(!) Tramwajem na Tarchomin
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie wiem, a nawet gdybym wiedział, to i tak nie mógłbym napisać...MichalJ pisze:Ile brygad się przewiduje na ogryzek?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- tarantula01
- Posty: 1714
- Rejestracja: 15 gru 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
7 minut Młociny - Myśliborska, 4 minuty na zamianę kabiny przez motorniczego i przejechanie na właściwy tor, 7 minut powrót do Młocin, 12 minut odpoczynku = 30 minut. Częstotliwość co 10 minut (jak teraz 101) czyli 3 wozy, jak co 15 minut, to 2 wozy.
Tak dla warszawskiej obwodnicy www.siskom.waw.pl
Na zdjęciu jest ul. Światowida. Ciekawe, czy tramwaj też tak będą budować?
Wojciech Tumasz
radny dz. Białołeka
www.radny.com.pl
Na zdjęciu jest ul. Światowida. Ciekawe, czy tramwaj też tak będą budować?
Wojciech Tumasz
radny dz. Białołeka
www.radny.com.pl
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie wiem, czy nie będzie pomysłu nietypowego, np. 7,5/10/15. Nie ma raczej merytorycznego uzasadnienia dla utrzymywania na tej linii częstotliwości sieciowej, a jeśli ktoś ma tym jeździć, to częstotliwość powinna być jak najbardziej atrakcyjna.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Mam zupełnie inne zdanie na ten temat. Nawet nie wiem jak atrakcyjna miałaby być częstotliwość, to i tak nie przyciągnie to pasażerów do tego ogryzka, bo i skąd? Dlatego moim zdaniem nie ma co zbytnio inwestować w ogryzek. Na dobrą sprawę wystarczyłyby dwie brygady nawet bez rezerwy, bo jak się nawet obie zepsują, to i tak nikt na tym nie ucierpi.Glonojad pisze:Nie wiem, czy nie będzie pomysłu nietypowego, np. 7,5/10/15. Nie ma raczej merytorycznego uzasadnienia dla utrzymywania na tej linii częstotliwości sieciowej, a jeśli ktoś ma tym jeździć, to częstotliwość powinna być jak najbardziej atrakcyjna.
A może jednak na linii Targowa/Białostocka - Wiatraczna reszta dwukierunkowców (szt. 4) byłaby bardziej przydatna?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Targowa/Białostocka to by miała sens do placu Narutowicza, no - Zawiszy. Do Wiatracznej to będzie muchowóz i równie dobrze można by- gdyby była tak potrzeba - po prostu podwoić częstotliwość Trójki. Abstrahując od faktu, że na Targowej rozsiadła się - czy też ma się rozsiąść - budowa metra.
Natomiast propozycja "2 brygady bez rezerwy" jest co najmniej dziwaczna. Kto będzie chciał skorzystać z tramwaju co kwadrans "o ile przyjedzie"? Za coś takiego powinien grozić prokurator, bo to by dopiero było marnowanie publicznych pieniędzy.
No, chyba, że chodzi o udowodnienie, że tramwaj na Tarchomin jest niepotrzebny, bo "nie przyciąga pasażerów z autobusów". Bo gdyby chodziło o co innego, to by raczej walczono o większą atrakcyjność tego "ogryzka" - np. wydłużenie trasy, na ile możliwości pozwolą... heh.
Natomiast propozycja "2 brygady bez rezerwy" jest co najmniej dziwaczna. Kto będzie chciał skorzystać z tramwaju co kwadrans "o ile przyjedzie"? Za coś takiego powinien grozić prokurator, bo to by dopiero było marnowanie publicznych pieniędzy.
No, chyba, że chodzi o udowodnienie, że tramwaj na Tarchomin jest niepotrzebny, bo "nie przyciąga pasażerów z autobusów". Bo gdyby chodziło o co innego, to by raczej walczono o większą atrakcyjność tego "ogryzka" - np. wydłużenie trasy, na ile możliwości pozwolą... heh.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ogryzek na Młociny z ilu przystanków będzie zabierał? Z dwóch, tak? Z tego na jednym atrakcyjniejsze będzie i tak 101, tak? No to przy częstotliwości gorszej od 101 nie pojedzie tym nikt, a przy lepszej - garstka w szczycie.
Może ten tramwaj raczej na Marymont powinien jechać, albo na Wilsona, zamiast szóstki. Tylko na sensowną częstotliwość to pewnie za mało wozów.
Może ten tramwaj raczej na Marymont powinien jechać, albo na Wilsona, zamiast szóstki. Tylko na sensowną częstotliwość to pewnie za mało wozów.
