Koordynacje rozkładów

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25357
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 05 sty 2019, 9:47

Ale akurat czasy przejazdu na Marszałkowskiej są stabilne. Słabe ale stabilne.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Łukasz
Posty: 10621
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 05 sty 2019, 9:51

Słabe, stabilne, ale niezgodne z rozkładem. Rzeczywiście jednak offsety się pewnie zgadzają.
ŁK

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 05 sty 2019, 9:55

Koordynacja w Warszawie to fikcja pisana nićmi. Aby z pętli poszło w takcie a dalej to jak już pisałem. I wszędzie tak jest jedynie poza szczytem, w weekendy gdzieniegdzie czuć koordynację a tak to szkoda słów temat rzeka.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25357
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 05 sty 2019, 9:58

Paradoksalnie dla mnie, i nie wiem z czego to wynika, papierową koordynację najlepiej się układa dla szczytu. Im rzadziej, tym trudniej osiągnąć sensowny wynik.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Georg
Posty: 5991
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 05 sty 2019, 11:45

Papier wszystko przyjmie. Myślałem że teraz czasy przejazdu są układane ma podstawie bieżącego położenia pojazdu. Jeśli np. na danym odcinku autobus czy tramwaj zawsze jest po czasie, to gdzieś wcześniej jest go za mało. Tylko nie wiem czy dotyczy to także linii bardzo krótkich (np. 320)?

man1956
Posty: 1554
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 05 sty 2019, 11:57

Np. 111 w stronę Esperanto na przystanku Muzeum Narodowe jest zawsze (tzn. od kilku lat) 3-4 min. po czasie. Sygnalizowałem to już dawno temu, ale bez skutku.

Łukasz
Posty: 10621
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 05 sty 2019, 12:01

man1956 pisze:Np. 111 w stronę Esperanto na przystanku Muzeum Narodowe jest zawsze (tzn. od kilku lat) 3-4 min. po czasie. Sygnalizowałem to już dawno temu, ale bez skutku.
Na początkowym odcinku trasy czasy są zawsze bardziej wyżyłowane. Może minutę mogliby dodać dodać gdzieś.
ŁK

Mariusz98
Posty: 136
Rejestracja: 05 lis 2017, 20:18

Post autor: Mariusz98 » 05 sty 2019, 14:23

To by za to tą minutę gdzieś indziej odjęli znając logikę ZTM

drobert
Posty: 1425
Rejestracja: 27 mar 2006, 8:27
Lokalizacja: R-4 Żoliborz

Post autor: drobert » 05 sty 2019, 20:09

Mamy przykład Parku Olszyna gdzie w szczycie są kolejni tramwajów a ZTM uznał, że tak wszystko dobrze działa, że minutę można zabrać. Mamy więc na przejazd od Romaszewskiego minutę, gdzie po drodze mamy światła na przejeździe przez jezdnię i kolejne światła na skrzyżowaniu i na każdych trzeba postać.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25357
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 05 sty 2019, 20:14

Patrz na sumę czasu od Piasków do pierwszego Radosława. Podział tej sumy na pojedyncze odcinki jest wtórne.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

drobert
Posty: 1425
Rejestracja: 27 mar 2006, 8:27
Lokalizacja: R-4 Żoliborz

Post autor: drobert » 05 sty 2019, 20:43

W sumie jest 10 minut i w szczycie to trochę mało

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 10 sty 2019, 1:12

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... linii.html

Według ZTM teoretycznie 3 składy o tej samej porze na przystanku pojadą jak dwa wcześniejsze są na plus 1 hahahaha :shock: :shock: :D :-D
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

Georg
Posty: 5991
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 10 sty 2019, 7:58

A co to jest za dziura na 33 w szczycie? Zamiast równe 6 w szczycie jest 4-4-8. A w międzyszczycie już co 6. W jakim celu?
Puławska jakoś faktycznie dziwnie wygląda. Co tam jest z czym skoordynowane?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25357
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 10 sty 2019, 8:09

33 jest dziurawe w szczycie, bo brakuje jakiś 6 brygad na peny szczyt. Dla lepszej koordynacji z 17 jest 4-4-8 zamiast 6-6-4.
Skoordynowane jest wszystko ze wszystkim. Są koordynacje ważne, ważniejsze i najważniejsze, ale dla Puławskiej nie ma jednej twardej kotwicy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

rudy
Posty: 1802
Rejestracja: 21 maja 2007, 12:26
Lokalizacja: Skorosze

Post autor: rudy » 10 sty 2019, 8:54

Na Andersa też stada trzech linii. Przykładowe odjazdy w popołudniowym szczycie - przystanek Muranów :arrow: Centrum:
16: 03, 04, 04, 11, 12, 12, 19, 20, 20 itd.
A potem siedem minut czekania na tramwaj. Czasem sytuację ratuje spóźniona 35 (15 i 18 są punktualne), ale chyba nie o to chodzi.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