Aleja Komisji Edukacji Narodowej

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36646
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 04 lut 2006, 11:46

Obrazek
Ślamazarne wydłużanie al. KEN

Krzysztof Śmietana 03-02-2006 , ostatnia aktualizacja 03-02-2006 23:33

Choć pierwszy odcinek al. KEN na Mokotowie jest rozgrzebany od kilkunastu miesięcy, władze dzielnicy chcą budować kolejny. Dzięki niemu arteria ma ją połączyć z Ursynowem

W mokotowskim oddziale Biura Naczelnego Architekta Miasta właśnie wyznaczana jest ostateczna lokalizacja al. Komisji Edukacji Narodowej między Wałbrzyską a Doliną Służewiecką. To brakujący odcinek, bez którego od lat aleja nie może połączyć Ursynowa z Mokotowem. Inwestycja nie będzie tania, bo trzeba zbudować estakady nad Potokiem Służewieckim.

- W tym roku zaktualizujemy projekt budowlany i można już ogłaszać przetarg na wykonawcę prac - mówi Robert Garbarczyk z mokotowskiego wydziału infrastruktury. Burmistrz dzielnicy Ewa Węgłowska liczy, że miasto da pieniądze na inwestycję, bo znacznie poprawi ona wyjazd z Ursynowa do centrum. Kierowcy nie będą skazani na wiecznie zakorkowaną Puławską. Budowa tego odcinka zacznie się najwcześniej za rok.

Na razie jednak wytyczanie al. KEN na Mokotowie przebiega niezwykle ślamazarnie. Od wielu miesięcy mieszkańcy oglądają rozgrzebaną budowę odcinka między Wałbrzyską a al. Wilanowską. Od końca 2004 r. prace prowadziło tu Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych, które wsławiło się rozgrzebaniem Marynarskiej i Górczewskiej. W przypadku al. KEN władze Mokotowa powiedziały firmie dość i zrobiły to samo co Zarząd Dróg Miejskich na Marynarskiej i Górczewskiej - zerwały umowę z MPRD. - Firma napisała na transparentach, że rzekomo jesteśmy im winni 3,5 mln zł. A jest wręcz odwrotnie. To oni zalegają nam 2,5 mln zł. To niezapłacone kary za opóźnienia - mówi Ewa Węgłowska.

Przyczyną wyrzucenia MPRD były jednak nie tylko ogromne opóźnienia na budowie. Okazało się też, że firma położyła zbyt cienką podbudowę. W przyszłości mogłoby to mieć fatalny wpływ na stan nawierzchni. Teraz władze Mokotowa chcą przekonać prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, by zgodził się wybrać następcę MPRD bez przetargu. Jeśli tak się stanie, ulica ma zostać skończona do połowy roku.

W powijakach jest za to budowa trzeciego odcinka al. KEN na Mokotowie - łukiem na północ od al. Wilanowskiej. Dzięki niemu auta z Ursynowa mogłyby płynnie wjeżdżać w Puławską lub przez Domaniewską do al. Niepodległości. Jednak niektórzy właściciele gruntów nie zgadzają się na podział ich działek. Plany przedłużenia ulicy oprotestowali też mieszkańcy nowych apartamentowców w pobliżu dawnego Dworca Południowego. A deweloperzy zbudowali domy tuż przy planowanej arterii i nie poinformowali mieszkańców o jej przebiegu. Kiedy powstanie, nie wiadomo.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 04 lut 2006, 11:58

Ech.....Mizernie widzę odcinek od Wilanowskiej do Puławskiej. A szkoda. Jak zawsze winni nie do końca uczciwi developerzy.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Brzydal
Posty: 143
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:18

Post autor: Brzydal » 04 lut 2006, 18:50

Skandalem będzie otwarcie całej ulicy od Doliny do Wilanowskiej - skrzyżowanie Wilanowskiej z Puławską, wlot od strony Wilanowa zapcha się całkowicie jeśli wcześniej Aleja KEN nie dotrze do Niepodległości!

