Plan transportowy dla poĹÄ czeĹ miÄdzywojewĂłdzkich
Moderator: JacekM
21 czerwca mija termin zgłaszania wniosków do konsultacji społecznych planu transportowego kolejowych przewozów dalekobieżnych na szczeblu krajowym:
http://www.transport.gov.pl/2-482be1a920074-1795322.htm
Czy ktoś z Was przeglądał ten dokument? Czy ma podobne odczucia jak ja, że jest to zaledwie "muśnięcie" tematu"?
http://www.transport.gov.pl/2-482be1a920074-1795322.htm
Czy ktoś z Was przeglądał ten dokument? Czy ma podobne odczucia jak ja, że jest to zaledwie "muśnięcie" tematu"?
Owszem, to jest moim zdaniem napisanie ogólników, bo coś trzeba było napisać.
Natomiast sama prognoza mnie delikatnie mówiąc zaskoczyła, bo zakłada... spadek zapotrzebowania na podróże (najwięcej w zakresie dojazdu do pracy i podróży służbowych).
A przecież od kilku lat zauważa się raczej zwiększoną mobilność społeczeństwa i wzrost liczby osób pracujących poza miejscem zamieszkania (a więc dojeżdżających do pracy).
Natomiast sama prognoza mnie delikatnie mówiąc zaskoczyła, bo zakłada... spadek zapotrzebowania na podróże (najwięcej w zakresie dojazdu do pracy i podróży służbowych).
A przecież od kilku lat zauważa się raczej zwiększoną mobilność społeczeństwa i wzrost liczby osób pracujących poza miejscem zamieszkania (a więc dojeżdżających do pracy).
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Ale to jest plan połączeń międzywojewódzkich. Może zakłada się przenoszenie w okolice dużych ośrodków miejskich. (Na przykład łódź nie będzie dojeżdżać do Warszawy, a przeniesie się gdzieś koło Żyrardowa)Wolfchen pisze:Owszem, to jest moim zdaniem napisanie ogólników, bo coś trzeba było napisać.
Natomiast sama prognoza mnie delikatnie mówiąc zaskoczyła, bo zakłada... spadek zapotrzebowania na podróże (najwięcej w zakresie dojazdu do pracy i podróży służbowych).
A przecież od kilku lat zauważa się raczej zwiększoną mobilność społeczeństwa i wzrost liczby osób pracujących poza miejscem zamieszkania (a więc dojeżdżających do pracy).
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Ja bym raczej się domyślał, że zakłada spadek mobilności wywołany wzrostem cen paliwa, co pośrednio wywoła wzrost cen biletów na pociągi z powodu braku konkurencji cenowej. W konsekwencji jakiekolwiek dojazdy do pracy przestaną się opłacać. Dalej może to wywołać wzrost płac, ale wtedy zaktywizowć się mogą lokalni wieloletni bezrobotni i wyprzeć z dużych ośrodków miejskich ludność napływową.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Żyrardów w 70% korzystał z połączeń międzywojewódzkich za czasów, gdy tam mieszkałemkajo pisze:(Na przykład łódź nie będzie dojeżdżać do Warszawy, a przeniesie się gdzieś koło Żyrardowa)
Możliwe, choć wzrost cen paliwa obniży mobilność osób korzystających z własnych samochodów, a nie np. z połączeń autobusowych - bo wzrost kosztów rozłoży się na więcej osób.Poc Vocem pisze:Ja bym raczej się domyślał, że zakłada spadek mobilności wywołany wzrostem cen paliwa, co pośrednio wywoła wzrost cen biletów na pociągi z powodu braku konkurencji cenowej.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Niby tak, ale już teraz połączenia autobusowe nie są tanie. Z takiego Sadownego (100 km od W-wy) bilet w ciągu ostatnich pięciu lat z 8 na 12 zł (z czego o 2 zł w zeszłym roku jak ropa zatrzymała się na 5,60 czy ile tam). W bezwzględnych liczbach jest to wzrost miesięcznie z 336 na 504 złote. Sporo. Powiem więcej, przy płacy rzędu 1500 to chyba już granica opłacalności...Wolfchen pisze:Możliwe, choć wzrost cen paliwa obniży mobilność osób korzystających z własnych samochodów, a nie np. z połączeń autobusowych - bo wzrost kosztów rozłoży się na więcej osób
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
W porównaniu do taryfy kolejowej (dla odległości 100 km, Koleje Mazowieckie: 20,30 zł), to i tak znacznie taniej. O taryfie pośpiesznej (a więc międzywojewódzkiej podstawowej, dla PKP Intercity wychodzi 24 złote + niekiedy 5 zł za rezerwację) nie wspominając; choć tu już drastycznej różnicy nie ma.Poc Vocem pisze:Z takiego Sadownego (100 km od W-wy) bilet w ciągu ostatnich pięciu lat z 8 na 12 zł (z czego o 2 zł w zeszłym roku jak ropa zatrzymała się na 5,60 czy ile tam).
