Odszkodowania od przewoĹşnika za pobicie w pojazdach...

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7685
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 02 wrz 2011, 15:52

KLIK
Gazeta Wyborcza Lublin pisze:Przewoźnik ma zapłacić za pobicie pasażera w autobusie MPK linii 57 - orzekł prawomocnie Sąd Okręgowy w Lublinie. Chodzi o studenta, na którego rzuciła się banda chuliganów. Dostanie 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia

Sześć lat temu Tomasz G. jechał autobusem linii nr 57. Podczas podróży zaatakowali go chuligani. Miał m.in. uraz głowy i złamany nos. Trafił do szpitala. Musiał przejść operacje.

Pozwał do sądu Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji. Podczas procesu Tomasz G. dowodził, że miał kupiony bilet, a więc zawarł z przewoźnikiem umowę. To dlatego MPK powinno mu zapewnić bezpieczeństwo w autobusie.

Jak mówi sędzia Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie ostatecznie sąd przyznał rację Tomaszowi G., argumentując, że kierowca nie reagował, gdy zaatakowano studenta.

- Sąd uznał, że przewoźnik odpowiada za bezpieczeństwo pasażerów, którzy korzystają z pojazdów komunikacji miejskiej - relacjonuje rzecznik.

Pełnomocnikiem pasażera był radca prawny Jacek Świeca z warszawskiej kancelarii "Chałas i Wspólnicy". Podkreśla, że wyrok jest precedensowy. - To pierwsza sprawa przeciwko przewoźnikom, patrząc z punktu widzenia ich odpowiedzialności. Kierowca widział, co się działo w autobusie, a nie reagował, gdy mój klient był bity. Powinien niezwłocznie zawiadomić policję albo podjechać pod najbliższy komisariat. Pasażer, kupując bilet, powinien móc liczyć, że będzie bezpiecznie dowieziony do celu - mówi Świeca. Przyznaje, że proces toczył się długo, ale ani on ani jego klient przez moment nie mieli wątpliwości, że warto walczyć, bo mają rację. - Po to było żądanie odsetek, by długość postępowania, mniejszą czy większą, mniej boleśnie znieść - dodaje mecenas.

Ostatecznie MPK musi zapłacić pasażerowi rekompensatę. - Wyrok nas zaskoczył. Kierowca zawiadomił o zdarzeniu nadzór ruchu, a ten pogotowie i policję. - odpiera Weronika Opasiak, rzecznik miejskiego przewoźnika. - Liczyliśmy, że sąd uzna jednak nasze argumenty, ale stało się inaczej.

MPK zapłaci pobitemu studentowi 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia plus odsetki, a to w sumie 28 tysięcy złotych.

Wyrok w sprawie zadośćuczynienia jest prawomocny. Dlatego MPK nie zamierza zwlekać z wypłatą, bo odsetki lecą. Pieniądze powinny wpłynąć na konto pasażera w ciągu najbliższych kilku dni. Wypłaci je firma ubezpieczeniowa, z którą MPK ma zawartą umowę.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 wrz 2011, 16:30

Moim zdaniem bardzo dobrze się stało, że taki wyrok zapadł. Wielokrotnie się słyszy o pobiciach w autobusach czy ogólnie pojętym łamaniu przepisów porządkowych. Może wreszcie przewoźnicy zaczną wynajmować ochronę albo przeszkolą kierowców w tym zakresie :-k
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 02 wrz 2011, 21:21

Mam nietypową prośbę - jakby ktoś znalazł jakiś artykuł na temat tej sprawy, w którym byłaby podana sygnatura akt, to mógłby tutaj tę informację wrzucić. Prawdopodobnie będzie wiadomość o tym na stronie "Rzeczpospolitej", która podaje sygnatury (sprawdzę jutro albo w poniedziałek), ale jakbyście znaleźli gdzieś indziej, to byłbym wdzięczny.

