WAWKOM

Konny tramwaj po 142 latach
Rafał Jabłoński 10-06-2008, ostatnia aktualizacja 10-06-2008 22:33

Na Chłodnej pojawi się szynowy tramwaj konny. W sobotę – tylko do oglądania, w niedzielę będzie się można nim przejechać.


Prezentacja tego wehikułu odbędzie się w ramach Jarmarku na Kercelaku – imprezy promocyjno-sentymentalnej.

Ponad 1,5-hektarowy Kercelak powstał w roku 1867, rok po pojawieniu się tramwaju konnego w Warszawie. Nazwę wziął od placów wykupionych na miejskie targowisko od Józefa Kercelego. Centrum bazaru było w miejscu dzisiejszego skrzyżowania al. Solidarności z Okopową. Po wojnie to kultowe miejsce w zasadzie nie zostało odtworzone.

Pojazd, który będzie można podziwiać w weekend, to wierna replika wagonu, wykonana przez Juliusza i Tomasza Siudzińskich. Tramwaj ma zmienione niektóre elementy zawieszenia w stosunku do oryginału sprzed 142 lat, co poprawia bezpieczeństwo jazdy, choć u niektórych miłośników starych pojazdów budzi wątpliwości. Dwukonny „napęd” zapewnia mu stajnia z Wilanowa.

Jedyne tory nadające się do jazdy takim tramwajem znajdują się na Chłodnej, między Żelazną a budynkiem straży pożarnej. Ten 400-metrowy odcinek jest mocno sfatygowany; w jednym miejscu była nawet przerwa spowodowana przez bombę lotniczą. Całą trasę jednak sprawdzono i postanowiono dosztukować brakujące kilka metrów. Najprawdopodobniej w niedzielę odbędzie się pierwszy, próbny kurs. Oczywiście po zamknięciu ulicy, bo taka jazda jest niebezpieczna – tramwaj porusza się z prędkością od 5 do 7 kilometrów na godzinę!

Tramwaje Warszawskie posiadają dwa drogowe omnibusy konne: odrestaurowany wagon pochodzący z Zamościa oraz kolejną replikę wykonaną przez Juliusza Siudzińskiego. Zainteresowanych budową kopii tramwajów kierujemy pod adres e-mailowy: biuro@automuzeum.org.

Źródło : Życie Warszawy

Dennis pisze:Nareszcie Od zawsze widział mi się ten tramwaj właśnie tam (podobnie, jak nie widziały mi się omnibusy konne np. na Długiej) Szkoda tylko, że nie zdecydowano się na renowację torowiska wzdłuż całego odcinka ulicy Chłodnej.

MisiekK pisze: Lepiej wydać kupę kasy na konne badziewie niż umozliwić przejazd wagonom elektrycznym, które Chłodną kursowały o 20 lat dłużej i to one stanowiły klimat tej ulicy??

solaris8315 pisze:No ale bez przekucia torów nie da rady puścić zwykłego tramwaju

MisiekK pisze:Lepiej wydać kupę kasy na konne badziewie niż umozliwić przejazd wagonom elektrycznym, które Chłodną kursowały o 20 lat dłużej i to one stanowiły klimat tej ulicy??

Dennis pisze:Nie lepiej zapewne. Ale o planowanej przebudowie Chłodnej nic nie wiem, a nawet gdybym wiedział, to nie oczekiwałbym jej w najbliższej pięciolatce.

Dennis pisze:Poza tym samo naprawienie torów o rozstawie 1525 i umożliwienie kursowania tamtędy tramwajom konnym to koszt wielokrotnie niższy od zrobienia na nowo całej ulicy, z zupełnie nowym torowiskiem tramwajowym, odwodnieniem, podbudową i nawierzchnią.

MisiekK pisze: a po drugie budowa nowego torowiska pod konie, będzie tak samo kosztowna jak pod tramwaj elektryczny.

inż. Glonojad pisze:Zatem nie tylko budowa, ale i eksploatacja i utrzymanıe tego ogryzka jako konnego beda duzo nizsze. Utrzymywanıe pol kılometra dwutorowego torowiska tramwaju elektrycznego, do jezdzenia tylko zabytkiem w wakacyjne weekendy to bylaby chyba jeszcze wieksza bzdura.