010, 13:26
autor: Tm
Ot poziom pisofobów. Da się z nimi prowadzić normalna dyskusję?

: 08 wrz 2010, 13:34
autor: Pink
Pytanie brzmi: czy Jarosław potrafi z kimkolwiek przeprowadzić normalną dyskusją?

A to powyżej należy traktować jak żarty, przejaw poczucia humoru. Czasem kiepskiego, to prawda, ale jednak. Lepsze to niż nie posiadanie poczucia humoru w ogóle, czego sztandarowym przykładem jest właśnie Jarosław. Ale to jest już przypadek stracony, mam za to nadzieję, że chociaż jego fanklub nie zapomni umiejętności zwyczajnego pośmiania się z tego wszystkiego, z tej całej szopki.

: 08 wrz 2010, 13:34
autor: Bastian
Na szczęście nikt nie próbuje.

: 08 wrz 2010, 13:44
autor: zzz
Tm pisze:Ot poziom pisofobów. Da się z nimi prowadzić normalna dyskusję?
O czym ty chcesz dyskutowac, bo chyba nie o tym ze legenda solidarnosci ma zostac osoba ktorej prozno szukac w jakichkolwiek wladzach zwiazku z lat 80-tych, osoba ktora nie odegrala istotnej roli w jego powstaniu. Zajmij sie lepiej poziomem wypowiedzi swojego ulubienca.

: 08 wrz 2010, 13:56
autor: Bastian
Tm pisze:A teraz po prostu kłamiesz.
A w jakich był władzach?
Tm pisze:nieważna prawda
Ty byś lepiej mniej JK słuchał, a więcej myślał sam, to byś się nie zaraził takim poglądem.
Tm pisze:ważne by dopierdolić Jarosławowi
Skoro zasługuje...

: 08 wrz 2010, 13:59
autor: Tm
zzz pisze:Wskaz mi nieprawde w moim poscie albo przepros.
Tutaj:
zzz pisze:osoba ktorej prozno szukac w jakichkolwiek wladzach zwiazku z lat 80-tych, osoba ktora nie odegrala istotnej roli w jego powstaniu
Bastian pisze:A w jakich był władzach?
Zakładał WZW. Wystarczy?

: 08 wrz 2010, 14:04
autor: dzidek
Co on w ogóle wygaduje! :shock: Tak niewiele brakowało a ten człowiek byłby prezydentem tego kraju :wikary: :goodnight:

: 08 wrz 2010, 14:09
autor: fik
Tm pisze:Zakładał WZW.
Źródło?

: 08 wrz 2010, 14:10
autor: Tm
Jeżeli szczerze podejść nawet tylko do opinii o Wałęsie to ma rację. Próby wynoszenia go na piedestał i przedstawiania jako mędrca nie mogą się udać. Główna przeszkodą jest tu sam Wałęsa. Niektórzy pamiętają jak go nazywano na początku lat 90. - jak Salon określił go "przyspieszaczem z siekierą", jak naśmiewano sie z błędów językowych. Stawianie Wałęsy jako autorytetu to ślepa uliczka, szczególnie po ostatnim wyroku sądu. Krótko mówiąc - Bolesław przepadnie.

: 08 wrz 2010, 14:18
autor: Bastian
Tm pisze:Jeżeli szczerze podejść nawet tylko do opinii o Wałęsie to ma rację. Próby wynoszenia go na piedestał i przedstawiania jako mędrca nie mogą się udać. Główna przeszkodą jest tu sam Wałęsa.
O czym ty w ogóle piszesz? Jakie próby wynoszenia? Kto próbuje wynosić?

On tam jest. Mimo wszystkich późniejszych kompromitacji. Nawet, gdyby był agentem, to liderem Solidarności był.

Ty, zdaje się, wyznajesz podejście do historii na zasadzie "Lenin był niemieckim agentem, więc szturm na Pałac Zimowy był dziełem Stalina". Jestem coraz bardziej zdumiony.