Aspekt w świetle dyskusji o 114 to średnio pasuje - tu zresztą trudno wymyślić coś lepszego, co by nie było psuciem jeszcze bardziej tego, co jest (np. pomysł wyginania 116). Rano 116 do spółki ze 110 dają radę. Dużo ludzi na nie czeka, mniej - ale też sporo - jedzie tramwajem na Młociny. Dłużej, ale wygodniej, coś za coś. Są i tacy, którzy idą Wolumenem do metra, ale rzecz jasna przekracza to dojście normatywne, zwłaszcza zza Wólczyńskiej.fik pisze:No z Aspektu czy Reymonta się zdecydowanie wiąże.
Reymonta ma zaś 184. Jest, jakie jest - nie widzę jednak, z czego miałoby się wykroić coś lepszego.
To swoją drogą, toteż w stronę miasta ja bym chyba podjeżdżał raczej do Marymontu. Ale w ten magiczny wniosek wróciliśmy do pierwotnego tematu tego wątkupawcio pisze:Przede wszystkim przesiadka z 116 do metra na Słodowcu nie promuje tej wersji podróży.