Oznaczenia linii metra

Moderator: JacekM

blinski
Posty: 1310
Rejestracja: 25 kwie 2007, 14:08
Lokalizacja: z domu, po kryjomu

Post autor: blinski » 18 lis 2007, 14:45

solaris8315 pisze:Ok dobra, chcemy zrobić z zakresu 2xx linie lokalne. A co zrobić gdy cały zakres 1xx się napcha liniami zwykłymi nielokalnymi?
on się tak nie może zapchać już od prawie ćwierćwiecza, kiedy to kombinowano reformę z 2xx na 7xx. jeśli dla lokalnych linii wprowadzi się zakres 2xx, to możemy być prawie pewni, że zakres 1xx nigdy się nie zapcha ;-)

[ Komentarz dodany przez: MeWa: 2007-11-18, 22:50 ]
Zmiana nazwy tematów. MeWa

reserved
Posty: 14624
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 18 lis 2007, 16:01

Rozumiem że Metro też miało by wchodzić w zakres 60 - 99?

michael112
Posty: 2844
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 18 lis 2007, 16:05

Nie. Metro jako jedyne zostawiam docelowo w zakresie M-x. Jest to spowodowane brakiem miejsca na zakresie 60-99 (60-79 SKM; 80-99 KM) i tym, że ludzie nie kojarzą metra z kolejną numeracją, tylko będą pewnie mówić: pierwsza linia metra, druga linia metra, itp.
Do linii zwykłych zakres 60-99 nie pasuje, zwłaszcza, że to tylko 40 numerów, dwusetek będzie cała setka. Co do podziału na numerację linii lokalnych i "nielokalnych" - to nie pezejdzie, bo nikt nie będzie teraz przenumerowywał linii lokalnych na 2xx. A poza tym czasami mógłby być problem, czy daną linię zaliczyć do lokalnych, czy nie. Petroniusz próbował kwalifikować linie do 1xx lub 2xx na podstawie częstotliwości. Czyżby zatem 118 miało by być linią lokalną? A zresztą, za perwien czas może się okazać, że dysporoporcje pomiędzy liczbą linii nielokalnych, a lokalnych są znaczne i któreś nie mieszczą się do swojego zakresu. I co? Znów bałagan? A zresztą, zaletą nierozdzielania zakresu 1xx od 2xx jest możliwość tworzenia "rodzin" linii, np. tak, jak jest to w nocnych - dwie linie o wspólnej trasie na początku, rozdzielające się na obrzeżach. Np. Kiedy przekształcono 359 w 119, przerzucono je ze Zwoleńskiej na Lucerny. I na Zwoleńskiej część mieszkańców podniosła larum: może niektórzy z Was pamiętają te ogłoszenia na przystankach z prośbą o podpisy? No i można spróbować zrobić taką rodzinę linii: 119 - przez Lucerny i (docelowo) Kadetów na Międzylesie, oraz 219 - przez Bronowską, Zwoleńską, dajmy na to, na Izbicką. Oczywiście, to był tylko taki przykład - niekoniecznie trzeba robić "rodzinę" akurat tam, ale może taka przydałaby się gdzie indziej.

reserved
Posty: 14624
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 18 lis 2007, 16:11

Ewentualnym rozwiązaniem na kieedyś kiedyś może byc 1 - 10 linie metra, od 10 - xx tramwaje. :-P Ale to raczej w tym wieku nie powstanie. :-P

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 18 lis 2007, 16:29

reserved pisze:Ewentualnym rozwiązaniem na kiedyś kiedyś może byc 1 - 10 linie metra
Metro ma już swoje literki.
Linia A, B, C. A numer obok, to numer stacji. Uo. I wielkie mi rozwiązanie.
Tak samo SKM ma Oznaczenie S1, S2.
Obrazek

