Quo vadis, MZA?

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
Klawisz
Posty: 599
Rejestracja: 11 sie 2011, 15:37
Lokalizacja: Saska Kępa / R-3

Post autor: Klawisz » 28 wrz 2016, 18:04

Szeregowy_Równoległy pisze:Z drugiej strony: gdzie kierowca ma swoją potrzebę załatwić? Toitoi to zwykle alibi dla pracodawcy. Zasrany, niejednokrotnie nieczynny, bo w środku troll się usadowił. Na tymczasowej pętli na Bankowym, pod ratuszem, kierowcy 527 notorycznie oznaczali z zewnątrz harmonię swoich pojazdów. Bo innej opcji po prostu nie było. Nie umiem postawić znaku równości między oszczaniem wnętrza wozu a nasikaniem na wóz z zewnątrz. To drugie praktycznie zawsze oznacza, że kierowca nie miał alternatywy. Zresztą w TW czasem bywa równie słabo. Toitoi na Wilanowskiej nie nadaje się do korzystania, a i 3 minuty przerwy z obu stron życia nie ułatwiają, więc wielu motorowych 31 oznacza lewą burtę wozu na Wilanowskiej.
Bartek, ale po drugiej stronie trasy, przy Rzymowskiego jest toitoi na klucz zamykany. W niedzielę nawet jeszcze pachniał :)
MotorMan :term:

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 28 wrz 2016, 18:26

Dzisiaj rano był otwarty i nie nadawał się do korzystania. No i nasz pracodawca dba o nas bardziej niż MZA o swoich kierowców. Nasze toiki są sprzątane częściej. Poza tym o ile sikania wewnątrz pojazdu w żaden sposób usprawiedliwić się nie da, to z oznaczeniem koła czy harmonii z zewnątrz problemu nie mam. Gdzieś potrzeby kierowca załatwić musi, a propozycje żeby urządzał spacery i szukał toalety, bo ma długie postoje, są zwyczajnie śmieszne.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 28 wrz 2016, 18:37

Szeregowy_Równoległy pisze:Dzisiaj rano był otwarty i nie nadawał się do korzystania. No i nasz pracodawca dba o nas bardziej niż MZA o swoich kierowców. Nasze toiki są sprzątane częściej. Poza tym o ile sikania wewnątrz pojazdu w żaden sposób usprawiedliwić się nie da, to z oznaczeniem koła czy harmonii z zewnątrz problemu nie mam. Gdzieś potrzeby kierowca załatwić musi, a propozycje żeby urządzał spacery i szukał toalety, bo ma długie postoje, są zwyczajnie śmieszne.
Niedługo to prowadzący pojazd będzie miał pampersa.

Flash8222
Posty: 7834
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 28 wrz 2016, 19:44

Szeregowy_Równoległy pisze:Dzisiaj rano był otwarty i nie nadawał się do korzystania.
Czyli któryś motorniczy lub motornicza nie zamknęła po sobie toiki i taki mamy efekt. Jak sami pracownicy nie będą dbali o to co mają to jak ma być to czyste? Ostatnio ktoś umyślnie zapchał kibel ręczniczkami papierowymi na Górczewskiej...

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8634
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 28 wrz 2016, 23:08

:arrow: Kierowcy sikający wewnątrz autobusu (na przegub albo na tylne drzwi, bo i takie przypadki się zdarzały!) nie zdają sobie chyba sprawy, jak łatwo można im to udowodnić, jeżeli ktoś taką sytuację zgłosi. Wystarczy wejść do autobusu i... smród sam odrzuca (a jeśli ktoś szcza wewnątrz pojazdu regularnie, to nie ma bata, żeby nie śmierdziało).

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10155
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23

Post autor: JacekM » 29 wrz 2016, 0:07

Jak dla mnie jedynym wiążącym dowodem byłby zapis z monitoringu. Na podstawie smrodu w pojazdach KM moglibyśmy zwolnić wszystkich kierowców.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

man1956
Posty: 1695
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 29 wrz 2016, 0:12

Walas pisze:
zxcvbnm pisze:To juz lepiej jakby obszczał koła. Po drodze ogumienie wyschnie/wytrze się. :)
Nie lepiej pójść po prostu do toalety która powinna być na każdej pętli?
Ale nie na każdej jest. Na takim 108 masz toalete na Wilanowskiej, ale na takm PTK już nawet głupiego Toi-Toia nie ma. W DP jest fajnie, bo masz po 20-25min. postoju na Wilanowskiej i masz czas na toalete ale w DS już tylko 5min. postoju jest a na PTK masz coś koło 15-20min. gdzie nic nie ma.
Na PTK, jak masz nawet 5 min. postoju, możesz pójść do Sheratona.Toaleta jest tuż przy wejściu od PTK.