Dokładnie taką trasę proponowałem - z tarchomińskiego ogryzka przez most, ale nie do metra Młociny, tylko do metra Marymont. Wtedy jest przynajmniej choć cień nadziei na to, że to zassie pasażerów z Tarchomina, którzy zyskają nowy kierunek z atrakcyjnymi celami podróży typu Szpital Bielański, Las Bielański, AWF, na końcu wreszcie metro z dobrym punktem handlowym wokół Hali Marymonckiej. Oczywiście przywrócić wtedy 5-kę na odcinku Bemowo - Metro Marymont, a 6-kę pożegnać albo w najgorszym wypadku zakrańcować przy AWF-ie.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Dlaczego?MichalJ pisze: Z tego na jednym atrakcyjniejsze będzie i tak 101, tak?
[ Dodano: |9 Wrz 2012|, 2012 10:50 ]
Znaczy się z jednej linii zrobić trzy? Też niedobrze... a w wariancie z 6 do AWF to wręcz bezsensownie - ile się na odcinku AWF - Młociny oszczędzi tramwajów? 1? To akurat tyle, co może być potrzebne na 4 pętle z postojami wyrównawczymi zamiast dwóch... to już niech to 6 zostanie, przynajmniej Tarchomin zacznie się do numeru 5 przyzwyczajać.osa pisze: Oczywiście przywrócić wtedy 5-kę na odcinku Bemowo - Metro Marymont, a 6-kę pożegnać albo w najgorszym wypadku zakrańcować przy AWF-ie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
W tym najgorszym przypadku niech jeździ po prostu tak, jak dziś. Dzielenie jej na dwie części nic nie daje - a w układzie docelowym, tj. po otwarciu Powstańców, Tarchomina i Wileniaka myślę, że na trasie Gocławek - Metro Młociny popracuje ładnie (choć pewnie i tak odcinkowo), a pozwoli na skierowanie na Tarchomin 17 zapewniając obsługę (oczywiście niezbędnej) relacji Marymoncka - Pstrowskiego.
Swoją drogą sądzę, że taka 6 jeszcze więcej klientów mogłaby mieć na trasie przez Most Krasińskiego, nielubiany na Żoliborzu strasznie.
Swoją drogą sądzę, że taka 6 jeszcze więcej klientów mogłaby mieć na trasie przez Most Krasińskiego, nielubiany na Żoliborzu strasznie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ja np. ten most lubię już teraz, bo ładny ma być - taki łukowy, super. Uważam jednak, że powinien być on w końcówce na liście inwestycji, które trzeba w Warszawie przeprowadzić. Nie ma pieniędzy, a są pilniejsze, również tramwajowe (trasy na Gocław czy do Wilanowa).
A czy 6-ka by lepiej pracowała na tym moście i odludziu na Jagiellońskiej? Wątpię. Chyba że jednocześnie zlikwidowałoby się relację tramwajową Żerań FSO - Targowa (na Żeraniu FSO zostałaby wtedy tylko 16-ka). Wtedy miałoby to uzasadnienie. Inaczej 6-ka mimo wszystko ma większe szanse zapełnić się na gęsto zabudowanym pl. Inwalidów czy gen. Zajączka.
Piszesz poza tym o docelowym układzie z 17-ką na Tarchominie (rozumiem, że przynajmniej do Mehoffera) i całą linią na Powst. Śl. Ale ileż można na tę docelowość czekać? Prowizoryczny układ tras (także autobusowych) nie może trwać w nieskończoność. Uważam, że powinno się to przerwać. Niech więc się 6-ka nie snuje po końcówce Marymonckiej i Zgr. AK "Kampinos" obok i tak pustej w tych rejonach 17-ki .
A czy 6-ka by lepiej pracowała na tym moście i odludziu na Jagiellońskiej? Wątpię. Chyba że jednocześnie zlikwidowałoby się relację tramwajową Żerań FSO - Targowa (na Żeraniu FSO zostałaby wtedy tylko 16-ka). Wtedy miałoby to uzasadnienie. Inaczej 6-ka mimo wszystko ma większe szanse zapełnić się na gęsto zabudowanym pl. Inwalidów czy gen. Zajączka.
Piszesz poza tym o docelowym układzie z 17-ką na Tarchominie (rozumiem, że przynajmniej do Mehoffera) i całą linią na Powst. Śl. Ale ileż można na tę docelowość czekać? Prowizoryczny układ tras (także autobusowych) nie może trwać w nieskończoność. Uważam, że powinno się to przerwać. Niech więc się 6-ka nie snuje po końcówce Marymonckiej i Zgr. AK "Kampinos" obok i tak pustej w tych rejonach 17-ki .