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 18 lis 2007, 17:11

Ryoga pisze:Nie są gorsze tylko... mniejsze. Niż zwykłe.
Jest ich na razie Bardzo mało. Rozpoczęcie zakresu 2xx = skojarzenie z liniami okresowymi i awaryjnymi, z liniami cmentarnymi. dodatkowo kolejny zakres zapytania - czemu 200? bo nie ma w warszawie dwóch zakresów obejmujących to samo.
numery 2xx były zwalniane z myślą o liniach zwykłych - jest to natualne przedłużenie numeracji. A że nei będzie dużej liczby linii zaczynających od 2xx - jak ktoś napisał, nie od razu Kraków zbudowano. Wejście w 2xx wydaje się sensowniejsze niż zabiegi z dwucyfowymi czy 6xx i 9xx...
Ryoga pisze:Dobrze było by wymieszać oba zakresy.
Zmienianie numerów po to, by wymieszać - to by dopiero było zamieszanie
michael112 pisze:Jest to spowodowane brakiem miejsca na zakresie 60-99 (60-79 SKM; 80-99 KM)
Pomysł z S-x i R-x dla kolei bardziej mi przemawia...
Ryoga pisze:Metro ma już swoje literki.
Linia A, B, C.
na biletach drukowane jest M1, więc nie przesądzałbym z oznaczeniami. Zawsze można też nadać nazwy liniom jak w innych miastac :D
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 18 lis 2007, 19:47

MeWa pisze:na biletach drukowane jest M1, więc nie przesądzałbym z oznaczeniami. Zawsze można też nadać nazwy liniom jak w innych miastac
Jestem za tym. M1 - może.. ale po co w takim razie stacje maja oznaczanie A i B (druga linia)
Obrazek

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 18 lis 2007, 20:31

Oznaczenia stacji drugiej linii można zmienić, ja już się spotkałem także z oznaczeniami dla nich jako S-x :) To są oznaczenia wewnętrzne dla pracowników, 95% pasażerów nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 18 lis 2007, 20:42

Wg mnie metro można potraktowac literowo - w ciągu 100 lat na pewno nie zbuduje się więcej niż 10 linii. No i Fajnie będzie powiedzieć, wsiądź do stacji "A20" i jedź do Centrum Linią A.
Obrazek

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 18 lis 2007, 20:47

Obecnie stacje są A-x, zaś tunele szlakowe B-x, więc ciężko z tego wnioskować o numeracji.

Zresztą, w mediach funkcjonuje raczej termin "II linia metra", więc naturalnie (i tanio) byłoby wykorzystać już funkcjonującą nazwę.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 18 lis 2007, 20:48

Ryoga pisze:wsiądź do stacji "A20" i jedź do Centrum Linią A.
Ja wiem? Linia 1, niebieska, stacja Ratusz jakoś tak mi lepiej pasuje 8-(
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 18 lis 2007, 20:59

Kolorowe linie? Czemu nie - kolorów tez nie zabraknie.
Tak czy siak metro należy potraktować nieco inaczej niż komunikację naziemną. Choćby z tego względu że nie da sei zobaczyc co to za pociąg nadjeżdża,albo jaki przejeżdża, i z reguły metro rzadko będzie gdzieś się rozwidlać / skręcać (do czasu) a także nie ma punktów orientacyjnych pod ziemią.

[mod] Wytniecie ten wątek o numeracji linii metra, prawda? [/mod]
Obrazek

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 19 lis 2007, 0:56

Ryoga pisze:Choćby z tego względu że nie da sei zobaczyc co to za pociąg nadjeżdża,albo jaki przejeżdża
Nie rozumiem? Co to ma do rzeczy?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 19 lis 2007, 6:29

Np widzisz nadjeżdżający 111 i pędzisz ile sił w nogach by zdążyć na odjeżdżające 111. Numer ma wtedy znaczenie, bo po co miałbyś biec do innego pojazdu skoro cię tylko 111 interesuje?
W przypadku metra i tak stoisz na peronie wiec nie ważne co nadjeżdża i jaki ma numer.
Obrazek

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 19 lis 2007, 10:42

Ryoga pisze:Np widzisz nadjeżdżający 111 i pędzisz ile sił w nogach by zdążyć na odjeżdżające 111. Numer ma wtedy znaczenie, bo po co miałbyś biec do innego pojazdu skoro cię tylko 111 interesuje?
W przypadku metra i tak stoisz na peronie wiec nie ważne co nadjeżdża i jaki ma numer.
Przecież 2 linia będzie miala odnogi na Bródno i Gocław. Ja chcialbym wiedzieć do którego pociągu wsiadam.

ODPOWIEDZ