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36646
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 08 lut 2006, 19:44

Obrazek
Kolejny blok w sąsiedztwie stacji metra Wilanowska

Michał Wojtczuk 08-02-2006 , ostatnia aktualizacja 08-02-2006 12:26

Nieopodal stacji metra Wilanowska powstanie kolejny blok. Pomiędzy gęstą zabudowę 17-piętrowy budynek chce wcisnąć spółka Reescon, która tą inwestycją zadebiutuje na warszawskim rynku mieszkaniowym

Reescon to licząca zaledwie osiem osób firma. Jej pracownicy wcześniej zajmowali się obrotem nieruchomościami. Jej prezes, Andrzej Ciechulski tłumaczy, w jaki sposób tak małej, dysponującej ograniczonymi środkami finansowymi firmie udało się przygotować inwestycję na Mokotowie i rozpocząć przygotowania do kolejnych budów. - Docieramy do właścicieli gruntów i proponujemy im wspólne przedsięwzięcie - mówi prezes Reesconu. - Jeżeli się zgodzą, zakładamy razem spółkę, do której właściciele wnoszą grunt, a my - pracę potrzebną do przygotowania inwestycji. Finansowanie projektu zapewnia nam bank. Udzielając nam kredytu niewiele ryzykuje, bo mieszkania w stolicy sprzedają się błyskawicznie. Zyskiem ze sprzedaży mieszkań dzielimy się proporcjonalnie z właścicielem. Pieniądze z inwestycji mieszkaniowej są wyższe niż te, jakie zyskałby sprzedając gołą działkę - przekonuje.

Mieszkania na cokole

17-kondygnacyjny blok Reesconu ma nosić nazwę Dom Na Skarpie (nie mylić z Rezydencją na Skarpie, którą nieopodal, przy ul. Bukowińskiej buduje JW. Construction). Ma stanąć pomiędzy Rezydencją pod Orłem a blokiem JW. Construction. Działkę pod jego budowę firma uzyskała od prywatnego właściciela Dariusza Kamińskiego. To liczący około 7,5 tys. m kw. prostokątny teren. Blok zajmie około 6 tys. m kw. Budynek będzie oddalony o 15 metrów od planowanej ul. Nowobukowińskiej, która połączy mokotowski odcinek Al. KEN z ul. Puławską.

- Należy spodziewać się sporego ruchu na tej ulicy, dlatego pierwsze kondygnacje budynku postanowiliśmy przeznaczyć nie na mieszkania lecz na powierzchnie komercyjne - mówi Krzysztof Straszak z Reesconu. Na parterze ma działać m.in. bank, poczta i delikatesy, a na dwóch następnych kondygnacjach przewidziano miejsce na biura. W części wschodniej budynku usytuowano restaurację. Od strony północnej zlokalizowano główne wejście z recepcją dla części mieszkalnej, a od strony południowej do części biurowej.

Trzykondygnacyjna część komercyjna będzie stanowić cokół, nad którym znajdzie się część mieszkaniowa. Studio architektoniczne ATM Atelier optycznie oddzieliło obie te części. Cokół będzie obłożony ciemnymi i jasnymi granitowymi płytami oraz szklanymi ścianami kurtynowymi. 14 pięter mieszkań będzie mieć jasną elewację z boniowanego tynku i kamiennych elementów. Na wysokości 10 piętra budynek zwęzi się, wyższe mieszkania zostaną ulokowane w wieży wznoszącej się nad korpusem budynku.

Plac zabaw na dachu

Budowa Domu Na Skarpie ma się zacząć w lutym. - Na dniach wybierzemy generalnego wykonawcę - zapowiada prezes Ciechulski. W budynku będzie 218 mieszkań o metrażach od 38 do 12 m. kw. Dom Na Skarpie ma mieć trzy piony komunikacyjne ale wspólny hol na parterze. Na piętrze ma być od czterech do ośmiu mieszkań. Reescon będzie je oddawać w standardzie warszawskim - bez podłóg, białego montażu, ani drzwi wewnętrznych. Andrzej Ciechulski obiecuje za to wysoki standard części wspólnych. Nad komercyjnym "cokołem" zaplanowano ogród wypoczynkowy oraz plac zabaw dla dzieci. Na parterze i w części podziemnej mają się znaleźć pomieszczenia do przechowywania rowerów.

