Strona 1 z 12

: 27 lis 2009, 19:17
autor: Tm
Chciałbym przedstawić moją koncepcję zmian w układzie stref taryfowych. Dzięki temu cena biletu byłaby w większym niż obecnie stopniu uwzględniałaby odległość, dodatkowo pojawiłby się także element zróżnicowania ze względu na popyt.
Strefa 0: Śródmieście, teren ograniczony obwodnicą Śródmieścia, a na Pradze ciągiem Targowej. Inny wariant to obwodnica etapowa.
Strefy 1-4: Tereny ograniczone przez: granicę strefy 0, granicę Warszawy, Wisłę, linię średnicową. Warianty rozwiązania to przyjęcie za granicę linii skierniewickiej lub łowickiej oraz tłuszczańskiej lub mińskiej. (Wybór Wisły jako granicy jest oczywisty, tak samo jest tez z terenami kolejowymi - jeśli spojrzy sie na mapę to rozcinają one miasto niczym druga rzeka.)
Strefa 5: obecna strefa II

Teraz kolejna zmiana - podstawowy bilet byłby ważny na dwie strefy. Dzięki temu osoba mieszkająca przy granicy chcąc przejechać jeden przystanek płaciłaby tyle samo co mieszkaniec środka zony. Przykłado mieszkaniec Ursynowa jadąc do Centrum musiałby kupić bilet podstawowy czyli dwustrefowy, jeśli chciałby odbyć podróż dłuższą - na Bemowo - płaciłby drożej. Jednak przy podrózy po obwodzie, nie korzystając z metra czy innych cieszących się dużym popytem środków transportu, wystarczałby mu znowu bilet na dwie strefy. Mieszkaniec Raszyna jadący blisko - jedynie do Okęcia - poruszałby się jedynie w obrębie dwóch stref, drożej płaciłby dopiero za podróż do Centrum lub do Wawra.
Możliwe są pewne promocje jak na przykład uznanie, że podroż koleją zawsze obejmuje dwie strefy niezależnie od rzeczywistej relacji czy inne sposoby promocji szyny.
Jak znajdujecie ten pomysł?

: 27 lis 2009, 19:33
autor: Glonojad
Pomysł jest ciekawy, ale politycznie nie przejdzie podział Warszawy na strefy.

Tym niemniej, ja bym wprowadził numeracyjny kod stref:
0 - Śródmieście,
11-14 - przedmieścia Warszawy
21-2x - strefy wokółwarszawskie.

: 27 lis 2009, 19:39
autor: Wolfchen
Tm pisze:Jak znajdujecie ten pomysł?
Ale odpowiedniki dzisiejszego biletu "miejskiego" i "sieciowego" zostają bez zmian, jeśli chodzi o cenę? :-k

Z drugiej strony można się posłużyć granicami dzielnic, tylko, że wprowadzi to niepotrzebny bałagan - więc zasadniczo lepiej by było, gdyby samo miasto pozostało bez zmian (jedna strefa). Ewentualnie strefy obwodowe - strefa zero obejmująca Śródmieście i przyległości oraz strefa 1 obejmująca resztę Warszawy.
Natomiast reforma dotycząca obecnej strefy 2 jak najbardziej...
Glonojad pisze:Pomysł jest ciekawy, ale politycznie nie przejdzie podział Warszawy na strefy.
Wiesz, zawsze się znajdzie ktoś, kto zacznie wołać, ze jest gorszy/dyskryminowany/cokolwiek...

: 27 lis 2009, 20:13
autor: Tm
Wolfchen pisze:Ale odpowiedniki dzisiejszego biletu "miejskiego" i "sieciowego" zostają bez zmian, jeśli chodzi o cenę? :-k
To już kwestia techniczna, poboczna w stosunku do samego sposobu wyznaczenia stref.

: 27 lis 2009, 20:37
autor: Maciek
Tm pisze:Przykłado mieszkaniec Ursynowa jadąc do Centrum musiałby kupić bilet podstawowy czyli dwustrefowy, jeśli chciałby odbyć podróż dłuższą - na Bemowo - płaciłby drożej.
Drożej niż dotychczas?