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Tylko że na kolei praktycznie każdy ma jakieś zniżki, poza tym można kupić miesięczny, który jest chyba tańszy w przeliczeniu na dzień.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Po 26 r.ż. zapomnij...Poc Vocem pisze:Tylko że na kolei praktycznie każdy ma jakieś zniżki
Chyba, że SKM Trójmiasto, tam jeszcze doktoranci mają 51% zniżki
U większości przewoźników autobusowych również, choć tu bywa z tym różnie - kwestia, czy ma konkurencję czy nie. Choć tu już się w OT zapuszczamyPoc Vocem pisze:poza tym można kupić miesięczny
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Ale miesięczne w autobusach jakoś tak pechowo się mniej opłacają.Wolfchen pisze:Po 26 r.ż. zapomnij...Poc Vocem pisze:Tylko że na kolei praktycznie każdy ma jakieś zniżki
Chyba, że SKM Trójmiasto, tam jeszcze doktoranci mają 51% zniżkiU większości przewoźników autobusowych również, choć tu bywa z tym różnie - kwestia, czy ma konkurencję czy nie. Choć tu już się w OT zapuszczamyPoc Vocem pisze:poza tym można kupić miesięczny
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
I dlatego pociągami na długich dystansach jeżdżą tylko studenci, rodziny kolejarzy, kolejarze, żołnierze, policjanci, strażnicy celni i ludzie, których na to stać, a korzystają z nich, bo tak jest zwyczajnie szybciej. Pytanie tylko do jakiej wartości będzie ich na ten luksus stać?Wolfchen pisze:Po 26 r.ż. zapomnij...
Już nie wspominając o tym, że gdybym miał zapłacić za jazdę 100 km w dwie osoby 40,60 zł to pojechałbym samochodem. Taniej wyjdzie*.
*- kosztów typu ubezpieczenie itp. nie wliczam, bo zakładam, że i tak posiadam samochód, co na wsiach jest zresztą niemalże koniecznością z uwagi na jakże rozbudowany transport lokalny.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Paradoks: im dalej jedziesz koleją, tym bardziej Ci się to opłaca, przeliczając na kilometry.Poc Vocem pisze:I dlatego pociągami na długich dystansach jeżdżą tylko studenci, rodziny kolejarzy, kolejarze, żołnierze, policjanci, strażnicy celni i ludzie, których na to stać, a korzystają z nich, bo tak jest zwyczajnie szybciej.
Co do żołnierzy, to musimy sobie wykupić zniżkę 50%, ponad stówka rocznie, OIDP. Kadrowiec (lub wychowawczy) w grudniu zbiera zwykle listy.
O, dzięki! Moze jeszcze dadzą w komunikacji miejskiej ustawowe, to wtedy będę miał motywację, żeby nie poprzestać na II stopniufik pisze:Doktoranci mają ustawowo 51% zniżki, do 35 rż.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
A nie ma?Wolfchen pisze:Moze jeszcze dadzą w komunikacji miejskiej ustawowe, to wtedy będę miał motywację, żeby nie poprzestać na II stopniu
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Jak dla mnie to ta prognoza była robiona metodą podażową, a nie popytową i to dlatego tak:Wolfchen pisze:Natomiast sama prognoza mnie delikatnie mówiąc zaskoczyła, bo zakłada... spadek zapotrzebowania na podróże (najwięcej w zakresie dojazdu do pracy i podróży służbowych).
jeździ teraz mało ludzi (bo oferta beznadziejna, mało pociągów, ale tego że obecne potoki są efektem długotrwałej polityki wygaszania popytu prognozujący zapewne nie uwzględnił)
prognozy demograficzne mówią wyraźnie, że liczba ludności będzie spadać
zatem liczba podróży także się zmniejszy.
Moim zdaniem taka metodologia, opierająca się wyłącznie na obecnej i historycznej ofercie i danych o sprzedaży biletów, w wieloletnim horyzoncie czasowym jest mało adekwatna.
Czasami wystarczy zmienić jeden czy dwa z elementów systemu transportowego i nagle wygaszony potok wraca do pociągów że brakuje miejsca (przykład WWK, objęcie pociągów taryfą ZTM + nowy tabor).
Zauważcie jeszcze, że na liniach spalinowych praktycznie nie zaprognozowano nic - i to chyba właśnie z powodu że mają one żenującą ofertę.