W najbliższym czasie Reescon rozpocznie sprzedaż mieszkań. Ceny metra kwadratowego wahają się od 4,8 do 5,6 tys. zł za metr kwadratowy brutto. W tą kwotę wliczone są loggie lub balkony, osobno za to trzeba zapłacić za miejsce w dwupoziomowym podziemnym parkingu na ok. 280 samochodów. To wydatek 29 tys. zł.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26836
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 lut 2006, 19:56

Podejrzanie tanie te mieszkania. Skoro Ursus potrafi kosztować 4,3k/(m*m)...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26836
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 07 gru 2009, 23:16

Może ktoś tu przerzuci posty z Gocławia... tymczasem lobbingu za bezsensownymi inwestycjami ciąg dalszy:
http://www.zw.com.pl/artykul/1,427145_J ... rzedy.html
Jedna KEN, dwa urzędy
Konrad Majszyk 07-12-2009, ostatnia aktualizacja 07-12-2009 22:45

Żeby dociągnąć al. KEN do Wałbrzyskiej, muszą dogadać się dwie dzielnice. Osiem podpór wiaduktu nad Potokiem Służewskim stanie na Mokotowie, a cztery – na Ursynowie. Zła wiadomość: urzędnicy opóźniają ten przetarg.
źródło: Życie Warszawy
Al. KEN umożliwi łatwiejszy wyjazd z Ursynowa. Pozwoli też odciążyć skrzyżowanie al. Niepodległości, ul. Puławskiej i al. Wilanowskiej. Do 2013 roku ma powstać ostatni odcinek al. KEN: poprowadzony łukiem łącznik z ul. Domaniewską.
źródło: Życie Warszawy
Al. KEN umożliwi łatwiejszy wyjazd z Ursynowa. Pozwoli też odciążyć skrzyżowanie al. Niepodległości, ul. Puławskiej i al. Wilanowskiej. Do 2013 roku ma powstać ostatni odcinek al. KEN: poprowadzony łukiem łącznik z ul. Domaniewską.
A oto i most w Awinionie...
źródło: Wikimedia Commons
A oto i most w Awinionie...
+zobacz więcej

Aleja Komisji Edukacji Narodowej – czyli komunikacyjny kręgosłup Ursynowa – ma dotrzeć na Mokotów. Projekt odcinka między Doliną Służewiecką a ul. Wałbrzyską (wraz z przejazdem nad Potokiem Służewskim) jest gotowy. Firma BAKS aktualizuje jeszcze kosztorys inwestorski.

Odwlekany przetarg

Budowana od 1997 roku al. KEN mogłaby wreszcie przekroczyć granicę Ursynowa, gdyby Urząd Mokotowa wbrew wcześniejszym ustaleniom nie zwlekał z przetargiem. Rzecznik urzędu Mokotowa Jacek Dzierżanowski zapowiadał na naszych łamach, że zostanie ogłoszony przed końcem października. Ale nie udało się.

– Zrobimy wszystko, żeby udało się go ogłosić w grudniu – mówi wiceburmistrz Mokotowa Piotr Boresowicz. – Trzeba jeszcze doszlifować dokumentację. Czekamy też na zgodę na realizację inwestycji z miejskiego Biura Architektury.

Ale w Biurze Architektury postępowanie zostało zawieszone. Mokotów musi uzgodnić projekt z Metrem Warszawskim i Stołecznym Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej.

Trudności wynikają też z tego, że ulica znajdzie się na terenie dwóch dzielnic. 80 proc. kosztów przedłużenia al. KEN pokryje Mokotów, ale niezbędny jest też udział Ursynowa. Powód – po jego stronie znajdą się cztery podpory wiaduktu, którym kierowcy przejadą nad Kanałem Służewskim, a także 150-metrowy odcinek drogi dojazdowej. To wymaga koordynacji prac.