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 04 wrz 2011, 11:08

Wolfchen pisze:Może wreszcie przewoźnicy zaczną wynajmować ochronę albo przeszkolą kierowców w tym zakresie :-k
I co? Biedny kierowca rzuci się niczym Chuck Norris na bandę chuliganów? Proszę Cię... ](*,)

Awatar użytkownika
SieneK
Posty: 514
Rejestracja: 21 cze 2007, 8:37
Lokalizacja: WWrembertówC

Post autor: SieneK » 05 wrz 2011, 10:28

Wolfchen pisze:Moim zdaniem bardzo dobrze się stało, że taki wyrok zapadł. Wielokrotnie się słyszy o pobiciach w autobusach czy ogólnie pojętym łamaniu przepisów porządkowych. Może wreszcie przewoźnicy zaczną wynajmować ochronę albo przeszkolą kierowców w tym zakresie :-k
daj adres dilera, sam to chętnie zajaram ...

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7685
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 05 wrz 2011, 10:57

Pawel_ pisze:I co? Biedny kierowca rzuci się niczym Chuck Norris na bandę chuliganów?
Wyciągnie gnata i krzyknie astalavista drechy! po czym wykona kontrolowane odstrzelenie łobuzów.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 05 wrz 2011, 11:31

Pawel_ pisze:Biedny kierowca rzuci się niczym Chuck Norris na bandę chuliganów?
Skoro będąc pasażerem i to raczej "cienkiej" postury potrafię interweniować, to kierowca nie może (szczególnie, że kierowca, jako przedstawiciel przewoźnika, ma zapewnić bezpieczeństwo w autobusie)? Nie wydaje mi się. Oczywiście nie mówię tu o rzucaniu się na kilkunastu dresów z kastetami, tylko np. o głupie upomnienie spożywająch alkohol w autobusie, względnie palących papierosy.

Ale fakt, kierowca jest w głównej mierze od kierowania - więc zostaje ochrona albo wysokie ubezpieczenie.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
SieneK
Posty: 514
Rejestracja: 21 cze 2007, 8:37
Lokalizacja: WWrembertówC

Post autor: SieneK » 05 wrz 2011, 14:07

Wolfchen pisze:Oczywiście nie mówię tu o rzucaniu się na kilkunastu dresów z kastetami, tylko np. o głupie upomnienie spożywająch alkohol w autobusie, względnie palących papierosy.
za coś takiego można skończyć z nożem w bebechach, chcesz przykłady ze stolicy?
a co ma zrobić kobieta po 22:00 w autobusie pełnym takich "pasażerów"?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27409
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 wrz 2011, 14:09

SieneK pisze: za coś takiego można skończyć z nożem w bebechach, chcesz przykłady ze stolicy?
Zawsze lepiej, żeby z nożem w bebechach skończył pasażer, nie?
SieneK pisze: a co ma zrobić kobieta po 22:00 w autobusie pełnym takich "pasażerów"?
Zmienić pracę.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
SieneK
Posty: 514
Rejestracja: 21 cze 2007, 8:37
Lokalizacja: WWrembertówC

Post autor: SieneK » 05 wrz 2011, 14:23

fik pisze:
SieneK pisze: za coś takiego można skończyć z nożem w bebechach, chcesz przykłady ze stolicy?
Zawsze lepiej, żeby z nożem w bebechach skończył pasażer, nie?
SieneK pisze: a co ma zrobić kobieta po 22:00 w autobusie pełnym takich "pasażerów"?
Zmienić pracę.
przemyśl to co napisałeś, kierowca nie obowiązku zapewnienia pasażerom bezpośredniego bezpieczeństwa, od tego ma środki łączności i takie służby jak Policja czy SM
nawet nie wiesz jak łatwo z prowadzącego pojazd obrońcy pasażerów stać się napastnikiem ...

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27409
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 wrz 2011, 14:25

SieneK pisze: przemyśl to co napisałeś, kierowca nie obowiązku zapewnienia pasażerom bezpośredniego bezpieczeństwa
Jak widać sąd był nieco odmiennego zdania.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
SieneK
Posty: 514
Rejestracja: 21 cze 2007, 8:37
Lokalizacja: WWrembertówC

Post autor: SieneK » 05 wrz 2011, 14:35

fik pisze:
SieneK pisze: przemyśl to co napisałeś, kierowca nie obowiązku zapewnienia pasażerom bezpośredniego bezpieczeństwa
Jak widać sąd był nieco odmiennego zdania.
sąd, 20 kawałków poszło na adwokata z warszawy albo rodzina studenta
nie ma w lublinie kancelarii adwokackich? trzeba aż z warszawy?
ciekawa sprawa, że tak długo trwała i wyrok od razu prawomocny ...