Walas
Posty: 17257
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 29 wrz 2016, 6:32

man1956 pisze:
Walas pisze: Ale nie na każdej jest. Na takim 108 masz toalete na Wilanowskiej, ale na takm PTK już nawet głupiego Toi-Toia nie ma. W DP jest fajnie, bo masz po 20-25min. postoju na Wilanowskiej i masz czas na toalete ale w DS już tylko 5min. postoju jest a na PTK masz coś koło 15-20min. gdzie nic nie ma.
Na PTK, jak masz nawet 5 min. postoju, możesz pójść do Sheratona.Toaleta jest tuż przy wejściu od PTK.
No to widzisz ja nie wiedziałem. W karcie drogowej jest napisane: "Pl. Trzech Krzyży-WC brak".
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1

man1956
Posty: 1695
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 29 wrz 2016, 9:00

Wiele razy z tej toalety korzystałem, nie będąc oczywiście gościem hotelowym. To jest zaraz za wejściem, po prawej stronie, schodami w dół.
Nie ma tam recepcji, ani żadnego ciecia, więc nikt nie pyta po co i dlaczego. Elegancko, czysto i pachnąco. Polecam kierowcom 108 będącym w potrzebie...

gfedorynski
Posty: 766
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 29 wrz 2016, 9:26

Jak dla mnie jedynym wiążącym dowodem byłby zapis z monitoringu.
Na szczęście ZTM i MZA myślały inaczej.

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3212
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 29 wrz 2016, 9:32

Co myślały?
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej

gfedorynski
Posty: 766
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 29 wrz 2016, 9:48

Inne dowody uznały za wystarczające.

ctl83
Posty: 274
Rejestracja: 24 mar 2006, 19:49
Lokalizacja: Wola

Post autor: ctl83 » 29 wrz 2016, 21:25

wincenty pisze:Pewnie szofer starej daty. Pamiętam w latach 90-tych śmierdzące moczem przeguby w ikarusach z "Woronicza".
Ale w Ikarusie była dziura pomiędzy harmonią a barierką i wszystko spływało na jezdnię. A w nowym wozie to chyba spłynęło po podłodze.

man1956
Posty: 1695
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 30 wrz 2016, 20:22

Jak to jest z resztkami SU15 na R-1 i R-3 - czy wozy te mają swoich stałych kierowców, czy są bezpańskie i jeżdżące na "dorżnięcie" głównie w DP na dodatkach?

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8894
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 05 paź 2016, 9:36

Szeregowy_Równoległy pisze:Z drugiej strony: gdzie kierowca ma swoją potrzebę załatwić? Toitoi to zwykle alibi dla pracodawcy. Zasrany, niejednokrotnie nieczynny, bo w środku troll się usadowił. Na tymczasowej pętli na Bankowym, pod ratuszem, kierowcy 527 notorycznie oznaczali z zewnątrz harmonię swoich pojazdów. Bo innej opcji po prostu nie było. Nie umiem postawić znaku równości między oszczaniem wnętrza wozu a nasikaniem na wóz z zewnątrz. To drugie praktycznie zawsze oznacza, że kierowca nie miał alternatywy. Zresztą w TW czasem bywa równie słabo. Toitoi na Wilanowskiej nie nadaje się do korzystania, a i 3 minuty przerwy z obu stron życia nie ułatwiają, więc wielu motorowych 31 oznacza lewą burtę wozu na Wilanowskiej.
Dlaczego wydaje mi się, że na Młynowie, w starej ekspedycji jest zaplecze socjalne z wc?
gfedorynski pisze:
Jak dla mnie jedynym wiążącym dowodem byłby zapis z monitoringu.
Na szczęście ZTM i MZA myślały inaczej.
ZTM zwolnił nie swojego pracownika?

A co do meritum: przy przystanku Młynów są krzaki. Facet mógł spokojnie wyjść z wozu i wysikać się pod drzewo. Sikanie w autobusie jest prymitywne i zasługuje na karę. Ciekawe czy załatwiłby się w kącie własnej kuchni, bo nie doszedłby do łazienki.

ODPOWIEDZ