– Tymczasem obie dzielnice w ogóle nie współpracowały w tej sprawie – dziwi się warszawiak Antoni Zbikowski, który od miesięcy monitoruje przygotowania do budowy al. KEN. – Prace przygotowawcze trzeba zgrać. W przeciwnym wypadku na granicy Mokotowa i Ursynowa powstanie kuriozum: drugi most w Awinionie – ironizuje.

Most w Awinionie to wybudowana w latach 1171 – 1185 malownicza przeprawa St-Benézet na rzece Rodan, która urywa się w nurcie rzeki. Zostały już z niej tylko cztery przęsła, które służą jako atrakcja turystyczna; resztę mostu zniszczyły liczne powodzie.

Męczydusza w akcji

Antoni Zbikowski to postrach w miejskich urzędach. Od czasów modernizacji Krakowskiego Przedmieścia warszawiak ma wśród oficjeli ksywkę „męczydusza“. Przed miesiącem o problemie z al. KEN miejskiego koordynatora remontów Wiesława Witka. Z inicjatywy tego ostatniego doszło do dwóch spotkań przedstawicieli obu dzielnic.

– Jesteśmy w kontakcie. Zaktualizowaliśmy pozwolenie na budowę – mówi wiceburmistrz Ursynowa Piotr Zalewski. – Żeby uprościć procedury, inwestorem będzie Mokotów. Ursynów będzie uczestniczył w tej inwestycji finansowo – zapewnia.

Nie wiadomo jednak, czy Ursynów nie będzie musiał na własną rękę budować dojazdów do ulicy, organizując przy tym osobny przetarg (to może opóźnić prace). Inwestycja ma się skończyć w 2011 roku. W Wieloletnim Planie Inwestycyjnym zapisano na budowę al. KEN 27 mln zł.


[ Komentarz dodany przez: Bastian: |3 Lip 2010|, 2010 11:46 ]
Korekta tytułu.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 07 gru 2009, 23:18

czemu uważasz dociągnięcie KEN za bezsensowne?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26836
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 07 gru 2009, 23:19

Bo będzie kosztować kupę pieniędzy a nie rozwiąże żadnego problemu komunikacyjnego. Puławska utknie przy Woronicza (dwa pasy na wprost), a najdalej - przy Rakowieckiej. Na co to komu? Zamiast tego mostu, można było wiadukt w ciągu obwodnicy ekspresowej nad Sobieskiego postawić - koszt podobny, użyeczność "odrobinkę" większa.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 08 gru 2009, 13:24

Glonojad pisze:Bo będzie kosztować kupę pieniędzy a nie rozwiąże żadnego problemu komunikacyjnego. Puławska utknie przy Woronicza (dwa pasy na wprost), a najdalej - przy Rakowieckiej. Na co to komu? Zamiast tego mostu, można było wiadukt w ciągu obwodnicy ekspresowej nad Sobieskiego postawić - koszt podobny, użyeczność "odrobinkę" większa.
Pewno, że lepiej tylko kto inny musiałby to finansować. W ogóle jak najszybciej powinno się dalej to przedłużenie Siekierkowskiej przebudowywać do drogi "przyspieszonej", przecież to co się rano tam dzieje to ...

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5266
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 08 gru 2009, 19:28

Glonojad pisze:Bo będzie kosztować kupę pieniędzy a nie rozwiąże żadnego problemu komunikacyjnego. Puławska utknie przy Woronicza (dwa pasy na wprost), a najdalej - przy Rakowieckiej. Na co to komu? Zamiast tego mostu, można było wiadukt w ciągu obwodnicy ekspresowej nad Sobieskiego postawić - koszt podobny, użyeczność "odrobinkę" większa.
Nie "nad", tylko "pod" i nie wiadukt, a tunel :P .