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27409
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 wrz 2011, 15:06

Teorie spiskowe wiecznie żywe. #-o
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 05 wrz 2011, 15:12

SieneK pisze:za coś takiego można skończyć z nożem w bebechach, chcesz przykłady ze stolicy?
A ja kiedyś zostałem pobity za interwencję, a pomimo tego nadal interweniuję - chcieć, to móc, ale łatwiej wzruszyć ramionami i powiedzieć "to nie moja sprawa" =; Swoją drogą, takie "olewanie" przez kierowcę może się skończyć dla niego tragicznie, jesli "element" będzie jechał na samą pętlę. Ale tak to jest, jak nie Ciebie leją, to sobie myślisz "to nie moja sprawa", ale jak dostajesz łomot, to wtedy masz pretensje do całego świata, że "nie reagują".
SieneK pisze:kierowca nie obowiązku zapewnienia pasażerom bezpośredniego bezpieczeństwa
Regulamin przewozu osób i bagażu środkami lokalnego transportu zbiorowego w m.st. Warszawie

§ 3

1. Obsługa pojazdu, pracownicy nadzoru ruchu i kontrolerzy biletów obowiązani są do wydawania wskazówek, uwag oraz poleceń mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa pasażerów, prawidłowe funkcjonowanie przewozu organizowanego przez m.st. Warszawę oraz egzekwowanie postanowień niniejszego regulaminu.


:arrow: Rada Miejska chyba jednak była innego zdania. (-(
SieneK pisze:a co ma zrobić kobieta po 22:00 w autobusie pełnym takich "pasażerów"?
Jeśli pasażerka - nic nie musi. Jeśli jest kierującą - musi zapewnić bezpieczeństwo pasażerom. Takie są przepisy.
SieneK pisze:ciekawa sprawa, że tak długo trwała i wyrok od razu prawomocny ...
Sąd Okręgowy wydający wyrok prawomocny - to od razu widać, że było rozpatrywane w II instancji. Jak widać, ktoś się od wyroku Sądu Rejonowego (I instancja, nieprawomocny) odwołał.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 05 wrz 2011, 17:20

fik pisze:
SieneK pisze: za coś takiego można skończyć z nożem w bebechach, chcesz przykłady ze stolicy?
Zawsze lepiej, żeby z nożem w bebechach skończył pasażer, nie?
Z mojego punktu widzenia - tak. Wolę, żeby ktoś inny oberwał, niż ja. Lubię swoje bebechy i nieuszkodzoną buźkę. Mam je od kiedy pamiętam, przywiązałem się.
Wolfchen pisze: Regulamin przewozu osób i bagażu środkami lokalnego transportu zbiorowego w m.st. Warszawie
§ 3
1. Obsługa pojazdu, pracownicy nadzoru ruchu i kontrolerzy biletów obowiązani są do wydawania wskazówek, uwag oraz poleceń mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa pasażerów, prawidłowe funkcjonowanie przewozu organizowanego przez m.st. Warszawę oraz egzekwowanie postanowień niniejszego regulaminu.


:arrow: Rada Miejska chyba jednak była innego zdania. (-(
No, nakazuje mi wziąć mikrofon i krzyknąć: Drodzy pasażerowie, mając na uwadze wspólne bezpieczeństwo, zwracam się z prośbą o zaprzestanie palenia papierosów oraz spożywania alkoholu. Dziękuję, ZTM Warszawa życzy przyjemnej podróży. I to tyle, więcej nie muszę. Wskazówki i polecenia. Przy czym jeśli sitko nie działa, to nie ma mowy, żebym wylazł z kabiny. Drzemie w tobie Drużyna A? OK, ale nie wymagaj tego od innych.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

ODPOWIEDZ