O nominałach dużych i małych

[KwZ]

ja czasem mam problem z banknotem 200-złotowym (na szczęście są rzadkie) - nikt nigdzie nie chce przyjąć

Ja tylko mówię, co jest nielegalne. Cały system opiera się na zaufaniu. Ale popatrz: w takim razie te 200 zł to jest taki gorszy pieniądz. Ale nie wyprze lepszego, bo rzadko wydaje się resztę w 200 złotówkach

[MZ]

No popatrz, a ja czasem mam problem z banknotem 200-złotowym (na szczęście są rzadkie) - nikt nigdzie nie chce przyjąć.

Nie dziwię się - jeśli nie miałbym możliwości dokładnego sprawdzenia, czy taki banknot jest 100-procentowo prawdziwy, też wykręciłbym się brakiem reszty.

[R-9 Chełmska]

No popatrz, a ja czasem mam problem z banknotem 200-złotowym (na szczęście są rzadkie) - nikt nigdzie nie chce przyjąć

A skąd się bierze takie banknoty? Tak szczerze, z ciekawości pytam, bo widziałem takowy raz w życiu.

[KwZ]

Z NBPu A serio, od paru lat już ich nie widuję w normalnym obiegu. Podobno są jeszcze w obiegu międzybankowym. Może NBPowi nie chce się drukować kolejnego nominału albo są za słabo zabezpieczone?

[ Dodano: |9 Sty 2012|, 2012 14:56 ]
Mam na dysku dane ściągnięte dawno temu ze strony NBP.pl, jeśli nie pokręciłem, to w 2001 roku było 100 mln szt. banknotów 200 zł w obiegu.

[Pingwin]

sa w obiegu. Mam takowych ze 3 w domu

[kajo]

Z NBPu A serio, od paru lat już ich nie widuję w normalnym obiegu. Podobno są jeszcze w obiegu międzybankowym. Może NBPowi nie chce się drukować kolejnego nominału albo są za słabo zabezpieczone?

[ Dodano: |9 Sty 2012|, 2012 14:56 ]
Mam na dysku dane ściągnięte dawno temu ze strony NBP.pl, jeśli nie pokręciłem, to w 2001 roku było 100 mln szt. banknotów 200 zł w obiegu.

Aha czyli mając parę takich nominałów na czarną godzinę jestem ewenementem, bo mi ostatnio wypłatę głównie w takich nominałach dają.

[MeWa]

Przecież one są tak samo zabezpieczone jak setki.

No popatrz, a ja czasem mam problem z banknotem 200-złotowym (na szczęście są rzadkie) - nikt nigdzie nie chce przyjąć

A skąd się bierze takie banknoty? Tak szczerze, z ciekawości pytam, bo widziałem takowy raz w życiu.

W bankach czasem dają. W bankomatach też ponoć czasem się trafiają.

[Wolfchen]

Nie dziwię się - jeśli nie miałbym możliwości dokładnego sprawdzenia, czy taki banknot jest 100-procentowo prawdziwy, też wykręciłbym się brakiem reszty.

200 złotych najłatwiej zweryfikować - ma nalepkę holograficzną.

Tak szczerze, z ciekawości pytam, bo widziałem takowy raz w życiu.

Bankomaty. Wszelkie dodatki wypłacane w gotówce też takim nominałem mam

[KwZ]

Przecież one są tak samo zabezpieczone jak setki.

Ale zyskowność rośnie: jeśli koszt skutecznego podrobienia wynosi 105 zł, to diametralnie zmienia opłacalność. Również zmniejsza ci się liczba momentów, w których musisz kogoś oszukać, wciskając podrobiony banknot.

Ja oczywiście mówiąc o braku 200 zł w obiegu mówiłem o faktycznej ich rzadkości, a nie prawnym wycofaniu z obiegu (nad czym zastanawiał się nbp w przypadku monet 1 gr).

[MeWa]

Przecież one są tak samo zabezpieczone jak setki.

Ale zyskowność rośnie: jeśli koszt skutecznego podrobienia wynosi 105 zł, to diametralnie zmienia opłacalność. Również zmniejsza ci się liczba momentów, w których musisz kogoś oszukać, wciskając podrobiony banknot.

Ale faktycznie tak jest czy też sobie gdybamy (co by było gdyby 200 zł łatwo dało się podrobić)? Czy skala problemu jest duża?
Wbrew pozorom myślę, że już łątwiej podrobić i wprowadzić do obiegu mniejsze nominały, które są gorzej zabezpieczone.

[KwZ]

Podobno z banknotami 500€ jest to samo. Nie wiem, czy 200 zł daje się łatwo podrobić - raczej nie na tyle, żeby to faktycznie był wielki problem otrąbiony w mediach. Ale tak dawno nie miałem go w ręku, że nawet nie wiem, jak często handlowcy nie chcą go przyjmować Chyba nawet w kasach Hali Banacha ich nie widuję
Można tę dyskusję wydzielić do działu Wszystko i Nic?

[Wolfchen]

Podobno z banknotami 500€ jest to samo.

Tak, 200 €jest rzadkością, a 500€ to często jest po prostu rarytas. Inna sprawa, że w potrfelu się nie mieści za bardzo.

[KwZ]

Znaczy, nie tylko że rarytas, ale także że nie chcą go handlowcy przyjmować.

[fik]

Tak, 200 €jest rzadkością, a 500€ to często jest po prostu rarytas. Inna sprawa, że w potrfelu się nie mieści za bardzo.

A w Uzbekistanie mają na przykład problem odwrotny, choć też im się pieniądze do portfela nie mieszczą - najwyższy nominał to 1000 UZS, czyli jakieś 0,5 USD.

[KwZ]

Na polskie to by miało moc nabywczą 20 zł?