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26836
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 gru 2009, 22:06

TGM pisze:
Glonojad pisze:Bo będzie kosztować kupę pieniędzy a nie rozwiąże żadnego problemu komunikacyjnego. Puławska utknie przy Woronicza (dwa pasy na wprost), a najdalej - przy Rakowieckiej. Na co to komu? Zamiast tego mostu, można było wiadukt w ciągu obwodnicy ekspresowej nad Sobieskiego postawić - koszt podobny, użyeczność "odrobinkę" większa.
Nie "nad", tylko "pod" i nie wiadukt, a tunel :P .
Tunel pod Sobieskiego uważam za zbyteczną ekstrawagancję. Nie ma nań uzasadnienia ekonomicznego, urbanistycznego ani architektonicznego.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5266
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 08 gru 2009, 22:34

To jest Trakt Królewki. Elytarny ciąg komunikacyjny :lol: . Może niezbyt reprezentacyjny w tym miejscu, no ale jednak. A poza tym na północ od ww. miejsca może i będzie bardzo reprezentacyjny, kto wie :roll: . Marzenie ściętej głowy.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26836
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 09 gru 2009, 22:44

Kładki jakoś na nim pasują :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 03 lip 2010, 0:03

Obrazek

Al. KEN będzie ślepa. Dzielnice nie dogadały się

Ursynów w tym roku chce przedłużyć al. KEN. Arteria przez dwa lata będzie jednak ślepa, bo bardzo powoli do budowy swojego odcinka zabiera się dzielnica Mokotów.


Al. Komisji Edukacji Narodowej miała połączyć Ursynów z Mokotowem już wiele lat temu. Arteria nieco odciążyłaby zakorkowaną Puławską.

Coś drgnęło, Ursynów w tym roku chce zbudować przedłużenie arterii na swoim terenie. To zaledwie blisko 400-metrowy odcinek od parkingu "parkuj i jedź" przy stacji metra Ursynów do początku planowanej estakady nad Potokiem Służewieckim. Właśnie ogłoszony został przetarg. Odbędzie się w coraz bardziej popularnej formie aukcji elektronicznej. Trzeba zbudować nie tylko nowe jezdnie, ale także poszerzyć fragmenty istniejących. Do tego dochodzi przebudowa rur. Odcinek na terenie Ursynowa ma być gotowy pod koniec listopada.

Obrazek

Wygląda jednak na to, że przynajmniej przez dwa lat arteria będzie ślepa. Opóźniają się bowiem przygotowania do budowy odcinka po stronie Mokotowa - od Doliny Służewieckiej do Wałbrzyskiej z estakadą nad Potokiem Służewieckim. Latem zeszłego roku wiceburmistrz Mokotowa Piotr Boresowicz mówił "Gazecie", że przetarg na budowę ich odcinka będzie niedługo ogłoszony i prace zaczną się najpóźniej wiosną 2010 roku. Mokotów wciąż jednak przetargu nie ogłosił. Rzecznik dzielnicy Jacek Dzierżanowski mówi teraz, że trwają ostatnie przygotowania.

Dlaczego nie udało się dotrzymać poprzednich obietnic? - To duża i dość trudna inwestycja, dlatego wszystkie dokumenty trzeba przygotować bardzo dokładnie, a to zajmuje trochę czasu - mówi rzecznik. - Rozpoczęcie prac planujemy jeszcze w tym roku. Oczywiście pod warunkiem, że przetarg zakończy się bez przeszkód - dodaje.

Ursynów może być zatem spięty z Mokotowem aleją KEN najwcześniej pod koniec 2012 roku, bo roboty na mokotowskim odcinku mają potrwać 24 miesiące.

Wzdłuż planowanego odcinka al. KEN ma powstać także ścieżka rowerowa. Nie będzie jednak prowadzić najkrótszą drogą wzdłuż jezdni. Dzielnica Ursynów nie zbuduje bowiem odcinka ścieżki od ul. Beli Bartoka do Doliny Służewieckiej. Trzeba będzie korzystać z drogi rowerowej, która przy Domu Sztuki skręca w stronę Kopy Cwila i przebiega pod wiaduktami w ciągu Doliny Służewieckiej. Dalej cykliści pojadą nową kładką pieszo-rowerową nad Potokiem Służewieckim i dopiero przy ul. Bacha zaczną pedałować ścieżką wzdłuż mokotowskiego odcinka al. KEN.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... y_sie.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 03 lip 2010, 0:24

Chyba nigdy nie pojmę sensu budowania drogi 2x2 nad metrem :roll:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

ODPOWIEDZ