WAWKOM

Obecnie połączenie stacji KM-SKM Warszawa Słuzewiec z pętlą tramwajową na Słuzewcu zakrawa o kpinę. Pasażerowie jak bydło skaczą z peronu, przechodza na dziko przez tory. Bo jedyne wejście prowadzi dla dojeżdżających do pracy donikąd - czyli na górę na wiadukt ulicy Marynarskiej.

KIEDY WRESZCIE KTOŚ ZROBI TAM PORZĄDEK ?????

To chyba do "Gordyjskich węzłów przesiadkowych"...

petrosj pisze:Obecnie połączenie stacji KM-SKM Warszawa Słuzewiec z pętlą tramwajową na Słuzewcu zakrawa o kpinę

po chwili zastanowienia się dlaczego jest taka sytuacja, to chyba każde najmniejsze dziecko będzie wiedziało. jak byś nie zauważył obecnie trwa tam budowa/przebudowa skrzyżowania S79/ Marynarska. Więc obecnie teren jest jednym wielkim placem budowy.

KIEDY WRESZCIE KTOŚ ZROBI TAM PORZĄDEK ?????

Myślę że również każde dziecko wie, ze powinno się poprawić jak dokończą przebudowę. obecnie nie mam czasu pogrzebać w sieci żeby zobaczyć jak będzie wyglądała okolica dla pieszych po przebudowie.

Co jak co - ale obecne rozwiązanie to fikcja bezpieczeństwa. Budowlańcy udają, że wprowadzają bezpieczne rozwiązania i udają, że nie widzą pieszych. Da się zrobić znacznie lepsze dojście - zwłaszcza teraz, gdy stary wiadukt nie jest na razie rozbierany.

Czemu tak się dzieje - to sprawa oczywista i nie podlega dyskusji, że utrudnienia są normalnością przy budowach, szczególnie tej wielkości.

Natomiast moje bardzo mieszane uczucia budzi fakt, że ZTM zachwala pociąg jako wygodny i szybki środek transportu, szczególnie dla biur - a przecież to nijak się ma do warunków, jakie tam panują. Moim zdaniem z promocją powinni się wstrzymać do czasu zakończenia robót budowlanych.

Czas przejścia legalną drogą - na około przez wiadukt i światła zajmuje ok. 6-7 minut.

Przy odrobinie dobrej woli dałoby sie poprawić przesiadki poprzez udostępnienie przejścia dla pieszych na północnym wiadukcie.

Było nie kasować (przedwcześnie) przystanku przy Taśmowej.

MeWa pisze:Czas przejścia legalną drogą - na około przez wiadukt i światła zajmuje ok. 6-7 minut.

Moim zdaniem to dużo, szczególnie, że z Centrum na Służewiec tramwajem się tak drastycznie długo nie jedzie.

Nxo pisze:Myślę że również każde dziecko wie, ze powinno się poprawić jak dokończą przebudowę. obecnie nie mam czasu pogrzebać w sieci żeby zobaczyć jak będzie wyglądała okolica dla pieszych po przebudowie.

A kogo obchodzi jak to kiedyś będzie wyglądać? Problem jest teraz.

spoko teraz jest problem bo jest przebudowa, a jak jest przebudowa to zawsze są utrudnienia ale jak większość Polaków to potraficie tylko narzekać że jest do dupy bo nie ma chodnika. Ludzie ogarnijcie się, chcecie mieć dobre drogi , wygodna komunikację, ładne i funkcjonale węzły przesiadkowe, ale to nie zrobi się w sekundę, najpierw trzeba się trochę przemęczyć i to wszystko zbudować a nie tylko i wyłącznie narzekać.

Mogę się założyć że znajdzie się osoba której nie będzie się podobało po przebudowie bo chodnik będzie prosty a nie po skosie i do przystanku będzie się chodziło minutę dłużnej albo jak większość osób po skosie po trawniku.

Szeregowy_Równoległy pisze:

Nxo pisze:Myślę że również każde dziecko wie, ze powinno się poprawić jak dokończą przebudowę. obecnie nie mam czasu pogrzebać w sieci żeby zobaczyć jak będzie wyglądała okolica dla pieszych po przebudowie.

A kogo obchodzi jak to kiedyś będzie wyglądać? Problem jest teraz.

Dokładnie. Dlatego pracownicy biur nie chętnie wybiora komunikacje szynową SKM i KM. Tzn. że przystanek osobowy Warszawa Służewiec powinien zostać zamknięty, jesli nie ma dojść prawidłowo zrobionych?

Bon Jovi pisze:

Szeregowy_Równoległy pisze:A kogo obchodzi jak to kiedyś będzie wyglądać? Problem jest teraz.

Dokładnie. Dlatego pracownicy biur nie chętnie wybiora komunikacje szynową SKM i KM. Tzn. że przystanek osobowy Warszawa Służewiec powinien zostać zamknięty, jesli nie ma dojść prawidłowo zrobionych?

A uważasz ze jak dojścia są wytyczone tak jak obecnie to lepiej zamknąć przystanek, czy jednak lepiej dać normalnym ludziom możliwość wyboru, pomiędzy zatłoczonymi śmierdzącymi tramwajami a koleją której obecnym minusem jest dojście.

Jak komuś nie pasuje obecny układ komunikacyjny to niech nie wybiera tej drogi dojazdu/powrotu do pracy. a nie marudzi

Nxo pisze:A uważasz ze jak dojścia są wytyczone tak jak obecnie to lepiej zamknąć przystanek, czy jednak lepiej dać normalnym ludziom możliwość wyboru, pomiędzy zatłoczonymi śmierdzącymi tramwajami a koleją której obecnym minusem jest dojście.

Jeśli dojście na stacje nie spełnia norm cywilizacyjnych dużego miasta w Europie w XXI wieku to tak, powinno się stację, bądź niespełniające norm drogi dojścia do niej, zamknąć, a nie udawać, że jest OK.

Nxo pisze:Jak komuś nie pasuje obecny układ komunikacyjny to niech nie wybiera tej drogi dojazdu/powrotu do pracy. a nie marudzi

Czyli "Jak ci się nie podoba, to ***, a nie narzekaj"?

[ Komentarz dodany przez: MeWa: Sro 06 Cze, 2012 ]
Nie przeklinamy. MeWa

Uważam że dojście powinno być jak najlepiej dopracowane i powinno być tak zrobione aby przesiadka była jak najbardziej dogodna. Inaczej rola tego przystanku ogranicza się do wsiadania i wysiadania, ale do przesiadki sie nie nadaje. Czy jesteś za tym aby wszystko projektowac zza biurka? Bo na to wyglada, że projektował to ktoś kto nawet ani razu tam nie postawił nogi.

Bon Jovi pisze:Tzn. że przystanek osobowy Warszawa Służewiec powinien zostać zamknięty, jesli nie ma dojść prawidłowo zrobionych?

Zamykać? A po co?
Po prostu dopóki jest burdel wokół, to nie promować kolei, jako rzekomo szybkie i wygodne połączenie. Bo ani ono szybkie, ani wygodne obecnie.