: 27 lis 2009, 20:43
autor: Premo
Tm pisze:Chciałbym przedstawić moją koncepcję zmian w układzie stref taryfowych. Dzięki temu cena biletu byłaby w większym niż obecnie stopniu uwzględniałaby odległość, dodatkowo pojawiłby się także element zróżnicowania ze względu na popyt.
Jak dla mnie zbyt skomplikowane i bez sensu. Obecny system jest prosty i uwzględnia w jakiś sposób odległości(20min dla krótkich dystansów, 40 lub jednorazowy dla dłuższych)

: 27 lis 2009, 21:58
autor: Sindbad
:idea: Bilety czasowe rozwiązały problem opłat za II strefę. :idea:

: 27 lis 2009, 22:17
autor: Tm
Sindbad pisze::idea: Bilety czasowe rozwiązały problem opłat za II strefę. :idea:
(-( Zwłaszcza miesięczne. (-(

: 27 lis 2009, 22:25
autor: Premo
Sindbad pisze::idea: Bilety czasowe rozwiązały problem opłat za II strefę. :idea:
Na 20-minutowym nie zajedziesz za daleko.
(-( Zwłaszcza miesięczne. (-(
Bilet na 1 linię.
Ceny biletów są naprawdę niewielkie więc rozdzielanie na strefy nie przyniesie pasażerom zbyt wielu korzyści.

[ Dodano: |27 Lis 2009|, 2009 22:27 ]
Dochodzi do tego problem że pasażer musiałby za każdym razem sprawdzać w której strefie znajduje się przystanek na którym chce wysiąść.

: 27 lis 2009, 22:28
autor: Wolfchen
Premo pisze:Ceny biletów są naprawdę niewielkie więc rozdzielanie na strefy nie przyniesie pasażerom zbyt wielu korzyści.
Ale moim zdaniem nie powinno być problemu, żeby obecny bilet tylko na 1 strefę był ważny tylko na 2 strefę. Bo w obecnej sytuacji osoba dojeżdżająca np. z Kosowa do Nadarzyna (choćby dzieciaki z podstawówki/gimnazjum) musi kupować bilet na dwie strefy. Pytanie: po co?

: 27 lis 2009, 22:29
autor: Tm
Premo pisze:Dochodzi do tego problem że pasażer musiałby za każdym razem sprawdzać w której strefie znajduje się przystanek na którym chce wysiąść.
To zupełnie tak jak teraz. A czy tak wielkim utrudnieniem jest pamiętać po której stronie Wisły znajduje się przystanek?

: 27 lis 2009, 22:31
autor: Wolfchen
Tm pisze:A czy tak wielkim utrudnieniem jest pamiętać po której stronie Wisły znajduje się przystanek?
Nie jest wielki problem, ale w ten sposób tworzymy getta strefowe - część ludzi będzie lazła piechotą dwa przystanki, żeby przejechać taniej. Uważam, że od stref wewnątrzmiejskich lepiej się sprawdzą czasówki. I to raczej w tym kierunku powinniśmy iść...

: 27 lis 2009, 22:32
autor: Premo
Wolfchen pisze:Bo w obecnej sytuacji osoba dojeżdżająca np. z Kosowa do Nadarzyna (choćby dzieciaki z podstawówki/gimnazjum) musi kupować bilet na dwie strefy. Pytanie: po co?
Komunikacja podmiejska służy w znacznej większości zapewnieniu dojazdu do Warszawy. A ten niewielki ułamek pasażerów może kupić tańszy bilet na 1 linię bądź też jeździć na czasówkach.

: 27 lis 2009, 22:37
autor: Tm
Wolfchen pisze:Nie jest wielki problem, ale w ten sposób tworzymy getta strefowe - część ludzi będzie lazła piechotą dwa przystanki, żeby przejechać taniej.
No właśnie nie będą, bo bilet będzie ważny na dwie strefy.
Wolfchen pisze:Uważam, że od stref wewnątrzmiejskich lepiej się sprawdzą czasówki.
A miesięczny!?

: 27 lis 2009, 22:37
autor: jasiu
Tm pisze:Strefa 0: Śródmieście
W czasach gminy Centrum i wianuszka może by przeszło. natomiast nie kojarzę żadnego miasta w Europie które wewnętrznie podzielone by było na strefy taryfowe (nie licząc stref taxi :)) Co do okresowych, rzeczywiście możnaby wprowadzić okresówki na samą strefę 2...