WAWKOM

Parę dni temu została podpisana umowa na dostawę 45 tramwajów dwukierunkowych - Pesa Jazz Duo.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 80794.html

Imho jeśli Jazz to nie Swing.

W sumie dobrze, że są to kolejne Pesy. Niedobrze jednak, że kolejny, nieco różniący się od 6 poprzedników model. Robi się taki sam bałagan jak z seriami Solarisów w MZA, co podnosi koszty serwisu. A to niedobrze w świetle wszechobecnego jęczenia o kryzysie w miejskiej kasie.

Jeśli Warszawa ma dostać lepszy model, to czemu nie. Rozumiałbym, jakby to było 5 wagonów, ale 45 to już spora liczba.

6 poprzedników jest ujednolicone ze Świniami, więc w kosztów serwisów znacząco one nie zwiększają.

Natomiast 45 tramwajów to jednak inny kaliber gatunkowy, niż autobusy - ich wartość to więcej, niż pożal-się-Boże autobusowego "kontraktu stulecia". W międzyczasie m.in. przepisy zaczęły dopuszczać brak skosów, na rynek weszły superkondensatory... pięć lat to jednak szmat czasu. Nikt nie wiedział przecież np. ile i jakich projektów unijnych wtedy będzie dofinansowanych, jakie będą możliwości finansowe miasta itd.

Pytanie też, na ile PESA stosuje ujednolicone podzespoły. Sądzę, że trochę części będzie paswoać zarówno do Swinga, jak i do Jazza.

Wątpię,by było dużo elementów wspólnych między Swingiem (bez względu na wersje) a Jazzem. Kształt pudła eliminuje wspólnotę dużej liczby części pudła (nawet drzwi przecież), odmienne rozwiązania wózka - wspólnotę części mechanicznych a pewnie i aparatury (inne silniki trakcyjne przekładają się na część elektroniczną, a tu przecież pisano jeszcze o superkondensatorach). To nie będzie segedyński 120Nb+Duo

Gdzieś wyczytałem, że siedzenia mają zostać ustawione jak w metrze (tzn. prostopadle do kierunku jazdy, "pod oknami"). Prawda to?

Dantte pisze:Gdzieś wyczytałem, że siedzenia mają zostać ustawione jak w metrze (tzn. prostopadle do kierunku jazdy, "pod oknami"). Prawda to?

Producent twierdzi inaczej:

http://pesa.pl/press-room/nowosci/200-w ... as-na-jazz

choć pytanie, jak interpretować równoległość siedzenia (równoległość jego osi symetrii czy oparcia?)

Kolejną innowacją będzie nowy układ wszystkich siedzeń w tramwaju prostopadle do kierunku jazdy.

– Nasi pasażerowie polubili ten system znany im z pociągów metra – powiedział Krzysztof Karos, prezes Tramwajów Warszawskich.

(klik)

Dantte pisze:Gdzieś wyczytałem, że siedzenia mają zostać ustawione jak w metrze (tzn. prostopadle do kierunku jazdy, "pod oknami"). Prawda to?

Mają być standardowe bez ustawionych skośnie. Takie ustawienie znajduje się w ofercie przetargowej.

Natomiast dzięki oszczędnościom może będzie kolejny ciekawy przetarg.

Prezes Krzysztof Karos zapowiedział, że po oszczędnościach na tym przetargu i przy uzyskaniu kolejnej dotacji unijnej będzie można ogłosić kolejny przetarg na 25-30 krótkich 20-metrowych tramwajów, które jeździłyby na mniej uczęszczanych liniach czy między szczytem.

Źródło Gazeta.pl

Glonojad pisze:

Dantte pisze:Gdzieś wyczytałem, że siedzenia mają zostać ustawione jak w metrze (tzn. prostopadle do kierunku jazdy, "pod oknami"). Prawda to?

Producent twierdzi inaczej:

http://pesa.pl/press-room/nowosci/200-w ... as-na-jazz

Jeśli przyjąć tę tezę, to znaczyłoby, że siedzenia musiałyby być obracane

MeWa pisze:

Glonojad pisze: Producent twierdzi inaczej:

http://pesa.pl/press-room/nowosci/200-w ... as-na-jazz

Jeśli przyjąć tę tezę, to znaczyłoby, że siedzenia musiałyby być obracane

Niby dlaczego? Równoległość to zgodność kierunków, nie zwrotów.

beni pisze:Natomiast dzięki oszczędnościom może będzie kolejny ciekawy przetarg.

Prezes Krzysztof Karos zapowiedział, że po oszczędnościach na tym przetargu i przy uzyskaniu kolejnej dotacji unijnej będzie można ogłosić kolejny przetarg na 25-30 krótkich 20-metrowych tramwajów, które jeździłyby na mniej uczęszczanych liniach czy między szczytem.

Źródło Gazeta.pl

A większość krzyczała że takie tramwaje są nie potrzebne, jednak TW myśli inaczej.

Lukasz436 pisze:

beni pisze:Prezes Krzysztof Karos zapowiedział, że po oszczędnościach na tym przetargu i przy uzyskaniu kolejnej dotacji unijnej będzie można ogłosić kolejny przetarg na 25-30 krótkich 20-metrowych tramwajów, które jeździłyby na mniej uczęszczanych liniach czy między szczytem.
Źródło Gazeta.pl

A większość krzyczała że takie tramwaje są nie potrzebne, jednak TW myśli inaczej.

1. która większość?
2. solówki nagle zniknęły z warszawskich torowisk?